Nr 1/2010 (110), Bariery i informacja. Artykuł |
Monika Curyło
| |||
Co oznacza termin „audiodeskrypcja” dla osoby, która usłyszy go pierwszy raz? Po łacinie „audio” znaczy „słucham, słyszę”, a „descriptio” to „opis, opisanie”. Audiodeskrypcja oznacza więc połączenie opisu z dźwiękiem. Dla kogo jest przeznaczona i kto może być zainteresowany słuchaniem opisu jakiegoś zjawiska, rzeczy lub obrazu, skoro każdy z nas może po prostu wszystko zobaczyć? Audiodeskrycja jest przeznaczona dla osób niewidomych lub słabowidzących, dla których może być jedynym sposobem na poznanie sztuki teatralnej, filmu czy obrazu w muzeum. Wprawdzie osoba niewidoma może uczestniczyć w seansie filmowym, śledzić przebieg akcji, słuchać dialogów i muzyki, i w rezultacie być nawet zadowolona, że rozumie treść filmu, ale czy będzie to odbiór pełny i w pełni satysfakcjonujący, a przede wszystkim czy odbiorca będzie naprawdę obcował ze sztuką filmową, czy podobnie jak pozostali widzowie w kinie „zobaczy” to samo dzieło? Audiodeskrypcja oznaczająca werbalny opis treści wizualnych otwiera przed niewidomymi i słabo widzącymi możliwość pełnoprawnego kontaktu ze sztuką, na równi z osobami widzącymi. Stosowana jest w filmie kinowym, telewizyjnym czy wideo i polega na umiejętnym wpleceniu w treść filmu komentarza opisującego miejsce akcji, wygląd i ruchy postaci, kostiumy i mimikę aktorów. Opis, który słyszy niewidomy, musi być tak skonstruowany, aby nie tłumić słów aktorów – czyli musi uzupełniać dialogi postaci, a nie je zagłuszać; powinien opisywać krajobraz, ale nie zanudzać słuchacza; wyjaśniać przebieg akcji, ale nie dezorientować odbiorcy. Audiodeskrypcja powinna być więc zwięzła i precyzyjna, a przede wszystkim obiektywna, czytana przez narratora w przerwie między dialogami, powinna być „oprócz”, a nie „zamiast”. Dla osoby niewidomej ma stanowić pomoc i uzupełnienie dla rozumienia oraz przeżywania treści filmu na równi z innymi uczestnikami seansu filmowego. Dla kogoś, kto chciałby przygotować opis filmu kinowego, wykorzystując audiodeskrypcję, staje się jasne, że nie należy opisywać „wszystkiego”. Co wobec tego – jeżeli nie „wszystko” trzeba i można zamieścić w audiodeskrypcji? Przy wyborze najważniejszych dla niewidomego odbiorcy elementów należy skupić się na opisie zjawisk istotnych dla przebiegu akcji i rozumieniu treści filmu. Opisujemy więc:
Jak opisujemy?
Czego nie należy robić?
