EBIB 
Nr 1/2005 (62), Szkolenia dla użytkowników. Badania, teorie, wizje
 Poprzedni artykuł Następny artykuł   

 


Małgorzata Krawczyk
Biblioteka Główna AGH w Krakowie

Rozwój i znaczenie funkcjonowania wymiany publikacji na przykładzie wybranych bibliotek polskich i zagranicznych


Początki wymiany zagranicznej

Międzynarodowa wymiana wydawnictw ma ogromne znaczenie w skali zarówno poszczególnych krajów, jak i całego świata. Jej istotą jest dobrowolna umowa kontrahentów, którzy zobowiązują się przesyłać sobie wzajemne publikacje drukowane w ich krajach. Wymianę wydawnictw regulują w skali międzynarodowej określone przepisy. W Polsce ważną rolę pośrednika spełnia w tym zakresie Biblioteka Narodowa poprzez jedną ze swych agend - Biuro Międzynarodowej Wymiany Wydawnictw.[1]

Jej przejawy można znaleźć już w okresie średniowiecza i renesansu. Jednak forma, w jakiej funkcjonuje obecnie, została zapoczątkowana i ugruntowana przez akademie i towarzystwa naukowe w XVII i XVIII w. Zrodziła się z dążenia do wzajemnej współpracy, której potrzebę zawsze żywo odczuwali ludzie nauki. Zanim powstały czasopisma, przedstawiciele różnych środowisk naukowych dzielili się swoimi osiągnięciami i wymieniali poglądy na interesujące ich tematy drogą osobistych kontaktów i obficie prowadzonej korespondencji, gdyż książka nie nadawała się do szybkiego przekazywania informacji naukowej. Było więc rzeczą naturalną, że z chwilą pojawienia się czasopism naukowych zaczęto je sobie przekazywać wzajemnie, wykorzystując je jako narzędzie wymiany myśli i doświadczeń.

Długą tradycją może się poszczycić wymiana wydawnictw uniwersyteckich, zwłaszcza dysertacji doktorskich. Na początku XVIII w. powstało tzw. Commercium litterarium, tj. porozumienie zawarte w 1740 r. między uniwersytetami w Abo, Greiswaldzie i Lund w celu wzajemnej wymiany swoich publikacji. W ślad za nimi poszły uniwersytety w innych krajach, przekazując sobie swoje wydawnictwa. Na XIX w. przypada rozkwit nauk, zwłaszcza przyrodniczych. W tym okresie następuje szczególny dynamizm w dziejach wymiany zagranicznej. Działalność tę bowiem zaczęła wówczas rozwijać ogromna liczba instytucji, do których należały nie tylko liczne nowo powstałe akademie nauk i towarzystwa ogólne, lecz także wielkie biblioteki, szkoły wyższe, towarzystwa, instytuty, muzea, obserwatoria astronomiczne, redakcje czasopism i inne. Równocześnie coraz silniej przejawia się dążenie do uregulowania wymiany pewnych rodzajów wydawnictw, zwłaszcza dysertacji doktorskich, druków urzędowych drogą ogólniejszych porozumień między instytucjami różnych krajów, dwustronnych umów międzyrządowych i nawet konwencji o charakterze regionalnym i uniwersalnym. Z inicjatywy Uniwersytetu w Marburgu został powołany związek bibliotek, znany jako Akademischer Tauschverein. Ta pierwsza konwencja multilateralna znana była powszechnie jako Konwencja Marburska,[2] skupiająca wstępnie 17 uniwersytetów. Zakładała wymianę publikacji między uniwersytetami, ale nie spełniła wszystkich oczekiwań. Najlepiej zorganizowana wymiana dysertacji była we Francji i tam po licznych modyfikacjach przetrwała do chwili obecnej. Największe zasługi przypisuje się francuskiemu bibliofilowi Aleksandrowi Vattemare (1796-1864).[3] Zainteresował go fakt licznych dubletów zalegających magazyny różnych bibliotek, a zarazem braki w ich księgozbiorach. To on zainicjował powstanie międzynarodowej organizacji dla celów wymiany - początkowo tylko dubletów. Był to kolejny krok, który w procesie rozwoju działalności wymiennej doprowadził do uchwalenia i podpisania w dniu 15 marca 1886 r. w Brukseli specjalnej konwencji, która dawała podstawę do zorganizowania międzynarodowego systemu wymiany. Zobowiązywała objęte konwencją kraje do utworzenia biur, które miały pełnić rolę organizatora i pośrednika w procesie wymiany publikacji między krajami w obrębie instytucji naukowych i instytucji rządowych. Konwencja Brukselska składała się bowiem z dwóch części: pierwsza - o charakterze ogólnym i druga - traktująca tylko i wyłącznie o wymianie wydawnictw urzędowych. Każda zawierała szczegółowe przepisy dla swojego rodzaju działalności. Przystąpienie nowego państwa do tej konwencji było notyfikowane drogą dyplomatyczną rządowi belgijskiemu i podawane do wiadomości państwom członkowskim. Polska przystąpiła do obu konwencji jako jedno z pierwszych państw europejskich w 1921 r. Jednocześnie, zgodnie z art. 1. Konwencji, powołano w Polsce Biuro Międzynarodowej Wymiany Wydawnictw (BMWW) mające za zadanie ułatwianie obrotu przesyłek międzynarodowych i pokrywanie ich kosztów. Regulamin Biura, które w latach 1921-1928 mieściło się przy Bibliotece Ministerstwa Spraw Zagranicznych, ogłoszono w Dzienniku Urzędowym MSZ z dnia 15.09.1921 r. Ministerstwo wydało też okólnik w sprawie przesyłania do BMWW polskich wydawnictw urzędowych dla celów wymiany z zagranicą. Z biegiem lat, zarówno polskie Biuro Wymiany, jak i wiele biur na świecie odeszło nieco od centralistycznej formy działalności propagowanej przez Konwencję Brukselską i wprowadziło szereg zmian w swojej działalności. W dniach od 4 listopada do 5 grudnia 1958 r. obradowała w Paryżu na X Sesji Konferencja Generalna UNESCO;[4] Polskę reprezentowali Wacław Słabczyński i Jan Radożycki[12], obserwator z ramienia Polskiej Akademii Nauk. Wypracowano wówczas i uchwalono dwa dokumenty:

