Nr 5/2000 (13), Granty dla bibliotek. Artykuł |
Anna Uryga
| |||
Rozwojowi bibliotek i ośrodków informacji towarzyszą nieustannie różnorodne wysiłki ludzi, których pasja zawodowa i chęć podejmowania działań zbiorowych skupia się często wokół stowarzyszeń zawodowych i fundacji. Posługując się przykładami programów podejmowanych w innych krajach, a mających na celu wspieranie zawodu bibliotekarza, postaram się dowieść, że głównym partnerem dla bibliotek medycznych są różnorodne organizacje pozarządowe. Swoje rozważania rozpocznę od Europejskiego Stowarzyszenia Medycznej Informacji i Bibliotek (European Association of Health Information and Libraries) i programu jego działalności. EAHIL jednoczy i motywuje bibliotekarzy, którzy pracują w bibliotekach nauk medycznych, farmaceutycznych i zdrowia publicznego na terenie całej Europy. Stowarzyszenie grupuje także dokumentalistów i specjalistyczne kadry informacyjne z różnych biur i ośrodków medycznej informacji. EAHIL popiera rozwój zawodowy, rozwija współpracę i umożliwia wymianę doświadczeń wśród swoich członków. Oficjalnie organizacja została zarejestrowana 18 sierpnia 1987 roku w Brigthon w Wielkiej Brytanii, ale jej narodziny trwały nieco dłużej i były rezultatem pracy kilku entuzjastów z różnych krajów europejskich. Od tego czasu - po prawie dwunastu latach działalności - przyszłość stowarzyszenia zależy w dużej części od dobrej woli i udziału każdego z członków. Ich liczba sięga dzisiaj około 1000 osób z 25 krajów europejskich. Podczas seminarium w Pradze we wrześniu 1995 r. EAHIL przyjęła tzw. "Program pracy strategicznej", w którym przedstawiono główne cele stowarzyszenia. Są nimi praca na rzecz rozwoju zawodu bibliotekarza medycznego, polepszanie współpracy i wymiany doświadczeń między członkami stowarzyszenia, podnoszenie standardów świadczeń i praktyk w bibliotekach medycznych, które są członkami instytucjonalnymi stowarzyszenia oraz pomaganie zwłaszcza tym kolegom, którzy pracują w bibliotekach małych i wyizolowanych. Realizacja tych celów opiera się na kilku ważnych narzędziach.
Drugą ważną organizacją bibliotekarską na arenie międzynarodowej jest Międzynarodowa Federacja Bibliotekarskich Stowarzyszeń i Instytucji IFLA (International Fedaration of Library Associations and Institutions http://www.ifla.org). Działalność tej organizacji jest być może bardziej znana na gruncie polskim, gdyż z nią od kilkudziesięciu lat współpracuje Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich. Niewiele osób jednak wie, że w ramach tej organizacji działa od 1978 roku Sekcja Bibliotek Nauk Biomedycznych (Section Biological and Medical Sciences). Głównymi celami sekcji są:
Wiele ważnych dla naszego środowiska informacji można znaleźć w elektronicznym biuletynie IFLA, który wydawany jest zarówno w postaci tradycyjnej, jak i w dwóch wersjach językowych Sekcja wydaje również informator o bibliotekach medycznych. Stara się ośmielać młodych adeptów bibliotekarstwa medycznego do przyjmowania ról potencjalnych liderów, tworząc bogatą ofertę różnorodnych konkursów, grantów i szkoleń. Organizacja bardzo mocno współpracuje z różnymi podmiotami przemysłu informacyjnego, których pełna lista znajduje się pod adresem http://www.ifla.org/iii/sponsors/index.htm. Przegląd inicjatyw podejmowanych przez stowarzyszenia zawodowe na poziomie narodowymWielka Brytania - Health Library Group (HLG). Jest to forum dla wszystkich tych członków brytyjskiego stowarzyszenia bibliotekarskiego, którzy pracują w służbach informacyjnych w dziedzinie medycyny, zdrowia i opieki społecznej. Do grupy liczącej ponad 2000 członków wchodzą zarówno bibliotekarze i pracownicy informacji z krajowego sytemu opieki zdrowotnej (NHS), jak i z innych organizacji dobrowolnych, bibliotek publicznych, uniwersytetów, szkół i przemysłu. HLG organizuje swoje działania wokół 3 tematycznych kół: Information for the Management of Healthcare, Community Care Network i Libraries for Nursing. Wspólnym wysiłkiem wydają raz na kwartał biuletyn informacyjny, który ogrywa ważną rolę w doskonaleniu zawodowym. Wyselekcjonowany materiał przynosi aktualne wiadomości na temat krajowego i międzynarodowego rozwoju systemu informacji