|
Płonne nadzieje
Budowa nowej biblioteki w Jeleniej Górze ma już swoją historię. W latach 80. ubiegłego wieku władze województwa jeleniogórskiego podjęły decyzję o budowie w centrum miasta kompleksu kulturalnego, który miał pomieścić filharmonię i bibliotekę. Projekt ten nie został w całości zrealizowany. Przeprowadzono kapitalny remont starego budynku biurowego, przystosowując go do niektórych potrzeb biblioteki. Budynek zdołał pomieścić wypożyczalnię beletrystyki, czytelnię, dział bibliograficzny oraz pomieszczenia administracji. Poza budynkiem głównym pozostały oddziały korzystające z wynajmowanych pomieszczeń nieprzystosowanych do potrzeb nowoczesnej biblioteki. Pojawiły się też inne trudności. W momencie powstania samorządu wojewódzkiego Grodzka Biblioteka Publiczna została przekazana samorządowi Miasta Jeleniej Góry i otrzymała wyremontowany stary budynek, Filharmonia Dolnośląska natomiast stała się instytucją wojewódzką i poza częścią kompleksu przeznaczoną dla niej otrzymała również część pierwotnie przewidzianą dla biblioteki. Na lepsze czasy biblioteka musiała poczekać. Przez cały ten czas bibliotekarze jeleniogórscy intensywnie zabiegali o dokończenie rozpoczętych prac budowlanych.
Jednak
Przełomowa okazała się decyzja władz miejskich o opracowaniu projektu do funduszy strukturalnych UE. Pierwszym etapem prac, przed wznowieniem inwestycji, było zlecenie opracowania aktualizacji projektu budowlanego. Zadanie to otrzymała Politechnika Wrocławska, a zespołem projektantów kierował prof. Andrzej Grudziński (autor wcześniejszego projektu). Zmiana projektu była konieczna ze względu na zmienione wymagania techniczne dla obiektów użyteczności publicznej oraz nowe wyzwania techniczne stawiane przed nowoczesnymi bibliotekami. W przeprojektowanym budynku należało:
- umieścić wypożyczalnię główną, podzieloną wcześniej, z powodu ograniczeń lokalowych, na dwa odrębne działy: wypożyczalnię ogólną oraz wypożyczalnię naukową, tzw. „zameczek”,
- zaplanować Bibliotekę Dziecięco-Młodzieżową mieszczącą się dotychczas w starej kamienicy,
- zbiory Punktu Informacji Europejskiej połączyć z funkcjonalną czytelnią.
Dodatkowo należało stworzyć:
- salę konferencyjną i wystawienniczą,
- miejsca na stanowiska komputerowe.
Koniecznością było też wygospodarowanie odpowiednich pomieszczeń magazynowych.
W trakcie prowadzonych już prac wygospodarowano pomieszczenia dla Informacji Turystycznej i Kulturalnej. Grodzka Biblioteka Publiczna nie posiadała niemal żadnych zapasów wolnego terenu, na którym można byłoby postawić dodatkowy budynek. Wykonany projekt założył maksymalne wykorzystanie istniejących budynków oraz dobudowę łącznika z przeszkloną ścianą. Po wykonaniu i zatwierdzeniu projektu architektonicznego i skomplikowanych projektów technicznych, pozostało jeszcze konieczne dla spełnienia wymogów formalnych uregulowanie stanów prawnych nieruchomości. W wyniku porozumienia zawartego między Prezydentem Jeleniej Góry i Marszałkiem Województwa Dolnośląskiego sprawa ta została rozwiązana. Grodzka Biblioteka Publiczna posiadając dokumentację techniczną i studium wykonalności projektu, będąc właścicielem nieruchomości i mając zagwarantowany przez miasto wkład własny, mogła ubiegać się o pieniądze z funduszy europejskich. Przygotowano dokumentację projektu w kilku opasłych tomach i wysłano do sekretariatu Zintegrowanego Operacyjnego Programu Rozwoju Regionalnego. Bibliotekarzom pozostało oczekiwanie. Nawiasem mówiąc, wszyscy beneficjenci programów europejskich muszą być osobami cierpliwymi. Niestety, projekt rozbudowy biblioteki, choć oceniony pozytywnie, nie otrzymał w pierwszym podejściu finansowania. Wydawało się, że wszystkie mozolne starania spełzły na niczym, a kilkaset tysięcy złotych przeznaczonych na projektowanie zostało wydane na darmo.
