Nr 5/2009 (105), Staże zagraniczne bibliotekarzy. Artykuł |
Anna Marcol
| |||
W 2009 r. dwukrotnie odwiedziłam Francję, w ramach praktyki i stażu w Bibliotece VOX PELEGRINA w Mareil-sur-Mauldre, gdzie spędziłam w sumie sześć tygodni. Księgozbiór, który miałam okazję tam opracować, należy do Agaty Kalinowskiej-Bouvy, prezes Polskiego Stowarzyszenia Autorów, Dziennikarzy i Tłumaczy w Europie - APAJTE z siedzibą w Paryżu, poetki, publicystki i tłumaczki, która od 1984 r. mieszka na stałe we Francji. Agata Kalinowska-Bouvy jest osobą dobrze znaną w środowiskach polonijnych ze względu na swoją pracę na rzecz stowarzyszenia oraz organizację corocznych Salonów Książki Polonijnej, w których uczestniczą autorzy o polskich korzeniach z Europy, Ameryki i Australii. Miała już okazję gościć twórców w: Belgii (2000, 2001, 2003), Włoszech (2002), Francji (2004, 2006) oraz na Litwie (2005), Węgrzech (2007) i w Austrii (2008). Zadbała także o promocję czasopiśmiennictwa powstającego poza krajem, ponieważ w 2003 r. zainicjowała powstanie wędrownej wystawy "Prasa polonijna na świecie - wczoraj i dziś". Warto zaznaczyć, że jeden z tytułów francuskich - "Biuletyn APAJTE" samodzielnie redaguje i wydaje od jedenastu lat. Niedawno zainicjowała również powstanie nowej serii wydawniczej - Antologia APAJTE. "Nie damy pogrześć mowy", popularyzującej twórczość autorów należących do stowarzyszenia. A. Kalinowska-Bouvy jest autorką kilku książek: dwujęzycznych wierszy dla dzieci Asy i Burasy. Toutous et Minous (2000) oraz tomików poetyckich Kalendarium (2004) i Krople (2007). Jej utwory niejednokrotnie były publikowane na łamach gazet i czasopism polonijnych oraz antologii literackich. Jako tłumaczka zasłynęła natomiast przełożeniem na język francuski Tryptyku rzymskiego Jana Pawła II, który wydano jednocześnie we Francji, Belgii i Quebecku (Kanada). Na płaszczyźnie translatorskiej współpracowała także z Wojciechem Siudmakiem oraz autorami tekstów technicznych i naukowych. Za swoją twórczość i działalność społeczną została wyróżniona wieloma nagrodami i odznaczeniami. Spotkania i wystawy organizowane przez poetkę oraz związane z nimi liczne kontakty z ludźmi pióra i instytucjami sprawiają, że często są jej przekazywane rozmaite wydawnictwa. Trafiają do niej książki autorów związanych ze stowarzyszeniem i Salonem Książki Polonijnej, pisma prezentowane w ramach wystawy prasy polonijnej oraz publikacje osób, których nie zna osobiście. Przybywa ich z każdym tygodniem, co zachęciło ją do założenia własnej biblioteki o nazwie VOX PELEGRINA, instytucji o charakterze całkowicie społecznym. Została ona zarejestrowana w 2008 r. przez polskie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, jako polski księgozbiór za granicą.
Siedziba biblioteki znajduje się w domu A. Kalinowskiej-Bouvy pod Paryżem, w którym mieszka wraz z mężem Michelem i córką Clarą. Księgozbiór zlokalizowano na poddaszu, gdzie ustawiono półki samodzielnie skonstruowane przez poetkę. Część zbiorów ulokowano także w pokojach, gabinecie, salonie i kuchni, a już niedługo powstaną nowe regały na werandzie. Zatem może z nich korzystać każdy, kto towarzysko odwiedza ten dom. Są to zazwyczaj intelektualiści z Polski i francuskich środowisk polonijnych, m.in. literaci, tłumacze, dziennikarze i duchowni. Jednak właścicielce VOX PELEGRINY zależy przede wszystkim na udostępnianiu księgozbioru badaczom, dlatego przygotowała w bibliotece stanowisko, przy którym można przeglądać zbiory, zapewniła dostęp do komputera, Internetu i skanera. Nawiązała także współpracę z innymi instytucjami zajmującymi się sprawami Polonii: Gabinetem Książki i Prasy Polskiej w Niemczech przy PIN - Instytucie Śląskim w Opolu, Instytutem Biografistyki Polonijnej w Vaudricourt, Kongresem Polonii Francuskiej w Hénin Beaumont oraz pracownikami Biblioteki Narodowej w Warszawie odpowiedzialnymi za polonica zagraniczne. Utrzymuje również kontakty z Akademią Polonijną w Częstochowie i Uniwersytetem Szczecińskim oraz wieloma innymi instytucjami związanymi z książką i prasą, ze względu na Salon Książki Polonijnej. Ponadto zamierza być stałym uczestnikiem Spotkań Bibliotekarzy Polonijnych organizowanych przez Bibliotekę Główną i Ośrodek Informacji Naukowo-Technicznej Politechniki Wrocławskiej. VOX PELEGRINA powstała z myślą o