medycznej, pokazuje aktywność poszczególnych organizacji, nowe produkty i przeglądy informacyjne oraz wysokowartościowe przeglądy bieżącej literatury. Ranga tego biuletynu jest bardzo wysoka w ocenie wielu specjalistów informacji medycznej. HLG we współpracy z wydawnictwem Blackwell Scientific publikuje także przeglądowe czasopismo "Health Libraries Review", które jest znakomitym forum wymiany idei i informacji wśród bibliotekarzy medycznych. Czasopismo interdyscyplinarne, o międzynarodowym zasięgu, publikuje artykuły oryginalne i zestawia bieżącą praktykę z badaniami prowadzonymi w bibliotekarstwie i informacji medycznej. Stowarzyszenie organizuje liczne konkursy i ustanawia nagrody zarówno dla swoich członków, jak i konsumentów informacji medycznej. Włącza w swoje inicjatywy wszystkie grupy zawodowe ochrony zdrowia: od lekarzy, pielęgniarek, farmaceutów, terapeutów po personel zarządzający. Wspólnie z naukowcami, studentami i kołami pacjentów kształtuje modele efektywnego wyszukiwania informacji. HLG zachęca swoich członków do wspierania wszystkich tych użytkowników, którzy mają problemy w dostępie do serwisów informacyjnych lub którzy potrzebują pomocy w wykorzystywaniu pełnego potencjału tych serwisów. Organizuje liczne warsztaty badawcze, treningi, konferencje i wystawy. Niesie również pomoc finansową dla wszystkich tych pracowników informacji, którzy wyjeżdżają zagranicę, aby tam prowadzić swoje badania i rozwijać się zawodowo. Na ziemi brytyjskiej działa również Stowarzyszenie Medycznych Bibliotek Uniwersyteckich UMSLG (University Medical School Library Group in UK), które inicjuje wiele wspólnych projektów pomiędzy bibliotekami medycznymi uniwersytetów w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Zwrócić należy uwagę również na inną nieco organizację pozarządową The Cochrane Collaboration, która jest nie tylko ważna dla rozwoju bibliotekarstwa medycznego. Jest przede wszystkim organizacją międzynarodową, która pomaga ludziom w podejmowaniu decyzji w zakresie opieki zdrowotnej poprzez tworzenie i utrzymywanie serwisów bibliograficzno-faktograficznych w oparciu o systematyczny przegląd literatury medycznej oraz promowanie ich dostępności. Ogromne zainteresowanie bazą danych "The Cochrane Library", która jest głównym produktem tej organizacji jak i ilość treningów dla osób przygotowujących systematyczne przeglądy w swoich własnych instytucjach, czy krajach, wskazuje na niebywałe trafienie w potrzeby użytkowników i profesjonalistów, którzy specjalizują się w wyszukiwaniu informacji medycznej. Kursy organizowane przez Stowarzyszenie rozprzestrzeniają się na całą Wielką Brytanię, Australię, Kanadę, Holandię, Niemcy, Włochy, Danię, Stany Zjednoczone, Południową Afrykę, Hiszpanię, Belgię i Francję, a działalność stowarzyszenia służy rozwijaniu medycyny opartej na wiarygodnych badaniach naukowych. Francja - Stowarzyszenie Pracowników Informacji i Dokumentacji ADBS (L'Association des Professionnels de l'Information et de la Documentation ) gromadzi bibliotekarzy, dokumentalistów, inżynierów informacji i ludzi związanych z przemysłem informacyjnym (około 6000 osób). Od swoich narodzin w 1963 w Stowarzyszeniu działa Sekcja Nauk Medycznych (Secteur Santé), do której przynależy aktualnie około 400 członków. W ostatnim okresie czasu, dzięki zabiegom tej właśnie grupy, powstał klub z pracownią internetową, który zainicjował przeprowadzanie systematycznych badań wydajności wyszukiwawczej w biomedycynie. Klub służy do wymiany informacji o najlepszych adresach i ich zasobach medycznych, bazach danych, programach, czasopismach elektronicznych. Systematycznie organizuje konferencje i warsztaty na odległość dla swoich członków. Sekcja medyczna opisuje również stanowiska pracy i aktywności pracowników medycznej informacji, identyfikuje wszystkie aspekty związane z tym zawodem. Rozpoczęte w 1997 r. badania ankietowe wśród pracowników informacji przeprowadzane są zarówno w medycznych bibliotekach uniwersyteckich, jak i laboratoriach, szpitalach, firmach farmaceutycznych, firmach sprzętu medycznego, fundacjach, instytucjach ubezpieczeniowych oraz wszystkich innych instytucjach tak administracji publicznej, jak i sektora