Na szczęście, na kilka dni po ogłoszeniu naboru do programu, z którego biblioteka miała uzyskać finansowanie, ogłoszono konkurs na projekty wspierające kontakty transgraniczne. Dzięki zaangażowaniu jeleniogórskiej biblioteki i jej kolejnych dyrektorów we współpracę z bibliotekami z Czech i Niemiec w ramach Euroregionu "Nysa" pojawiła się szansa na sfinansowanie z programu PIW Interreg III A projektu budowy Książnicy Karkonoskiej. Istniała prawie kompletna dokumentacja, brakowało tylko poparcia partnerów z Saksonii. Wieloletnia współpraca dała owoce, projekt budowy biblioteki jako bazy dla kontaktów transgranicznych uzyskał aż dwóch partnerów: biblioteki w Budziszynie i w Zittau. W obu tych miejscowościach wcześniej wybudowano nowe biblioteki, dzięki czemu mogły one wspomóc Bibliotekę Karkonoską swoim doświadczeniem. Latem 2005 r. nowy projekt był gotowy i jako pierwszy na Dolnym Śląsku został złożony do weryfikacji, a w lutym następnego roku został zakwalifikowany do realizacji.
Grodzka Biblioteka Publiczna, jako samorządowa instytucja kultury posiadająca osobowość prawną, stała się inwestorem i beneficjentem funduszy europejskich. Nie posiadała ona wyspecjalizowanej komórki do realizacji tego typu zadań; spadły one na służby administracyjne i finansowe – sprawę przejęły: kierownik administracyjny Violetta Jezusek i główna księgowa Elżbieta Maślak. Z czasem do zespołu dołączyła, zatrudniona jako inżynier kontraktu i inżynier nadzoru, Jowita Jeleńska, pracownik doświadczonej, jeleniogórskiej firmy „Ikar”. Z perspektywy czasu należy stwierdzić, że dla takiej instytucji jak biblioteka inżynier kontraktu, który obok formalnych czynności spełnienia rolę doradcy, to fundament powodzenia. Po kolejnych sześciu miesiącach oczekiwania na zatwierdzenie listy projektów realizowanych przez fundusz Interreg III A nadszedł moment wyboru firmy realizującej projekt. Świadomie, dla uproszczenia procedur i zagwarantowania bezpieczeństwa dochowania terminów realizacji inwestycji, zdecydowano się na wyłonienie w drodze przetargu firmy, która wykona prace budowlane i dostarczy specjalistyczne wyposażenie. Do postępowania przetargowego zgłosiły się cztery firmy. Jesienią 2006 r. nastąpił gwałtowny wzrost cen materiałów oraz usług budowlanych i po otwarciu ofert stwierdzono, że najtańsza przekracza znacznie kwotę, którą biblioteka dysponuje. Pozostały dwa wyjścia: unieważnić przetarg, licząc na obniżenie ceny, lub zwrócić się do miasta o zwiększenie wkładu własnego. W tej trudnej sytuacji przyszło z pomocą bibliotece Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, przyznając grant w wysokości pół miliona złotych. Po szybkiej analizie sytuacji Urząd Miasta Jeleniej Góry zwiększył wkład własny do poziomu umożliwiającego podpisanie umowy z wykonawcą. Z czasem utwierdzono się w opinii, że nie było na co czekać, gdyż ceny inwestycji budowlanych w dalszym ciągu wzrastały.