  • konwencję dotyczącą międzynarodowej wymiany wydawnictw,
  • konwencję dotyczącą międzynarodowej wymiany wydawnictw druków urzędowych.

Nowe konwencje i ich postanowienia (21 punktów) zostały zaakceptowane przez Rząd Polski i w dniu 17 stycznia 1970 r. wydano oświadczenie o zatwierdzeniu i respektowaniu konwencji. Dnia 12 lutego 1970 r. dokument przyjęcia przez Polskę obu konwencji przekazany został Dyrektorowi Generalnemu Organizacji Narodów Zjednoczonych, a wymienione dokumenty ogłoszono w Dzienniku Ustaw PRL, załącznik do nr 8, poz. 88, 89, 90 i 91 z dnia 13 kwietnia 1971 r. W ich świetle centralną instytucją w Polsce, powołaną do realizacji wymiany międzynarodowej, jest działające od 1921 r. BMWW z siedzibą w Bibliotece Narodowej w Warszawie. W ciągu długich lat swojej działalności polskie BMWW wypracowało owocną politykę współpracy, opierając się nie tylko na kontaktach ze wzorcowymi Biurami Wymiany w Europie, jakimi były: Duński Instytut Wymiany w Kopenhadze, Belgijskie Biuro Wymiany w Brukseli i ORWN PAN (Ośrodek Rozpowszechniania Wydawnictw Naukowych Polskiej Akademii Nauk) w Polsce. Do sukcesów pracy polskiego ośrodka przyczyniła się fachowo prowadzona działalność znakomitych osobowości ze środowiska naukowego i bibliotekarskiego. Początkowo Biuro miało swoją siedzibę przy Ministerstwie Spraw Zagranicznych, a w 1931 r. uzyskało lokal w Bibliotece Narodowej. Kierownictwo Biura powierzono Stanisławowi Piotrowi Koczorowskiemu, byłemu kustoszowi Biblioteki Polskiej w Paryżu. Do dalszego rozwoju działalności Biura przyczyniła się praca Eleonory Siedleckiej, która była kierownikiem do 28 lutego 1963 r. Od 1 marca 1963 r. kierownictwo objął kustosz Wacław Słabczyński. Był geografem, historykiem, podróżnikiem, etnografem i bibliotekarzem. Działalność Biura w latach 70. rozwijała się pod kierownictwem Anny Krystyny Borkowskiej. Od 1975 r. opiekował się nim Rafał Kozłowski, ówczesny zastępca dyrektora BN, który w latach 1983-1988 był kierownikiem Biura, a po jego odejściu z BN kierownictwo ponownie objęła Anna Krystyna Borkowska i pełniła tę funkcję do momentu odejścia na emeryturę w 2000 r. W tym czasie nastąpiły kolejne zmiany, praca została zautomatyzowana dzięki wprowadzeniu komputerów, a kierownictwo zostało powierzone nowej osobie.