prywatnego. Identyfikacja zawodu związanego z informacją połączona jest z opisem wszystkich produktów informacyjnych w dziedzinie zdrowia publicznego, medycyny, farmacji i biologii. W sekcji medycznej działają również inne grupy robocze, z których jedna bada stan zasobów informacyjnych w ekonomice zdrowia i leku, epidemiologii, biostatystyce i statystyce szpitalnej a druga prezentacje obrazu w biomedycynie (badane są zasoby programów multimedialnych, zdjęć służących do diagnozowania, przeźrocza i rysunki). Wszystkie te działania propagowane są na listach dyskusyjnych ADBS. Stany Zjednoczone - Medical Library Association jest największym stowarzyszeniem bibliotekarstwa medycznego na świecie. Stowarzyszenie to powstało w Stanach Zjednoczonych w 1898 roku z inicjatywy 4 bibliotekarzy i 4 lekarzy. Obecnie działa w nim około 1200 instytucji i 4000 profesjonalistów, zajmujących się domeną medycznej informacji. Stowarzyszenie, działając prawie 100 lat, posiada bardzo bogaty program działań, który jest stale adoptowany do zmieniających się potrzeb zawodu i nowych ról bibliotek. W stowarzyszeniu istnieje kilka różnorodnych kategorii członkostwa i w stosunku do innych stowarzyszeń pozarządowych działających w Europie, amerykańska organizacja zabiega także o studentów, posiada liczne afiliacje oraz wprowadza opłaty za uczestnictwo międzynarodowe. W ramach stowarzyszenia działa wiele specjalistycznych grup roboczych, które posiadają swoje elektroniczne listy dyskusyjne. Stowarzyszenie bierze na siebie znaczną odpowiedzialność w przygotowywaniu standardów m.in. dla bibliotek szpitalnych i sieci ośrodków informacji w dziedzinie zdrowia publicznego. Posiada własną sieć informacyjną MLANET gdzie promowane są wszystkie jej przedsięwzięcia. Polscy bibliotekarze medyczni mają możliwość na systematyczne przeglądanie zawartości czasopisma "Bulletin of the Medical Library Association", który jest dostępny on-line, a także na stałe śledzenie informacji płynących z sekcji ds. międzynarodowej współpracy International Cooperation Section of MLA. Bibliotekarstwo medyczne przez dziesięciolecia było postrzegane jako specjalność w ramach całego bibliotekarstwa Stanów Zjednoczonych, ale w latach 60-tych rozdział ten pogłębił się na skutek rozwoju technologii stworzonej przez NML. Znaki nowoczesnego bibliotekarstwa - bezpośrednie przeszukiwanie baz danych, krajowe sieci elektronicznych wypożyczeń bibliotecznych, działalność pozabiblioteczna i solidny program edukacyjny - we wszystkich tych dziedzinach pionierami była społeczność bibliotek medycznych. Sięgając do przykładów amerykańskich należy również zwrócić uwagę na kwalifikacje bibliotekarza medycznego, który prawie zawsze musi posiadać dyplom akredytowanego programu studiów. Jest to roczny lub dwuletni program, wykraczający poza program studiów bibliotekarskich. Stowarzyszenie Bibliotek Medycznych powołało Akademię Specjalistów Informacji Medycznej, z pięcioma poziomami członkostwa, bazującymi na doświadczeniu, stałym kształceniu i osiągnięciach zawodowych. Członkostwo w akademii nie jest konieczne do uzyskania zatrudnienia, ale zapewnia uznanie, że osiągnięty został pewien poziom mistrzostwa[1]. Kanada - dobrym przykładem na organizację wzajemnej współpracy pomiędzy bibliotekarzami, bibliotekami i użytkownikami jest Kanadyjska Sieć Bibliotek Medycznych (National Network of Health Libraries NNHL), która powstaje przy współpracy Wydziału Informacji Naukowej Uniwersytetu w Toronto, Biblioteki Medycznej tegoż uniwersytetu i Kanadyjskiego Stowarzyszenia Bibliotek Medycznych (CHLA/ABSC). Sieć służy do wzajemnego budowania zasobów i usług i jest spójnym strategicznie mądrze przygotowanym przedsięwzięciem, które ma za zadanie odpowiedzieć na wszystkie potrzeby informacyjne w zakresie zdrowia dla wszystkich Kanadyjczyków. W sieci tej organizowane są następujące konsorcja: CANNET (Canadian HIV Resource Centre Network), COAHL (Consortium of Ontario Academic Health Libraries ), HNK (The Health Knowledge Network (sieć obejmująca współpracę pomiędzy wszystkimi szpitalami klinicznymi Kanady w zakresie edukacji i badań), MLSCPS (Medical Library Service of the College of Physicians & Surgeons (sieć obejmująca