Do roboty
Ostatecznie w drodze przetargu wyłoniono wykonawcę i we wrześniu 2006 r. podpisano umowę z firmą „Izery” Sp. z o.o. z Mirska. Wykonawca ten podjął z biblioteką prawdziwie partnerską współpracę zapewniając, mimo licznych kłopotów technicznych, dotrzymanie krótkich terminów budowy.
Fot.1. We wrześniu 2006 r. podpisano umowę z firmą „Izery” Sp. z o.o. z Mirska
W trakcie prac konieczne było zapewnienie płynności finansowania inwestycji, tym bardziej, że faktury wystawione przez wykonawcę należało opłacić w ciągu dwóch tygodni, a zwrot wypłaconych pieniędzy z PIW Interreg III A następował dopiero po kilku miesiącach. Dzięki specjalnemu kredytowi Banku Gospodarstwa Krajowego, udzielonemu bibliotece na preferencyjnych warunkach, zapewniono terminowe finansowanie inwestycji. W trakcie prac budowlanych nie uniknięto jednak problemów technicznych. Mały teren budowy uniemożliwił zastosowanie odpowiednich dźwigów, stary budynek wymagał bardzo trudnych prac wzmacniania fundamentów, a pomieszczenia kawiarenki, znajdującej się nad magazynami, wymagały wykonania dodatkowej izolacji i przebudowy instalacji kanalizacyjnej.
Fot.2 Prace ziemne
Bardzo poważny problem organizacyjny wystąpił w trakcie wyjątkowo hałaśliwych prac ziemnych i rozbiórkowych. Nikt nie przewidział, że te będą one przeszkadzały w pracy sąsiadowi biblioteki, tj. filharmonii, Na szczęście, dzięki wyrozumiałości sąsiada, który zaledwie kilka lat wcześniej zakończył swoją inwestycję, ustalono specjalny godzinowy grafik prowadzenia głośnych prac. W oczywisty sposób spowolniło to tempo robót. Uzgodniono z sekretariatem Interreg III A minimalne przedłużenie terminu zakończenia inwestycji, ale i tak dokonanie zmian w organizacji planowanych prac okazało się konieczne.
W pierwotnej wersji, w pierwszym etapie budowy, miało nastąpić wykończenie nowych budynków i przeniesienie tam biblioteki, wówczas firma budowlana miała przystąpić do remontu starego budynku. Jednak ze względu na brak czasu zdecydowano się na prowadzenie wszystkich robót jednocześnie.
Fot.3 Przed remontem starego budynku
Dzięki uprzejmości Archiwum Państwowego i Dolnośląskiego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli, które użyczyły bibliotece pomieszczeń, można było wyprowadzić bibliotekarzy i zbiory poza teren budowy i umożliwić wykonawcom przyspieszenie prac w całym budynku. Trzeba tu podkreślić wyjątkowe zaangażowanie pracowników, którzy perfekcyjnie zaplanowali i zrealizowali dwukrotnie w ciągu roku przeprowadzkę całej instytucji.
Fot.4 Budynek Książnicy Karkonoskiej od ul. Bankowej |
Fot.5 Budynek Książnicy Karkonoskiej od podwórza |
Z końcem kwietnia 2008 r., po ośmiu miesiącach trwania prac budowlanych, Książnica Karkonoska została ukończona. Dwa miesiące zajęła przeprowadzka, a od pierwszego sierpnia w bibliotece zaczęto przyjmować czytelników.
Fot. 6 Wypożyczalnia Książnicy Karkonoskiej |
Fot.7 Sala Bajek Książnicy Karkonoskiej |
Powstanie nowej biblioteki w Jeleniej Górze było możliwe dzięki determinacji bibliotekarzy, konsekwencji władz miasta i poparciu czytelników, którzy przez kilkadziesiąt lat nie stracili wiary w możliwość powstania w naszym mieście jednej z najnowocześniejszych bibliotek na Dolnym Śląsku.
Artykuł był publikowany w : Książka i Czytelnik 2008, nr 2. | |