Głównym zadaniem BMWW było i jest prowadzenie bezdewizowej wymiany wydawnictw urzędowych i naukowych pomiędzy bibliotekami i instytucjami krajowymi i zagranicznymi na podstawie Konwencji Paryskiej. Ponadto Biuro popiera i ułatwia wymianę wydawnictw urzędowych i naukowych pomiędzy bibliotekami i instytucjami krajowymi i zagranicznymi, rejestruje, opracowuje i realizuje czynności spedycyjne dotyczące przesyłek krajowych i zagranicznych oraz ich wysyłkę do właściwych odbiorców. Biblioteka Narodowa regularnie przekazuje różne wydawnictwa do współpracujących bibliotek i instytucji w 46 krajach na specjalne zamówienia kontrahentów. Znaczny procent stanowią liczne wydawnictwa bibliograficzne, ponadto prenumeruje się 547 tytułów czasopism w 1507 egzemplarzach. Drogą wymiany, która jest w dalszym ciągu najpoważniejszym źródłem zdobywania publikacji zagranicznych, wpłynęło w 2000 r. ogółem 5950 vol., w tym 4726 książek i 224 vol. czasopism. Biblioteka Narodowa dąży do zrównoważenia wymiany. Jednakże wydaje się, że niezależnie od tych dążeń w konkretnych przypadkach powinna przeważać promocyjna rola BN w propagowaniu języka i kultury polskiej - bez konieczności skrupulatnego bilansowania wymiany.[5]

Wymiana, jak sama nazwa wskazuje, polega na wzajemnym świadczeniu, lecz świadczenia te nie powinny być pojmowane zbyt rygorystycznie, gdyż nie byłoby to zgodne z zasadą wymiany. O ile z punktu widzenia interesu handlowego uzyskanie za wysłane publikacje materiałów mniejszej wartości jest działalnością przynoszącą straty, to w wymianie nawet osiągnięcie niższej wartości materialnej nie czyni jej niekorzystną. Wchodzą tam bowiem w grę korzyści innego rzędu, których nie można mierzyć walutą i wynikają one z wzajemnej współpracy partnerów oraz z wartości naukowej lub artystycznej otrzymywanych wydawnictw. Wypada jeszcze wspomnieć, że wymiana toruje drogę także rozwojowi prenumeraty przez to, że dzięki niej wydawnictwa docierają do znacznej liczby redakcji czasopism i wydawnictw bibliograficznych oraz ośrodków informacji. Dzięki temu prace autorów polskich są cytowane, omawiane na łamach i umieszczane w różnych bibliografiach i wykazach nabytków. Dla przykładu: wydawany przez Wydawnictwa Naukowo-Dydaktyczne AGH kwartalnik Metalurgia i Odlewnictwo jest cytowany w Chemical Abstracts.

Wymiana zagraniczna na świecie

Analizując zjawisko wymiany zagranicznej w Polsce, nasuwa się chęć porównania jej z problemami wymiany na świecie. Funkcjonuje ona pomiędzy wieloma instytucjami, m.in. w USA. Na internetowych stronach europejskich instytucji prowadzących wymianę można znaleźć skromne informacje na ten temat, rzadziej tytuły czasopism i literatury pozyskiwanej tą drogą. Dlatego uwagę przyciąga informacja, pod którą podpisuje się pani Zara Frenkiel jako Exchange-Librarian z Library of The Natural History Museum. Informuje o charakterze i rozmiarach prowadzonej przez tę instytucję wymiany. Odpowiada na pytania: czym jest wymiana i wyjaśnia, w jakim celu istnieje. Wymienia liczbę około 1000 kontrahentów (w tym krajowych), z którymi współpracuje oraz zagranicznych, od których pozyskiwane są unikatowe tytuły. Więcej informacji można przeczytać na stronie www.nhm.ac.uk.