wszystkie biblioteki szpitalne i opieki zdrowotnej na prowincji), NEOS Library Consortium (obejmujący biblioteki z dziedziny biznesu, socjologii, edukacji, kultury, opieki zdrowotnej, techniki, rolnictwa z dużych ośrodków akademickich, pracujących we wspólnym zintegrowanym systemie katalogowym) oraz the Western Health Information Project (obejmujący współpracą lokalne szpitale i biblioteki publiczne). Niewątpliwą przyjemnością jest odwiedzanie stron WWW wielu stowarzyszeń bibliotekarstwa medycznego w różnych krajach i na różnych kontynentach. Z mojego punktu widzenia wartość tych serwisów informacyjnych polega na tym, że odkrywam w nich wiele pomysłów dla siebie i kolegów z mojej organizacji. Staram się również antycypować istnienie podobnych pomostów w Polsce, gdzie współpraca informacyjna pomiędzy bibliotekarzami i użytkownikami odbywa się w zróżnicowanych strukturach organizacyjnych i branżach. Europa - zanim przejdę do zanalizowania sytuacji w Polsce, przedstawię kilka przykładów inicjatyw europejskich. Wraz z budowaniem podstaw demokratycznego państwa przyszedł również czas na rozkwit inicjatyw obywatelskich w Czechach. W 1990 roku przyjęto zasady zrzeszania się instytucjonalnego bibliotek, czego wynikiem jest Czeskie Stowarzyszenie Bibliotek (SDRUK) oraz Stowarzyszenie Bibliotekarzy i Pracowników Informacji Republiki Czeskiej (SKIP), w którym prężnie działa grupa medyczna. W Słowacji natomiast tworzony jest wspólnie z bibliotekami pod patronatem ministerstwa i Fundacji Prewencji Chorób Cywilizacyjnych "Project HealthNet-SR", który ma na celu wzmocnienie współpracy różnych podmiotów życia społecznego w oparciu o rozległe sieci komputerowe. Projekt ten identyfikuje poszczególnych partnerów, określa krajowe zasoby WWW i potrzeby informacyjne w tym zakresie, przedstawia dokładne potrzeby szkoleniowe, inwentaryzuje dotychczasowy stan technologii informatycznych i formułuje plany strategiczne. 5PR Unii EuropejskiejLata 1998-1999 i przygotowania do roku 2000 połączyły nadzieje i aspiracje społeczeństw wielu krajów Europy z wymaganiami przemysłowego współzawodnictwa, w związku z ogłoszeniem przez Unię Europejską tematów i akcji kluczowych Piątego Ramowego Programu Badań i Rozwoju Technologicznego (1998-2002) (5PR). Informacje na ten temat można również śledzić na stronach Komitetu Badań Naukowych oraz w Biuletynie Informacyjnym o Programach Badawczych Komisji Europejskiej. Zwłaszcza jeden z wiodących tematów 5PR, dotyczący "Tworzenia przyjaznego społeczeństwa informacyjnego", zasługuje na uwagę bibliotekarzy. Kluczowe działania (key actions) obejmują tutaj takie problemy, jak:
Podstawowym warunkiem udziału polskiego zespołu w projektach 5PR jest, by polska instytucja była jednym z partnerów międzynarodowego projektu o wymiarze europejskim. Doświadczenie pokazuje, że projekt ma szansę na uzyskania finansowania, gdy uczestniczy w nim czterech lub więcej partnerów np. instytucja z Niemiec, Wielkiej Brytanii, (Francji) i dwie instytucje polskie. Ważne jest również i to, żeby na przykład wśród czterech partnerów nie było wyłącznie przedstawicieli uniwersytetów, tzn. ludzi, którzy mają takie same kwalifikacje i w gruncie rzeczy zajmują się tymi samymi zagadnieniami. Istotne jest bowiem - na co również zwraca się uwagę przy ocenie - aby projekt łączył partnerów, z których każdy wnosi coś nowego - kompetencje i umiejętności, których inni nie posiadają. Program sprzyja budowaniu konsorcjów z udziałami różnych partnerów: instytucji szkoleniowych, ośrodków lub instytutów naukowo-badawczych, przedsiębiorstw sektora publicznego i prywatnego (dużych, średnich i małych), partnerów społecznych jakimi są organizacje pracodawców, związki zawodowe, stowarzyszenia i fundacje, organizacje kobiet, organizacje osób niepełnosprawnych, izby handlowe, agencje rozwoju regionalnego, władz publicznych (kuratoriów, ministerstw, samorządów lokalnych). KBN wspólnie z programem PHARE SCI-TECH wspierają te starania ogłaszając granty, również organizowane są specjalne biura, które odpłatnie i nieodpłatnie oferują pomoc w przygotowaniu projektu i uzyskaniu grantu. Jednorazowe niepowodzenie, które podobno jest regułą, nie powinno spowodować