Przykładem obrazującym wykorzystanie przedstawionych wyżej zaleceń może być zaprezentowana scena z filmu „Katyń” w reżyserii Andrzeja Wajdy. Wszystkie trzy fragmenty filmu pokazują tę samą scenę; jednak ogląd tego samego fragmentu filmu zależy od widza. Drugi film przedstawia tę samą scenę, ale film został zaopatrzony w audiodeskrypcję. Niewidomy widz, oprócz muzyki, dialogów i efektów dźwiękowych słyszy również narrację opisującą przebieg akcji na ekranie. Trzeci film posiada również obraz i pozwala zapoznać się z dziełem przeznaczonym dla większości widzów obecnych na seansie filmowym – dla osób, które widzą. Podstawowe zasady tworzenia poprawnej audiodeskrypcji nie zostały jeszcze sformalizowane, ponieważ sama idea tworzenia audiodeskrypcji jest dziedziną młodą, powstałą dopiero dwadzieścia lat temu. Oficjalnie system audiodeskrypcji uruchomiono po raz pierwszy w roku 1981 w Stanach Zjednoczonych, nie dotyczył on jednak filmu, lecz spektaklu teatralnego. W waszyngtońskim teatrze Arena Stage niewidoma Margaret Pfanstiehl i jej mąż po raz pierwszy wdrożyli opracowany przez siebie system narracji opisującej przebieg spektaklu osobom niewidomym przebywającym na widowni. Przystosowali wówczas istniejący już w teatrze system wzmacniający dźwięk, który pierwotnie był przeznaczony dla osób niedosłyszących. W tym samym roku małżeństwo to założyło organizację propagującą narrację opisową w Stanach Zjednoczonych, toteż w ciągu 10 lat około pięćdziesięciu amerykańskich teatrów udostępniało spektakle z audiodeskrypcją. W połowie lat osiemdziesiątych zastosowano podobny słowny opis przedstawienia teatralnego w Anglii, w mieście Averham. Wykorzystano wówczas miniaturowe odbiorniki rozdawane widzom na widowni, stosowane przy tłumaczeniach symultanicznych. Obecnie dostęp do audiodeskrypcji mają niewidomi w USA oraz krajach Unii Europejskiej (Austria, Belgia, Czechy, Finlandia, Francja, Hiszpania, Holandia, Litwa, Niemcy, Portugalia, Szwecja, Włochy). Oprócz kinematografii audiodeskrypcja może mieć zastosowanie w muzeach, galeriach sztuki czy widowiskach sportowych. W Polsce pierwszy pokaz kinowy na forum publicznym odbył się 27 listopada 2006 roku w kinie „Pokój”, w Białymstoku. Natomiast od czerwca 2007 Telewizja Polska udostępnia odcinki serialu „Ranczo” zaopatrzone w audiodeskrypcję. W ciągu ostatnich trzech lat obserwujemy w Polsce szereg inicjatyw mających za zdanie rozpropagować ideę audiodeskrypcji szerszej publiczności. Widzowie mogą zapoznać się z najnowszymi serialami posiadającymi narrację słowną (seriale: „Boża podszewka”, „Tajemnica twierdzy szyfrów”, „Magiczne drzewo”, „Londyńczycy”) oraz filmami („Katyń”, „Świadek koronny”, „Statyści”, „Wino truskawkowe”), również na 33. Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni umożliwiono odbiorcom niewidomym i niedowidzącym udział w kilku seansach filmowych z audiodeskrypcją. W listopadzie 2007 r. pokazywano także w Białostockim Teatrze Lalek spektakl dla dzieci „Jest królik na księżycu”, a w rok później widzowie Teatru Praskiego w Warszawie zapoznali się ze sztuką Antoniego Czechowa „Niedźwiedź” – oba przedstawienia wzbogacone o audiodeskrypcję zostały gorąco oklaskane przez niewidomą publiczność. W przypadku przedstawienia teatralnego mamy do czynienia ze specyficzną formą opisu zdarzeń na scenie, to jest z narracją na żywo. Audiodeskryber mimo tego, że zna treść przedstawienia, nie może pozostawić widza tylko z przygotowanym technicznie nagraniem. Nieprzewidywalność teatru sprawia, że każda scena musi być komentowana na żywo, zgodnie z tym, co dzieje się przed oczami widzów. Jedną z najnowszych inicjatyw w tej dziedzinie jest przedstawienie „Opowiadania dla dzieci” Isaaca Singera w Teatrze Narodowym w Warszawie. Pierwszy pokaz spektaklu z audiodeskrypcją i napisami odbył się 31 stycznia 2010 roku. Dostęp do seriali telewizyjnych z audiodeskrypcją możliwy jest za pośrednictwem Internetu, konieczny jest szerokopasmowy dostęp o przepustowości