Wczytując się w literaturę zagraniczną dotyczącą tworzenia zbiorów bibliotecznych, uzupełnianych dokumentami pochodzącymi z darów i wymiany, coraz powszechniejsze jest pytanie, jakie nieodparcie pojawia się w środowisku bibliotek naukowych na całym świecie: Co i jak gromadzić?[6] i jak dotąd jest ono pytaniem otwartym. Na odpowiedź trzeba będzie jeszcze poczekać i z pewnością nie będzie jednoznaczna. Żyjemy w czasach informacji. Dotąd dostęp do niej oparty był na zasadach dostępu do dokumentów tradycyjnych. Zupełnie inaczej odbywa się to w przypadku digitalizacji źródeł informacji i dostępu do nich. Świat jest w momencie przełomowych zmian, ścierania się tradycji z nowoczesnością, wzajemnego przenikania i przewartościowywania. W środowisku bibliotekarskim dokonuje się wielu analiz, porównań, podejmowane są przełomowe decyzje odnośnie sposobu gromadzenia literatury. Na tle tych przemian zachodzą zmiany w procesach darów i wymiany, będące wypadkową większych przeobrażeń. W 1991 r. Eldred Smith w artykule tworzy futurystyczne wizje zmierzające do pokonania wysokich kosztów czasopism elektronicznych. Idee Smith zakładają utworzenie w bibliotekach naukowych centralnych ośrodków elektronicznego dostępu do wydawnictw uczelnianych w wersji elektronicznej, a także z innych ośrodków niekomercyjnych. Rola wiodąca w tej transformacji przypadałaby bibliotekarzom bibliotek naukowych, a okres całkowitego przejścia do środowiska elektronicznego (dotyczącego nowych nabytków) miałby trwać około trzydziestu lat.[7] Thomas W. Leonhard w artykule z 1997 r. pisze o tym, że ma miejsce ponowne zainteresowanie funkcjonowaniem darów i wymiany we wszystkich typach bibliotek amerykańskich. Ze studium oceniającego ich status w bibliotekach ARL (Association of Research Libraries) w USA wynika, że misja darów i wymiany w tych bibliotekach pozostała ta sama, zmieniło się tylko środowisko, a zwłaszcza formy jego funkcjonowania. Internet może sprawić, że biblioteki - przynajmniej częściowo - zrekompensują tą drogą skutki ograniczeń nabywania niektórych materiałów naukowych, zwłaszcza publikacji spoza granic USA. W artykule analizowane są badania ankietowe przeprowadzone w latach: 1985 i 1996 w bibliotekach amerykańskich. Ankieta[8] zawierała dziewięć zamkniętych pytań z możliwością udzielenia trzech różnych odpowiedzi. Pytano m.in. o fakt posiadania wymiany i budżet, o ewentualnych sponsorów. Analiza ankiet wykazała wiele rozbieżności. Stwierdzono różnice w sposobie organizacji pracy na stanowiskach zajmujących się darami i wymianą. Różniły się także liczby pracowników zatrudnionych do ich obsługi. Ponadto ankiety pokazały, że liczba kontrahentów może się wahać od 1 do 1000 i więcej. W jednych bibliotekach obowiązki pełnią bibliotekarze, tzw. Exchange-Librarians, zatrudnieni w pełnym wymiarze godzin, a w niektórych przypadkach pracę wykonują nie-bibliotekarze lub studenci.

W pewnym momencie jednak zdano sobie sprawę, że programowi wymiany należy przyjrzeć się dokładniej. Wtedy zanalizowano opłacalność wymiany, zrezygnowano z kontrahentów mało opłacalnych. Nasuwa się wniosek, że przez pewien czas był to proces trwający spontanicznie, w niektórych przypadkach nie rejestrowano wpływów, dopiero restrykcyjne podejście pozwoliło korzystnie wyważyć proporcje. Leonhard dochodzi do wniosku, że biblioteki jako instytucje niedochodowe i niecharytatywne muszą być zarządzane rozważnie i zgodnie z bieżącymi teoriami i praktykami biznesowymi. Niemniej jednak misją biblioteki naukowej na całym świecie jest gromadzenie wiedzy i udostępnianie jej środowisku naukowemu. W związku z tym, wymiana przez biblioteki darów i lokalnie publikowanych materiałów naukowych odbywa się w duchu altruistycznych działań.[9] Według Leonharda, powinniśmy zatem pielęgnować altruizm gdziekolwiek go spotykamy, a jednym z jego naturalnych przejawów jest m.in. istnienie miasteczek akademickich i bibliotek. W ogólnie trudnych dla światowego bibliotekarstwa warunkach, dokonano wielu ograniczeń w programie darów i wymiany, natomiast nie zrezygnowano z jego prowadzenia. Warto również zwrócić uwagę na dzieło, którego autorem jest Steven B. Carrico, bibliotekarz ds. darów i wymiany w Bibliotece Uniwersytetu Floryda. Czując potrzebę zgromadzenia literatury opisującej zagadnienia darów i wymiany, sporządził adnotowaną bibliografię pt. Gifts in Academic and Special Libraries. A selected Bibliography. W streszczeniu możemy m.in. przeczytać, że od kiedy wielebny John Harvard podarował w 1638 r. swoją kolekcję książek dopiero co powstałemu (1636 r.) uniwersytetowi w Harvardzie, dary odgrywają ważną rolę w rozwoju księgozbiorów amerykańskich bibliotek uczelnianych i specjalnych. Adnotowana bibliografia S.B. Carrico jest zbiorem użytecznych i informacyjnych źródeł opisujących wielorakie aspekty darów i wymiany. Składa się z 48 źródeł, ujętych w 5-ciu częściach. W części pt. Gifts and Exchange Programs zawarto 8 rozdziałów: jedną monografię, 4 rozdziały książkowe, 2 artykuły czasopiśmiennicze oraz 2 zestawy rozważań nad operacjami związanymi z darami i wymianą. Ze streszczeń wynika, że poruszane zagadnienia są nadal ważne w rozwijających się bibliotekach i podlegają wielu zmianom. Dotyczy to polityki gromadzenia, systemu prac, praw, akceptacji, opłacalności rozwoju automatyzacji, która może w przyszłości znacząco wpłynąć na wszystkie te procesy. Niezależnie od założeń, polityka gromadzenia zależy od rodzaju i profilu biblioteki.[10]