zniechęcenia i rezygnacji z dalszych starań. Należy pamiętać, że spośród wniosków o granty składanych do KBN średnio co czwarty uzyskuje finansowanie, w programach europejskich jest trudniej. PolskaPrzeszukiwanie informacji na temat organizacji pozarządowych działających na rzecz rozwoju bibliotekarstwa i informacji medycznej w Polsce zajęło mi trochę czasu. Przeanalizowałam wiele artykułów, sięgałam do zasobów swojej wiedzy zawodowej, krok po kroku starałam się wydobyć przynajmniej niektóre podobieństwa z inicjatywami, które są aktualnie przedmiotem zabiegów naszych kolegów w innych krajach. Przykładami na jakie natrafiłam to działalność Fundacji im. Brunona Neumana, która wspiera finansowo wyjazdy bibliotekarzy medycznych w celu ich doskonalenia zawodowego i badawczego za granicą, to program Fundacji Stefana Batorego "Internet dla Lekarzy", mający na celu aktywizację wymiany informacji w dziedzinie medycyny i ochrony zdrowia i który również adresowany jest do bibliotek i ośrodków informacji medycznej oraz inicjatywa lekarzy powołująca do życia Polskie Stowarzyszenie Internetu Medycznego. Dodać należy, że stowarzyszenie to organizowało w Toruniu w 1999 r. IV konferencję Internetu Medycznego. Wspaniałym przykładem dobroczynności jest również działalność Fundacji na Rzecz Nauki Polskiej, która przez wiele lat w ramach Programu "LIBRARIUS" wspierała finansowo inicjatywy modernizacyjne i remontowe wielu bibliotek w naszym kraju. Dzięki temu programowi również biblioteki medyczne (w tym i nasza biblioteka) przeszły głębokie przemian. Sięgnęłam także do strony internetowej organizacji KLON/JAWOR, która umożliwia wszystkim podmiotom swobodny dostęp do informacji o działaniach organizacji pozarządowych i propaguje wzory działań obywatelskich. Według Banku Informacji o Organizacjach Pozarządowych KLON/JAWOR w Polsce zarejestrowanych jest ok. 48.000 organizacji. Natomiast w samych tylko Stanach Zjednoczonych liczba organizacji (klubów, organizacji zawodowych, stowarzyszeń przedsiębiorców, związków zawodowych, partii politycznych oraz organizacji skierowanych na realizację celów charytatywnych, naukowych, oświatowych i edukacyjnych) sięga 1miliona 200 tys. Z prezentacji statystycznej zamieszczonej w tym banku informacyjnym wynika, że jednym z najstarszych polskich stowarzyszeń jest założone w 1917 roku Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich. Starszymi organizacjami istniejącymi do dzisiaj są jedynie Towarzystwa Śpiewacze "Florian", "Lira", "Lutnia" oraz Towarzystwo Przyjaciół Nauk w Przemyślu. Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich jest samorządną organizacją społeczną o charakterze fachowym, która zrzesza osoby zawodowo lub naukowo związane są ze sprawami bibliotekarstwa i informacji naukowej. Do stowarzyszenia należy około 9000 bibliotekarzy różnych specjalności, niezależnie od usytuowania biblioteki w strukturze resortowej. Nie jest moim zadaniem dzisiaj szczegółowe opisywanie aktywności tego stowarzyszenia, gdyż możemy to zrobić samodzielnie zaglądając do jego strony internetowej. Chcę powiedzieć tylko tyle, że Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich działa ponad podziałami środowiskowymi i w związku z tym nie znajdziemy w jej strukturze sekcji tematycznych na wzór specjalistycznych grup działających w innych stowarzyszeniach bibliotekarskich na gruncie europejskim. Dla polskich bibliotekarzy medycznych ważne jest jednak to, że Stowarzyszenie wydaje kilka fachowych periodyków, z których najważniejszymi dla nich są "Przegląd Biblioteczny" i "Zagadnienia Informacji Naukowej" oraz publikuje wydawnictwa książkowe, które mają ogromne znaczenie w doskonaleniu zawodowym. Inicjatywami łączącymi całe środowisko bibliotekarskie są również fachowe sympozja i konferencje, w tym także o charakterze międzynarodowym, oraz biuletyn elektroniczny, który przynosi wiele ciekawych informacji na temat rozwoju bibliotekarstwa i informacji naukowej na świecie. Wśród innych stowarzyszeń, których celem jest rozwijanie nauk o książce, wspieranie rozwoju informacji naukowej i czytelnictwa oraz integrowanie środowiska bibliotekarskiego znalazło się Polskie Towarzystwo Bibliologicznego (które