Nr 11/2003 (51), Czytelnik czy klient?. Sprawozdanie |
Dorota Buzdygan
| |||
Tegoroczna konferencja Międzynarodowego Stowarzyszenia Bibliotek Uniwersytetów Technicznych odbyła się w Ankarze, stolicy leżącego na granicy Europy i Azji kraju, w którym wyraźnie zaznaczają się wpływy kultury i religii zarówno Wschodu, jak i Zachodu. Właśnie to położenie oraz trwające w ościennych państwach konflikty wojenne uczyniły decyzję o przybyciu do Ankary sporym wyzwaniem. Mimo tego, uczestnicy konferencji przybyli do stolicy Turcji praktycznie z całego świata. W ramach ogłoszonego tematu konferencji organizatorzy zaprosili bibliotekarzy - profesjonalistów do debaty toczącej się wokół następujących zagadnień:
Obrady konferencji toczyły się w okazałym i bardzo funkcjonalnym Centrum Konferencyjnym, w kampusie uniwersyteckim, na obrzeżach Ankary.
W centrum kampusu swoją siedzibę ma gospodarz tegorocznej konferencji Middle East Technical University Library. Uniwersytet METU to jeden z pierwszych państwowych uniwersytetów w Turcji i w tym regionie; kształci studentów również w języku angielskim. Uczestnicy konferencji mieli możliwość zapoznania się ze zmodernizowaną biblioteką, pracującą w systemie VTLS, oferującą studentom dostęp do tradycyjnych i elektronicznych źródeł informacji, w przestronnym budynku oraz poprzez sieć.
Debata konferencyjna toczyła się w czterech sesjach tematycznych. W sesji dotyczącej bibliotek i edukacji prelegenci poruszali temat potrzeby zmiany wizerunku współczesnej biblioteki, podyktowanej oczekiwaniami użytkowników oraz nowoczesną technologią. Przedstawiano przykłady projektów działających w bibliotekach, czy też raczej należałoby powiedzieć, akademickich centrach informacyjnych, oferujących zbiory w technologii cyfrowej. Równie interesujące były referaty dotyczące sfery zarządzania w bibliotece, szczególnie przykłady metod stosowanych do oceny jakości usług oraz zarządzania finansami. Szczególnie ciekawy referat wygłosił profesor Egbert D. Gerryts (University of Pretoria), w którym zaprezentował historię transformacji usług bibliotecznych na przestrzeni ostatnich 15 lat. Przedstawił drogę ewolucji wraz z wywołującymi ją przyczynami, od standardowych usług bibliotecznych poprzez serwisy informacyjne, cyfrowe zasoby, zarządzanie wiedzą do procesu integracji usług świadczonych przez biblioteki z procesem nauczania akademickiego. Bardzo ciekawe okazały się referaty poruszające zagadnienia związane z użytkownikami bibliotek, prowadzące do konkluzji, iż klient, użytkownik biblioteki jest i będzie zawsze ważniejszy niż kolekcja zbiorów. Organizatorzy zapewnili uczestnikom konferencji zapoznanie się z historią miejscowych bibliotek. Jedna z sesji poświęcona była bibliotekom starożytnej Anatolii. Uczestnicy konferencji mogli na chwilę powrócić z cyber-bibliotek do świata antycznych bibliotek w Pergamonie, Nysie i Hattusa. Ich historię oraz stan prac archeologicznych i konserwatorskich przedstawili zaproszeni na konferencję architekci i historycy sztuki. W tej sesji zwiedziliśmy także Bilkent University Library - bibliotekę w prywatnym uniwersytecie w Ankarze. Nasza delegacja, jako jedyna z siedmiu polskich członków IATUL, uczestniczyła w 24. Konferencji IATUL w Ankarze.
Jednym z powodów naszego udziału był fakt, że kolejna, jubileuszowa 25. konferencja IATUL odbędzie się w Krakowie, a jej organizatorem będzie Biblioteka Główna Politechniki Krakowskiej. Podczas konferencji w Ankarze pojawiły się dwa polskie akcenty. Pierwszym była prezentacja (podczas sesji posterowej) Biblioteki Politechniki Krakowskiej w krakowskim środowisku akademickim.
Drugim - zaproszenie do udziału w kolejnej konferencji IATUL w Krakowie, któremu towarzyszyła multimedialna prezentacja naszego miasta i uczelni.
Organizatorzy konferencji zadbali również o dusze i ciała uczestników, oferując im możliwość zapoznania się z interesującą kuchnią turecką. Połączyli wizytę w murach bizantyjskiej cytadeli z wykwintną kolacją, podczas której serwowanotureckie specjały. Nie zabrakło również wizyty na tureckim bazarze, którą organizatorzy konferencji zapewnili, zawożąc nas do historycznego miasteczka Beypazari, położonego na starożytnym szlaku handlowym łączącym Stambuł z Bagdadem. Jak sama nazwa sugeruje, jest to miasteczko - bazar. Uczestnicy na własne oczy przekonali się, jak wygląda turecki targ z krzykliwymi sprzedawcami, egzotycznymi warzywami i owocami, wraz z całym miejscowym kolorytem. Na zakończenie kilka słów o Ankarze, która choć nie zachwyca swoją architekturą, (pomieszanie nowoczesności z kiczem), ma jednak kilka interesujących miejsc, które udało się nam odwiedzić. Należą do nich: ruiny budowli rzymskich, m.in. świątynia bogini Romy i cesarza Augusta (25-20 r. p.n.e.), termy rzymskie (212-217 r. n.e.), kolumna cesarza Juliana Apostaty (IV w. n.e.) oraz bizantyjskie mury obronne wraz z cytadelą, z której roztacza się widok na miasto. Spacerując w wolnych chwilach po Ankarze, mieliśmy też możliwość bezpośredniego zetknięcia się z religią islamu. Podziwialiśmy największy w Ankarze, nowy meczet - Kocatepe. Trudno opisać odczucia, jakie wzbudziła wizyta w tym miejscu. Specyficzna atmosfera ciszy i skupienia, przepych połączony z prostotą wnętrza, a także wykonana w złocie miniaturka Mekki pozostanie w naszej pamięci. Zetknięcie się z odmienną kulturą było dla nas dużym przeżyciem, a rozlegające się śpiewy muezinów i górujące nad miastem minarety nie pozwalały ani na chwilę zapomnieć, że znajdujemy się w odległej i jakże różnej od znanych nam dotychczas części świata.
|
| |||