Funkcjonowanie wymiany publikacji w Bibliotece Głównej AGH

Wymiana zagraniczna wydawnictw w Bibliotece Głównej AGH istnieje od dawna. Trudno mówić o konkretnej, uregulowanej działalności w początkowym okresie. Pracownicy naukowi uczelni, wyjeżdżający wówczas za granicę na staże naukowe bądź międzynarodowe konferencje, nawiązywali bezpośrednie kontakty z innymi naukowcami. W skutek porozumienia zainteresowanych stron wymieniano wzajemnie określone dokumenty. Mogły to być pojedyncze egzemplarze książek lub czasopism. Rosła liczba kontrahentów i tytułów wymienianych czasopism. Kiedyś liczba kontrahentów była znacznie większa niż obecnie ze względu na modę prowadzenia szerokiej wymiany pomiędzy krajami dawnego bloku socjalistycznego. Wymieniano również publikacje z krajami zachodnimi/kapitalistycznymi. Nie tylko podnosiło to rangę wymiany, ale dawało możliwość napływu trudnej do pozyskania literatury. Prowadzenie i rozwijanie wymiany zagranicznej, sprowadzanie coraz większej liczby drogich czasopism podnosiło prestiż biblioteki uczelnianej. Trzeba pamiętać również o dwóch ważnych czynnikach kształtujących wymianę w tamtym okresie:

  • nieograniczone możliwości dysponowania tzw. egzemplarzem własnym na wymianę tj. darmowymi egzemplarzami seryjnych Zeszytów Naukowych przekazywanych z Wydawnictw Naukowych AGH (obecnie Wydawnictw Naukowo-Dydaktycznych AGH),
  • ogromne trudności w dotarciu do literatury państw zachodnich.

Jedną z nielicznych form było pozyskiwanie drukowanych katalogów wydawców książek i czasopism na Międzynarodowych Targach Książki w Warszawie. Obecni tam bibliotekarze zaopatrywali się w odpowiednie druki reklamowe, zostawiając wizytówki adresowe. Dopiero wtedy napływały katalogi dające możliwość zamówienia za granicą wybranej wspólnie z naukowcami literatury. Nierzadko była to JEDYNA forma pozyskania literatury do biblioteki. Doceniano zatem możliwość istnienia dokumentów, będących uzupełnieniem zakupu. Przez niektóre instytucje zagraniczne było to traktowane jako dar. Nie odnotowywano bądź nie kolekcjonowano polskich publikacji, które mogły być mało atrakcyjne dla zachodnich środowisk naukowych. Wymiany nie zawieszano, a Biblioteka Główna AGH otrzymywała zagraniczne czasopisma. Wśród kontrahentów były też i takie instytucje, które dbały o regularne nadsyłanie naszych publikacji, co z kolei dawało systematyczną obecność i reklamę polskiej literatury na forum zagranicznym. Po 1989 r. wraz z wieloma przemianami politycznymi i społecznymi, funkcjonowanie różnych form działalności biblioteki uległo zmianie. Zadbano m.in. o to, aby równoważyć wymianę, zredukowano liczbę kontrahentów nieaktywnych i mało atrakcyjnych.

Obecnie pozyskiwanie literatury tą drogą odbywa się nie w przypadkowy, ale w ściśle określony sposób. W każdym przypadku zostaje zawarta obustronna umowa formalna, ustalająca dokładne tytuły przesyłanych publikacji (czasopism, książek, map, materiałów konferencyjnych i in.) bądź profile zainteresowań. Potrzeby i zainteresowania są różne. Najczęściej wzajemna współpraca polega na wysyłaniu tzw. materiałów własnych za materiały własne innej instytucji - przeważnie innej biblioteki uniwersyteckiej. Tą drogą pozyskuje się unikalną literaturę specjalistyczną, służącą jako materiał porównawczy do badań naukowych, niekiedy niedostępną w ogólnej sprzedaży. Mogą to być tytuły nierejestrowane w znanych katalogach wydawniczo-handlowych, a dostępne wyłącznie przez wzajemną wymianę. W ramach wymiany otrzymujemy także wartościowe i poszukiwane materiały konferencyjne. Zazwyczaj ze względu na zbyt wysokie koszty, biblioteki nie nabywają tego rodzaju literatury regularnie. Najczęściej jednak przedmiotem wymiany są czasopisma, które nabywane w ramach prenumeraty stanowią znaczący procent wydatków na zakup. Udaje się niekiedy wynegocjować u kontrahenta możliwość otrzymywania od niego wskazanego przez bibliotekę tytułu, który został wykreślony z bieżącej prenumeraty.

Istnieje nieformalny podział na dwa rodzaje czasopism pochodzących z wymiany:

  • jedne wydawane regularnie przez znanych wydawców i nadsyłane bardzo systematycznie,
  • drugie, publikowane przez instytucje naukowe nieregularnie i o różnej częstotliwości (nawet w odstępach kilkuletnich).