istnieje od 1988 roku), Polskie Towarzystwo Czytelnicze, które na wzór IRA (The International Reading Association), działa od 1993 roku oraz Polskie Towarzystwo Informacji Naukowej (rok założenia 1992). Wszystkie wymienione organizacje wraz ze Stowarzyszeniem Bibliotekarzy Polskich przyjęły założenie, że mogą ze sobą współdziałać na zasadzie dopełniających się - a nie przeciwstawnych - celów. Warto jeszcze zwrócić uwagę na fakt, że pojawienie się nowego czasopisma "Praktyka i Teoria Informacji Naukowej i Technicznej" wzbogaca panoramę wydawnictw fachowych dla bibliotekarzy i pracowników informacji w Polsce i stanowi ważne narzędzie doskonalenia zawodowego. PTIN jest jednym z członków założycieli Międzynarodowej Federacji Banków Terminologicznych, inicjuje działania na rzecz kadr pracowników i użytkowników informacji, udzielania pomocy i porad, tworzenia funduszy stypendialnych dla pracowników informacji naukowej, współdziałania w nadawaniu stopni specjalizacji zawodowej z zakresu informacji naukowej i technicznej. Sektor NON-PROFITPrzygotowując się do dzisiejszego wystąpienia, z wielką uwagą przeczytałam studium dotyczące sektora non-profit w Polsce, dostępne w internecie pod adresem http://www.ngo.pl/base/stat/statpol.html. Na podstawie tej analizy, licznych lektur, które towarzyszyły mi w okresie podyplomowych studiów z zakresu zarządzania, oraz własnych doświadczeń, mogę wysnuć tezę, że biblioteki, podobnie jak inne instytucje życia zbiorowego, podlegając od kilku lat silnym procesom demokratyzacji, muszą znajdować swoje właściwe miejsce pomiędzy sferami działania trzech sektorów: gospodarczego, administracji publicznej i organizacjami non-profit. Wyrazem demokracji bowiem jest wolny rynek, wolność myśli, prawo do zrzeszania się, stabilizacja organizacyjna i trwały porządek prawny. W wielu instytucjach publicznych wprowadzane dzisiaj różnorodne zabiegi strategiczne i formy uczestnictwa decyzyjnego określane są często jako "gra partnerów". Podejmowanie decyzji w instytucji jest poprzedzone mobilizacją energii indywidualnych i zbiorowych. Zgoda wokół kilku silnych wartości i identyfikacja z przedsiębiorstwem są mocnymi stronami tego nowego credo[2]. Pojęcie "społeczeństwo obywatelskie" określa cały sektor organizacji dobrowolnych, stowarzyszeń zawodowych, związków zawodowych, instytucji religijnych, grup nacisku i innych zorganizowanych form dobrowolnej działalności obywatelskiej. Organizacje te poszukują rozwiązań ważnych problemów społecznych i starają się spełnić te potrzeby ludzkie, którym ani firmy, ani agencje rządowe nie są w stanie sprostać. Korzyści płynące z funkcjonowania w społeczeństwie rozbudowanej sieci niezależnych organizacji i stowarzyszeń wykraczają poza samo tylko wspieranie i ochronę demokracji. Szeroki udział obywateli w lokalnych stowarzyszeniach i organizacjach pozarządowych zaspakaja także głębokie potrzeby emocjonalne społeczeństwa. Choć demokracja nie gwarantuje ludziom najsprawniejszych rządów, ale daje im coś, czego nawet najlepsze rządy często nie są w stanie zapewnić - wszechobecną i nieprzerwaną aktywność obywatelską, siłę i energię, bez których system nie mógłby działać sprawnie i które nawet w najbardziej niesprzyjających warunkach mogą czynić cuda[3]. Inicjatorom stowarzyszania się chodzi zazwyczaj o zbudowanie korporacji zdolnej do prezentowania osiągnięć i dążeń środowiska, do formułowania ich opinii, do inicjowania przedsięwzięć zbiorowych pozostających poza czy ponad sferą działalności poszczególnych instytucji. W swobodnej - towarzyskiej właśnie formule -uprawiana tam jest nauka w jej pełnym spektrum: twórczości, popularyzacji i zastosowań. A dopiero taka triada umożliwia postęp. Dlatego elity naukowe i zawodowe na całym świecie zabiegają o tworzenie i utrzymywanie towarzystw naukowych i stowarzyszeń, zarówno ogólnych, jak i specjalistycznych[4]. Także zmiany w systemie zarządzania finansami publicznymi, m.in. postulat równouprawnienia sektorów w dostępie do nich, tworzą z jednej strony wielkie szanse dla sektora non-profit, z drugiej zaś wymagają znacznej profesjonalizacji i to takiej, która nie wypłucze go z tradycyjnych form działania społecznego. Trzeci sektor nie może