zabezpieczeniu kolekcji książek polonijnych, pod pojęciem których poetka rozumie publikacje […] autora Polaka zamieszkałego poza krajem, który pisze bądź z racji swego zawodu, bądź z osobistego zamiłowania do pióra czy też z potrzeby serca. [Zalicza do nich także wydawnictwa] pisane po polsku i w języku kraju emigracji autora Polaka, […] książki rodaków zamieszkałych w Ojczyźnie, którzy poruszają tematy emigracji i Polonii, a także publikacje autorów - rodowitych cudzoziemców, którzy podejmują sprawy Polonii czy Polski[1]. Książek spełniających takie kryteria jest w jej zbiorach około pół tysiąca i stale ich przybywa. Zazwyczaj zawierają one dedykacje, prywatną korespondencję i fotografie, co sprawia, że w przyszłości mogą być ważne dla badaczy podejmujących zagadnienia związane z biografistyką polonijną. Podczas pierwszej wizyty w Mareil-sur-Mauldre moja rola ograniczyła się do uporządkowania tej kolekcji, jej zliczenia i opracowania. Zbiory te zostały opisane pod kątem formalnym w drugim stopniu szczegółowości opisu (w przypadku pozostałych zastosowano opis rejestracyjny). Następnie przyporządkowano je do kilkunastu działów, wśród których dominowała literatura piękna, książki naukowe i popularnonaukowe z różnych krajów. Na opracowanie czekają jeszcze zbiory specjalne oraz kolekcja kilkuset czasopism polonijnych z blisko trzydziestu krajów. Są to przede wszystkim tytuły, które były prezentowane podczas wystawy prasy polonijnej. Warto zaznaczyć, że do biblioteki dość regularnie są również nadsyłane kolejne numery takich periodyków, jak: "Biuletyn Polonii Włoskiej", "Echo de la Polonia" (Francja), "Komunikat" (Afryka Południowa), "Kurier Galicyjski" (Ukraina), "Nasza Gazetka" (Szwajcaria), "Polonus" (Rumunia) czy "Rodacy" (Syberia). Należy podkreślić, że poza zbiorami o charakterze typowo polonijnym instytucja ta gromadzi także inne ciekawe wydawnictwa, które zostały już w większości opracowane podczas mojego pobytu w Mareil-sur-Mauldre. Istotne znaczenie mają starodruki w języku łacińskim, francuskim, niemieckim i polskim z zakresu filozofii, nauki i literatury. Część z nich zakupiono na popularnych we Francji targach staroci, gdzie często sprzedawcy pozbywają się cennych książek za bezcen, nie zdając sobie sprawy z ich wartości. Najstarsza pozycja, jaka znajduje się w kolekcji poetki, to dzieło Herodota z 1551 r. Interesujący się także "Psałterz Dawida" z 1786 r. Poza starodrukami można jeszcze wyróżnić kolekcję polskiej i obcej literatury pięknej, zbiory literatury dla dzieci i młodzieży, przewodniki turystyczne, książki kucharskie, albumy malarskie, karty pocztowe, nagrania na CD, DVD i płytach winylowych oraz tzw. "czytadła". Część zbiorów to wydawnictwa zgromadzone już we Francji. Pozostałe to księgozbiór rodziców poetki - Witolda Jana Pawła i Wandy Apolonii z Michnowskich, zgromadzony w latach 50. i 60. minionego stulecia, który został przywieziony z Warszawy.
A. Kalinowska-Bouvy planuje dalszy rozwój swojej biblioteki, licząc na pomoc darczyńców i sponsorów. Dotychczas jej zbiory zostały wzbogacone przez Jolantę Załuską, która przekazała bibliotece kolekcję czasopism swojego męża, śp. Tadeusza Milika. Pomoc zaofiarował również Stanisław Likiernik, który pragnie przekazać instytucji swoją polskojęzyczną kolekcję. Warto zaznaczyć, że VOX PELEGRINA gromadzi także wszelkie publikacje i nagrania (audycje telewizyjne, wywiady) związane z Polskim Stowarzyszeniem Autorów, Dziennikarzy i Tłumaczy w Europie z siedzibą w Paryżu, działalnością społeczną i twórczą A. Kalinowskiej-Bouvy oraz jej rodziną. Dla celów dokumentacyjnych poetka zbiera też artykuły i książki własnego autorstwa. Część materiałów została już spisana, dzięki czemu mogłam zapoznać się z jej twórczością literacką, publicystyczną i translatorską oraz działalnością na rzecz stowarzyszenia. Miałam również okazję do włączenia się w prace nad serią Antologia APAJTE. "Nie damy pogrześć mowy" oraz możliwość obserwacji wszelkich działań związanych z redakcją kolejnego numeru "Biuletynu APAJTE". Poza pracą w bibliotece czekało na mnie wiele atrakcji turystycznych, ponieważ Mareil-sur-Mauldre leży blisko Wersalu i Paryża. Przypis[1] KALINOWSKA-BOUVY, Agata. Z wizytą we francuskiej VOX PELEGRINIE. [rozm. A. Marcol]. Dialogi Biblioteczne 2008, nr 2, s. 18. |
| |||