Niektóre znane tytuły nabywane są bezpośrednio u wydawców, z myślą o przekształceniu ich w egzemplarz wymienny. Stwarza to zjawisko określane "chimerycznością" wymiany. Wpływ na to zjawisko mają również pewne czynniki organizacyjne związane z nieregularnym i opóźnionym cyklem wydawniczym polskich i uczelnianych publikacji, co przy zasadzie wzajemności opóźnia wpływy zagraniczne. Dla wielu bibliotek mimo wszystko jest to korzystne. Dlaczego? Większość bibliotek otrzymywała dotąd lub nadal otrzymuje bezpłatne egzemplarze z lokalnych wydawnictw uczelnianych. "Płacąc" otrzymanym w ten sposób, relatywnie tanim egzemplarzem, pozyskuje się często drogie lub bardzo drogie czasopisma stanowiące niekiedy jedyny egzemplarz w Polsce. Problem braku pieniędzy na ten cel dotyka coraz większą liczbę polskich bibliotek wyższych uczelni. Są co prawda takie, w których materiały z wymiany stanowią znikomy procent całości zbiorów. Są też i takie, które istnieją tylko i wyłącznie dzięki wymianie. Jako przykład można podać Bibliotekę Polskiego Towarzystwa Mineralogicznego w Krakowie. Towarzystwo wydaje czasopismo Mineralogia Polonica, które jest jedynym tytułem wysyłanym do kontrahentów zagranicznych. W 2003 r. biblioteka wysłała 58 egz., a otrzymała w zamian 156 tomów czasopism w obrębie 62 tytułów. Stosunkowo niewielkie nakłady na opłaty pocztowe ponoszone przez bibliotekę nie obniżają znacznie większych korzyści płynących z samej wymiany dokumentów.

Obecnie Biblioteka Główna AGH prowadzi wymianę ze 139 kontrahentami zagranicznymi i tą drogą otrzymuje 149 tyt. czasopism. W 2002 r. bilans wartości otrzymywanych tytułów książek z zagranicy ponad 6-krotnie przewyższał wartość materiałów wysyłanych za granicę. Podkreślić należy, że ma to miejsce w przypadku otrzymywania na ten cel darmowych publikacji z Wydawnictw Naukowo-Dydaktycznych AGH.

Biblioteka Główna wysyła przede wszystkim otrzymywane za darmo egzemplarze własne uczelni, takie jak: egzemplarze serii Rozprawy, Monografie, półroczniki, niektóre wydawnictwa seryjne wydawane w poszczególnych jednostkach uczelni i czasopisma. Na cele wymiany na prośbę kontrahentów zakupywane są specjalnie, oprócz naukowych, poczytne czasopisma kolorowe, np. Przekrój, do niedawna Kobieta i Życie, Kino, Film, a także muzyczne: Ruch Muzyczny, Muzyka w zamian za drogie czasopisma naukowe. Prowadzenie tego typu międzynarodowej współpracy daje nie tylko wymierne korzyści zawarte pomiędzy kolejnymi rubrykami tabeli finansowej. Ważna jest sprawa własnej prezentacji za granicą. Poza tym wieloletnie, dobrze ukształtowane kontakty między kontrahentami dają dodatkowe możliwości pozyskania różnych informacji o wzajemnych wydawnictwach bądź szansę na sprowadzenie jednorazowych tytułów na wyjątkowe dezyderaty pracowników naukowych. Możliwość korzystania z szybkiej poczty elektronicznej i swobodne porozumiewanie się bez bariery językowej w tego typu pracy jest bardzo pomocne. Wszystkie pozyskane drogą darów i wymiany czasopisma, rejestrowane są w aktualizowanej corocznie publikacji Wykaz czasopism naukowych i innych nośników informacji naukowej importowanych do Polski w roku... Wyd. Ministerstwo Nauki i Informatyzacji.[11] Jest to bogate źródło informacji o zasobach czasopism zagranicznych pochodzących z kupna, wymiany i darów w bibliotekach polskich. Stanowi praktyczne źródło poszukiwań, np. przy sporządzaniu zamówień międzybibliotecznych, ale nie tylko. Wydawać by się mogło, że ukształtowana wieloletnimi staraniami forma wymiany zagranicznej, tak korzystna dla bibliotek naukowych w dobie powszechnych trudności finansowych, zostanie doceniona i pielęgnowana. Biblioteki dbające o wysoką rangę i jakość swoich zbiorów, powinny szeroko korzystać z dostępnych im możliwości pozyskania dokumentów. Niestety coraz częściej słyszy się, że i to jest zbyt kosztowne dla okrojonych budżetów i stanowi kuszącą okazję do odgórnej redukcji lub całkowitej likwidacji. Biblioteki skarżą się na rosnące opłaty za przesyłki, co zwiększa koszty wymiany nawet w przypadku egzemplarzy otrzymywanych na ten cel gratisowo z wydawnictw uczelnianych. Groźnym skutkiem finansowych problemów może być w takiej sytuacji konieczność redukcji prowadzonej wymiany. Dokonując takiego posunięcia, należy mieć świadomość nieuchronnych następstw, takich jak:

  • utrata kontrahenta, często bezpowrotnie,
  • niemożliwość pozyskiwania relatywnie tańszych wydawnictw zagranicznych,
  • luki w księgozbiorze, niemożliwe do uzupełnienia w przyszłości,
  • spadek atrakcyjności zbiorów,
  • ograniczenie kręgu użytkowników (przeniosą się do innej biblioteki),
  • utrata prestiżu biblioteki.

Analizując zjawisko pozyskiwania dokumentów do biblioteki, nie sposób pominąć innej ważnej kwestii, jaką jest miejsce potrzebne do gromadzenia księgozbioru. Prędzej czy później powstaje problem, gdzie przechowywać napływające stale materiały? Zasoby wolnego miejsca kurczą się bardzo szybko. Zawsze trudny do rozwiązania jest problem ewentualnej redukcji dotychczasowych zbiorów czy znalezienie innego konstruktywnego rozwiązania. Łatwiej usunąć starsze i przestarzałe w treści dokumenty, by zostawić tylko nowsze i bardziej aktualne. Zawsze jednak wiąże się to z ryzykiem umniejszenia atrakcyjności księgozbioru. Jakakolwiek zatem redukcja z trudem pozyskiwanych materiałów bibliotecznych, związana z dużymi nakładami finansowymi i ogromem pracy, jest trudna do przeprowadzenia i niesie określone straty. Pozyskanie wolnego miejsca wiąże się z częściową selekcją istniejącego księgozbioru. Dokonuje się analizy przydatności starych książek i czasopism. W przypadku czasopism pochodzących z wymiany, redukcja konkretnego tytułu może sięgać dalej niż utrata określonej liczby zeszytów. Może oznaczać zerwanie kontaktu z kontrahentem, jak wspomniano wyżej, nawet bezpowrotnie.

Okresy przejściowe bywają trudne, ale mogą doprowadzić do przeobrażeń korzystniejszych w przyszłości. Coraz większa liczba bibliotek w świecie zmienia swoje oblicze. Co roku rośnie liczba dokumentów elektronicznych. Jedne zastępują tradycyjne wersje, inne istnieją równolegle z nimi. Tworzone są specjalne bazy informacyjno-wyszukiwawcze o tych dokumentach. Zanikają umownie ściany, a biblioteki przeobrażają się w globalne centra informacyjne. Rośnie liczba bibliotek, które wymieniają coraz więcej dokumentów elektronicznych. Dążenie do miniaturyzacji formy przy jednoczesnym zwiększaniu wydajności przesyłanych informacji staje się coraz powszechniejsze. Zjawisko wymiany jest jakby bramką, której przymknięcie może zahamować dostęp do dodatkowej ścieżki pozyskiwania dokumentów w przyszłości. W dobie szybkich przemian to kwestia krótkiego czasu. Poza tym, na szczęście wymiana jako działalność jest na tyle elastyczna, że daje się formować, przeprofilować, dostosować do bieżących potrzeb. Jest to tylko kwestia odpowiednich poszukiwań, wyborów, negocjacji. Należy zwrócić uwagę, że wymianę zagraniczną prowadzi w Polsce wiele bibliotek naukowych uczelni różnego typu, ośrodków informacji naukowej i wiele innych. Dla wielu z nich jest to poważne źródło nabycia naukowej literatury zagranicznej.

Poparciu tej tezy niech posłuży analiza ankiety, którą w 2002 r. rozesłano do 117 polskich bibliotek następujących kategorii: uniwersyteckich, politechnicznych, rolniczych, pedagogicznych, medycznych i muzycznych oraz do licznej grupy bibliotek instytutów i placówek PAN, jednostek badawczo-rozwojowych i innych. Celem ankiety było uzyskanie odpowiedzi pozwalających ukazać Rolę i funkcjonowanie wymiany publikacji w kształtowaniu księgozbiorów bibliotek naukowych w dobie zachodzących zmian.

Przypisy

[1] SUCHOCKA, E. Biuro Międzynarodowej Wymiany Wydawnictw BN. In Biuletyn Informacyjny Biblioteki Narodowej [on-line]. 2000, nr 4, s. 13-17 [dostęp 14 kwietnia 2004]. Dostępny w World Wide Web: http://www.bn.org.pl/biulet_04-2000a.pdf.