istnieć niejako poza rynkiem, ale musi też uchwycić granice upodabniania się do niego. Źródłem tożsamości organizacji pozarządowych pozostaje sfera wartości. Sam sektor musi zadbać o przestrzeganie nie tylko technicznych, ale również etycznych standardów w działaniu. Społeczeństwo znajduje się w trakcie szybkiej ewolucji, a świat informacji jest na czele tych zmian. Pracownicy informacji muszą śledzić trendy, być elastyczni i poszerzać swoje kompetencje, uczestnicząc w sesjach klinicznych i konferencjach medycznych. W koncepcji medycyny bazującej na ewidencji wiarygodnych danych bibliotekarze coraz częściej muszą być bliżej potrzeb klinicysty, który podejmuje swoje decyzje w zgodzie z aktualnym stanem wiedzy i mając na uwadze indywidualne potrzeby pacjentów. Profesjonaliści wiedzy, jak nazywa się często pracowników informacji, stoją wobec nowych definicji zarządzania wiedzą, które postrzegają informację jako czynność wspólną do podziału, wzbogacenia, modyfikowania i polepszania kontaktu z doświadczeniem intelektualnym każdego z osobna i jego własnej wiedzy. Informacja jest artykułem drogim, który znajduje usprawiedliwienie swojej wartości w podziale i jej rozpowszechnieniu. Celem zarządzania informacją jest kreowanie środowiska pracy, w którym cała informacja jest dostępna dla każdego sposób, który podnosi możliwości organizacji, pozwala na lepsze i szybsze podejmowanie decyzji, rozszerza innowację i kreatywność. Efektem tych działań jest wola dzielenia się wzajemnego pomysłami i uwartościowienie idei wszystkich wbrew statusowi instytucjonalnemu i kompetencjom[5]. Stowarzyszać się oznacza dla wielu pracowników medycznej informacji:
Stowarzyszenia bibliotekarskie rozwijają swoją działalność partnerską z innymi organizacjami (stowarzyszeniami zawodowymi informacji i dokumentacji, federacjami wielonarodowymi, organizacjami międzyrządowymi i rządowymi) i prowadzą ją na różnych poziomach (poziom instytucjonalny lokalny, krajowy, europejski, kontynentalny, światowy). Działania mogą wpisać się zarówno w zakres pracy multilateralnej, jak i mogą preferować wysiłki na rzecz partnerstwa bardziej bilateralnego. W czym leży siła stowarzyszenia lub działania en bloc?Odnieśmy się do tego ważnego pytania: Tony McSean, dyrektor biblioteki British Medical Association i uczestnik międzynarodowej konferencji na temat "Dróg rozwoju i kierunków współpracy bibliotek medycznych" w Warszawie w 1996 roku próbował odpowiedzieć słuchającym go polskim bibliotekarzom na to pytanie. Odpowiedź zamykała się w trzech istotnych punktach:
Marta Żilova na tej samej konferencji zaprezentowała nawet konkretne przykłady, będące sygnałem wielkiej reformy struktur informacyjnych odbywające się pod zarządem słowackiego Ministerstwa Zdrowia. Mowa tu o sieci opartej na tworzeniu regionalnych stowarzyszeń współpracujących ze sobą bibliotek jako otwartych, dynamicznych i demokratycznych struktur. Stowarzyszenia te tworzone są przez biblioteki współpracujące ze sobą na bazie porozumień, w których każdej z bibliotek przypada określona część zadań. Funkcję administratora i koordynatora pełni biblioteka o najszerszym zakresie świadczonych usług, posiadająca najlepsze kadry oraz wyposażenie techniczne. W chwili obecnej sieć tworzą 192 biblioteki w tym m.in. 81 szpitali z poliklinikami, 39 instytutów medycznych, 31 szkół medycznych, 24 uzdrowiska[7]. Jakie wnioski można wysnuć z dotychczasowych rozważań?Przede wszystkim może warto zastanowić się nad transformacją bibliotekarstwa medycznego w Polsce i wykorzystać czas strukturalnych reform w opiece zdrowotnej w naszym kraju. Mądrze wykorzystując potencjał ludzki, rozpoczynając pracę nad wspólnymi projektami i budując różnorodne platformy wzajemnego porozumiewania się umożliwiamy wieloośrodkowym zespołom ludzkim spełnianie ich zawodowych ambicji. Transformacja musi iść "od głowy" poprzez regiony i stopniowo w dół. Musi być coś trwałego co nas łączy. I tak właśnie jest, że biblioteki medyczne łączy dziedzina, a nie struktura; informacja medyczna, a nie techniki bibliotekarskie, które we wszystkich bibliotekach są takie same lub podobne. Musimy zwracać uwagę na unifikację i standaryzację. Musimy mieć wyraźne zalecenia