co najmniej 512 kb/sek oraz program Windows Media Player w najnowszej stabilnej wersji, jednakże wymagany jest także kod dostępu uzyskiwany tylko za pośrednictwem Biblioteki Centralnej Polskiego Związku Niewidomych. Każdy kod dostępu umożliwia obejrzenie 10 odcinków serialu, dowolną liczbę razy, ale w określonym przedziale czasowym i tylko na komputerze, na którym wyświetlono film po raz pierwszy. Jedynym nadawcą, który udostępnia niewidomym seriale, jest Telewizja Polska poprzez swoją platformę www.itvp.pl. Obecnie w sprzedaży znajduje się kilka filmów na DVD posiadających ścieżkę z audiodeskrypcją. Są to między innymi filmy „Katyń”, „Twierdza szyfrów”, „Wino truskawkowe”. Podczas seansów filmowych i spektakli teatralnych najczęściej stosuje się audiodeskrypcję na żywo. Osoby niewidome otrzymują bezprzewodowy zestaw słuchawkowy, a lektor, korzystający z wcześniej przygotowanego skryptu, czyta w odpowiednim momencie tekst. Natomiast seriale przygotowane przez Telewizję Polską posiadają audiodeskrypcję nagraną razem ze ścieżką dźwiekową. Poza Polską stosuje się również inne rozwiązania techniczne – widzowie telewizji cyfrowych mogą włączyć dodatkowy, specjalny kanał audio, na którym odtwarzana jest ścieżka audiodeskrypcyjna; w telewizjach kablowych zaś można wybrać z menu dodatkową usługę, która umożliwia równoczesne odbieranie ścieżki filmowej i audiodeskrypcji. Obecnie w Wielkiej Brytanii docelowo audiodeskrybowane programy mają stanowić 10% czasu antenowego. Sama idea opowiadania świata przez osobę widzącą osobie niewidomej jest taka stara jak świat, ale XXI wiek dał nam narzędzie, które nie ogranicza tej możliwości tylko dla tej jednej osoby, której chcemy umożliwić poznanie otaczającej nas rzeczywistości. Niewidomy korzystający z narracji może obcować ze sztuką, w tym także ze sztuką wizualną na równych prawach z resztą odbiorców - audiodeskrypcja stanowi podstawową formę integracji, gdyż pozwala niewidomym i słabowidzącym usiąść wśród widzącej publiczności i uczestniczyć w ogólnodostępnym wydarzeniu kulturalnym. W Polsce liczba osób z uszkodzeniem wzroku przekracza 500 tysięcy i paradoksalnie należy się spodziewać, że będzie rosła, ponieważ jednym z powodów jej wzrostu jest starzenie się społeczeństwa, a więc niepełnosprawność związana z wiekiem. Uznanie prawa osób niepełnosprawnych do usług medialnych, do integracji oraz uczestnictwa w życiu społecznym i kulturalnym przez dostępność usług audiowizualnych zapobiega wykluczeniu społecznemu i zamykaniu się niepełnosprawnych we własnych środowiskach. Dyrektywa 2007/65/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 grudnia 2007 w której mowa o dostępności audiowizualnych usług medialnych dla osób niepełnosprawnych, wśród środków pozwalających na osiągnięcie dostępności wymienia „dźwiękową ścieżkę narracyjną”, czyli audiodeskrypcję[1]. Również Dyrektywa 2001/29 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 22 maja 2001 w sprawie harmonizacji niektórych aspektów praw autorskich i pokrewnych w społeczeństwie informacyjnym oraz Ustawa z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych pozwalają interpretować dodanie tekstu audiodeskrypcji do filmu jako jedynie adaptacją materiału audiowizualnego, a więc jako działanie nienaruszające praw autorskich. Należy oczekiwać, że w najbliższej przyszłości audiodeskrypcja w Polsce stanie się coraz bardziej powszechna, dostępna dla szerszego ogółu osób potrzebujących takiego udogodnienia, osiągalna poprzez różne formy najnowszej techniki cyfrowej czy informatycznej. Przypis:[1] (64) „Prawo osób niepełnosprawnych i osób starszych do integracji i uczestnictwa w życiu społecznym i kulturalnym Wspólnoty jest nierozłącznie związane ze świadczeniem dostępnych audiowizualnych usług medialnych. Środki pozwalające na osiągnięcie dostępności powinny obejmować między innymi: język migowy, wyświetlane listy dialogowe, dźwiękowa ścieżka narracyjna oraz prosta w obsłudze nawigacja.” Literatura:
|
| |||