[2] ] ŁOŚ, L., RADOŻYCKI, J. Problemy międzynarodowej wymiany wydawnictw Polskiej Akademii Nauk. Wrocław: Zakład Narodowy im. Ossolińskich, 1970.

[3] SUCHOCKA, E. op. cit., s. 13.

[4] ŁOŚ, L., RADOŻYCKI, J. op. cit., s. 9.

[5] SUCHOCKA, E. op. cit., s. 16.

[6] ANDERSEN, I. W. To Bind or Not to Bind: Pros & Cos of Maintaining Paper Periodicals In the Library Collection. In Information Outlook 1999, vol. 3, no. 11, pp. 24-28.

[7] SMITH, E. Resolving the Acquisitions Dilemma: Into the Electronic Information Environment. In College and Research Libraries 1991, vol. 52, no. 3, pp. 231-240.

[8] LEONHARDT, T. W. The Gifts and Exchange Function in ARL Libraries: Now and Tomorrow. In Library Acquisitions: Practice & Theory [on-line]. 1997, (Summer), vol. 21, Issue 2, pp. 141-149.

[9] LEONHARDT, T., T. W. op. cit., p. 146.

[10] Carrico S. B. Gifts In Academic and Special Libraries: A Selected Bibliography. In Library Collections, Acquisitions & Technical Services [on-line]. 1999, vol. 23, no. 4, pp. 421-431 [dostęp 13 kwietnia 2004].

[11] Do 2002 r. wyd. przez KBN.

[12] Autorka tego artykułu otrzymała po jego publikacji w Biuletynie EBIB sprostowanie, które niniejszym publikujemy za zgodą jej i nadawcy tego listu: Szanowna Pani, Przypadkiem natknąłem się na Pani opracowanie [...] i chciałbym sprostować podane w niej informacje dot. mojego ojca Jana Radożyckiego. Otóż nieprawdą jest, jakoby był on polskim przedstawicielem na konferencji UNESCO w Paryżu w roku 1958. W ogóle nigdy nie był on w Paryżu, a już zupełnie niemożliwe byłoby to w roku 1958, a więc niedługo po zwolnieniu go ze stalinowskiego więzienia, gdy jako "wróg ludu" nie otrzymałby paszportu do KK. Stosunkowo niedługo pracował on wtedy w ORWN PAN i raczej próbował adoptować się do życia na wolności po 9 latach w więzieniu. Przebywał on natomiast na konferencji w Budapeszcie w roku 1962 lub 1963. Z poważaniem Tomasz Radożycki. [dodano: 29.03.2005]

Bibliografia

1. ANDERSEN, I. W. To Bind or Not to Bind: Pros & Cos of Maintaining Paper Periodicals In the Library Collection. In Information Outlook 1999, vol. 3, no. 11 pp. 24-28.

2. Carrico S. B. Gifts In Academic and Special Libraries: A Selected Bibliography. In Library Collections, Acquisitions & Technical Services [on-line]. 1999, vol. 23, no. 4, pp. 421-431.

3. KĘSICKA, H. Międzynarodowa wymiana materiałów bibliotecznych. In Biuletyn Informacyjny Biblioteki Narodowej [on-line]. 2000, nr 4, s. 17-20 [dostęp 14 kwietnia 2004]. Dostępny w World Wide Web: http://www.bn.org.pl/biulet_04-2000a.pdf.

4. LEONHARDT, T. W. The Gifts and Exchange Function in ARL Libraries: Now and Tomorrow. In Library Acquisitions: Practice & Theory [on-line]. 1997, (Summer), vol. 21, Issue 2, pp. 141-149.

5. ŁOŚ, L., RADOŻYCKI, J. Problemy międzynarodowej wymiany wydawnictw Polskiej Akademii Nauk. Wrocław: Zakład Narodowy im. Ossolińskich, 1970.

6. SMITH, E. Resolving the Acquisitions Dilemma: Into the Electronic Information Environment. In College and Research Libraries 1991, vol. 52, no. 3, pp. 231-240.

7. SUCHOCKA, E. Biuro Międzynarodowej Wymiany Wydawnictw BN. In Biuletyn Informacyjny Biblioteki Narodowej [on-line]. 2000, nr 4, s. 13-17 [dostęp 14 kwietnia 2004]. Dostępny w World Wide Web: http://www.bn.org.pl/biulet_04-2000a.pdf.

 Początek strony



Rozwój i znaczenie funkcjonowania wymiany publikacji na przykładzie wybranych bibliotek polskich i zagranicznych / Małgorzata Krawczyk// W: Biuletyn EBIB [Dokument elektroniczny] / red. naczelny Bożena Bednarek-Michalska. - Nr 1/2005 (62) styczeń. - Czasopismo elektroniczne. - [Warszawa] : Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich KWE, 2005. - Tryb dostępu: http://www.ebib.pl/2005/62/krawczyk.php. - Tyt. z pierwszego ekranu. - ISSN 1507-7187