stosowania formatu wymiennego i stosowania języków wyszukiwawczych. Z tymi zaleceniami pracować będą zespoły z różnych ośrodków, które muszą nauczyć się ze sobą rozmawiać, współpracować i być zdolne do kompromisów. Tego musimy nauczyć się od naszych kolegów z innych bibliotek naukowych i publicznych. To prawda, że mogą czasem występować różne symptomy braku sympatii, awersje, odmowy, strach, duma. Należy więc poświęcić dużo uwagi strategiom informowania. Biblioteki medyczne muszą z jednej strony przyjąć strategię pracy w zautomatyzowanych systemach bibliotecznych i przyjmować rozwiązania, które zostały już wypracowane przez inne biblioteki naukowe, z drugiej zaś strony muszą szukać wzajemnego porozumienia ponad podziałami i wbrew nim, skupiając się głównie na problematyce medycyny i promocji zdrowia. Potrzebna jest zdolność do rozwinięcia silnych bodźców do współpracy, która stworzy środowisko, gdzie poszczególne komórki stwierdzą, że będzie się im lepiej powodziło, gdy będą współpracować, niż gdyby działały na własną rękę[8]. Jeżeli nie będziemy otwarci na rzeczywistą współpracę i wprowadzanie zmian w swoim otoczeniu - zostaniemy w tyle. ZakończenieRozwój sieci komputerowych w Polsce, a zwłaszcza usług internetowych, nabrał znacznego rozmachu w ostatnich latach XX wieku i dotyczy prawie wszystkich dziedzin życia społecznego. Jednakże, internet nie jest równomiernie rozwinięty we wszystkich sektorach. Jego rozkwit jest jednak możliwy w bibliotekach medycznych i całej służbie zdrowia. Po pierwsze istnieje ogromna motywacja: długotrwały brak możliwości dostępu do sieci regionalnych, krajowych i międzynarodowych wytworzył ogromne pragnienie posiadania informacji i komunikowania się. Po drugie to zdolność absorpcji: istnieje duża liczba specjalistów posiadających przygotowanie teoretyczne i wystarczającą praktykę, aby włączać się bardzo szybko w szeregi wysoko wykwalifikowanych pracowników informacji medycznej i internetu medyczno-farmaceutycznego. Jedną (choć niestety nie jedyną) z przeszkód jest brak czasu. Założeniem strategicznym programów Unii Europejskiej i OPEN SOCIETY INSTITUT, który w Polsce reprezentowany jest przez Fundację im. Stefana Batorego, jest wykorzystanie zalet społeczeństwa informacyjnego dla Europy i Świata poprzez przyspieszenie rozwoju technologii i zapewnienie, że będą one przyjazne dla użytkowników, będą służyły rozwojowi zarówno indywidualnemu, jak i społecznemu, rynkowemu i przedsiębiorczości. Nowym podejściem jest próba integracji interdyscyplinarnej w jednym dużym programie. Obecnie znajdujemy się w punkcie krytycznym rozwoju, w którym stosunkowo małe zmiany decyzji i priorytetów mogą spowodować zasadnicze zmiany w przyszłości. Nie przełom tysiącleci jest ważny, ale przełom początków epoki cywilizacji informacyjnej. Jeśli chcemy wykorzystać szanse, które przełom ten nam stwarza, to musimy wybrać takie priorytety jak: edukacja, związki nauki z techniką, programy badawcze w zakresie technik informacyjnych oraz działalność stowarzyszeniową. Jeśli tego nie uczynimy, to popełnimy błąd o znaczeniu historycznym[9]. Przypisy:[1] Fortney L.M.: Status bibliotek medycznych w Stanach Zjednoczonych. Biuletyn GBL 1997, 43(355): 67-82. [2] Vogt C.: Grammaire des institutions. ENSP Editeur 1992. [3] Podstawowe statystyki dotyczące działań organizacji pozarządowych w Polsce. KLON/JAWOR http://www.ngo.pl/base/stat/statpol.html 1-27 (99-04-24). [4] Bieńkowska B.: Polskie Towarzystwo Bibliologiczne. Przegląd Bibliot. 1997, 65: 241-247. [5] del Castillo Martin M.R.: Literature information applied to clinical practice: the clinical librarian. Newsletter to European Health Librarians. 1998, 43: 13-15. [6] McSean T.: Jak przetrwać w epoce zmian technologicznych? Biuletyn GBL 1997, 43(355): 113-120. [7] Żilova M.: Słowacka biblioteka medyczna i sieć bibliotek medycznych. Biuletyn GBL 1997, 43(355): 57-66. [8] Plutchak S.T.: Zintegrowane systemy zarządzania informacją. Biuletyn GBL 1997, 43(355): 83-93. [9] Uryga A.: Strategia rozwoju systemu biblioteczno-informacyjnego CM UJ w latach 1999-2001. Kraków 1999 (materiał w posiadaniu autorki). Pierwotny adres: www.oss.wroc.pl/biuletyn/ebib13/uryga.html |
| |||