EBIB 
Nr 9/2004 (60), Biblioteki i sponsorzy. Artykuł
  Poprzedni artykuł Następny artykuł   

 


Janusz Kostecki
Biblioteka Narodowa

Mecenat nad kulturą w Polsce


Pojęcie "mecenat" pochodzi od nazwiska Caiusa Cilniusa Maecenasa, rzymskiego arystokraty z I wieku p.n.e., związanego z cesarzem Oktawianem Augustem, protektora ówczesnych ludzi sztuki, przede wszystkim pisarzy. Najogólniej rzecz ujmując, terminem tym określa się rozmaite formy wspierania twórców i opieki nad wytworami oraz instytucjami kultury. Choć - ze względu na historyczną zmienność zjawiska - w literaturze przedmiotu napotkać można wiele szczegółowych definicji mecenatu, to z reguły (zwłaszcza w ujęciach starszych) podkreśla się bezinteresowność działań podejmowanych przez poszczególne podmioty. W pracach nowszych, w tym poświęconych materialnym podstawom funkcjonowania kultury współczesnej, wiara w powszechność tego typu motywacji ulega zdecydowanej erozji; słusznie zwraca się uwagę na prestiżowe, a często i materialne korzyści czerpane ze wspierania kultury. Pojawiają się też nowe określenia, takie jak: z jednej strony - "polityka kulturalna państwa" czy "finansowanie kultury" (często z rozwinięciem "ze środków publicznych"), z drugiej zaś - "sponsoring", precyzyjniej opisujące rozmaite aspekty dzisiejszych relacji pomiędzy światem twórców i ich dzieł, a światem pieniądza lub/i władzy.

Jak się wydaje, ewolucję zjawiska mecenatu obserwować można, biorąc pod uwagę przede wszystkim: występujące w danym okresie kategorie mecenasów i ich hierarchię, główne cele przyświecające patronom, dziedziny kultury wspierane najczęściej, podstawowe kierunki działalności mecenasowskiej (środowiska twórcze lub/i dzieła oraz ich społeczny obieg), a także zestaw najpopularniejszych form opieki. Pojęcia mecenatu nie należy oczywiście ograniczać tylko do płaszczyzny materialnej. Należy pamiętać i o takich protektorach, którzy byli inspiratorami, życzliwymi recenzentami, a czasem wręcz współtwórcami poszczególnych dokonań.

W epoce przedrozbiorowej najważniejszą chyba rolę odgrywał mecenat królewski. Wydaje się, że począwszy od XVI w. wspieranie rozmaitych przejawów aktywności twórczej należało wręcz do zwyczajowych obowiązków kolejnych władców. Badacze literatury renesansowej zwracają uwagę zwłaszcza na zasługi Zygmunta I Starego i Zygmunta Augusta, a oświeceniowej - na rolę Stanisława Augusta Poniatowskiego; historycy architektury i sztuk plastycznych - oprócz wymienionych - akcentują znaczenie Zygmunta III Wazy, Jana Kazimierza i Jana III Sobieskiego; muzykolodzy z kolei - także Władysława IV i Augusta II Sasa.

Równie istotne funkcje pełnił - wzorowany na królewskim - mecenat magnacki i biskupi. W opracowaniach wymienia się poszczególnych przedstawicieli rodów Radziwiłłów, Tarnowskich, Lubomirskich, Czartoryskich..., niewątpliwie jednak za jego symbol uznać można wszechstronną działalność kanclerza Jana Zamoyskiego - protektora Szymona Szymonowica, a przede wszystkim - budowniczego Zamościa i twórcy Akademii Zamoyskiej. Historyk książki nie omieszka też zapewne przypomnieć zasług braci Jędrzeja Andrzeja i Andrzeja Stanisława Załuskich - fundatorów Biblioteki Publicznej Załuskich.

Już w połowie XVI w. pojawił się także - choć na mniejszą skalę - mecenat zbiorowy, instytucjonalny. Sprawowały go przede wszystkim niektóre miasta (np. Lwów, Kraków i - najdłużej - Gdańsk) oraz - zwłaszcza począwszy od XVII w. - zakony (przede wszystkim bernardyni i jezuici). Ich domeną była przede wszystkim architektura - wznoszenie odpowiednio: gmachów użyteczności publicznej oraz budowli sakralnych. Muzykolodzy podkreślają też rolę Kościoła oraz władz miejskich w zakresie mecenatu muzycznego.

Początkowo wspomagano przede wszystkim twórców. Byli oni albo serwitorami (często długotrwałymi lub nawet dożywotnimi), pobierającymi stałą pensję i systematycznie wykonującymi zlecenia opiekuna (najczęściej architekci, malarze, rzeźbiarze, muzycy), albo tzw. klientami (głównie literaci i uczeni), zatrudnionymi jako np. urzędnicy w kancelariach, lecz publikującymi co jakiś czas płody swego pióra. Młodym zapewniano najpierw staranne wykształcenie, podróże zagraniczne, warsztat pracy i odpowiednie kontakty; potem - za poszczególne osiągnięcia - obdarowywano twórców beneficjami kościelnymi, mianowano na urzędy, oddawano im w dzierżawę lub zarząd majątki ziemskie.

Stopniowo ten typ mecenatu zaczęła zastępować opieka nad dziełem. W wypadku tak kapitałochłonnej dziedziny, jaką jest architektura, koszty realizacji poszczególnych obiektów i tak zresztą dotąd na ogół przewyższały nakłady na wynagrodzenie autora. W wypadku literatury czy działalności naukowej chodziło głównie o finansowanie druku poszczególnych dzieł. Trwałym śladem wdzięczności za ten rodzaj wsparcia są pochwalne dedykacje dla mecenasów występujące masowo w publikacjach doby staropolskiej.

Zdecydowaną zmianę w zakresie opieki nad kulturą przyniósł wiek XIX. Przede wszystkim wyraźne powiększenie się liczebności i zmiana struktury publiczności poszczególnych dziedzin sztuki (wzrost roli inteligencji i mieszczaństwa), spowodowały wykształcenie się wówczas mechanizmów rynkowych, czytelnych reguł oceny i obiegu dzieł. Dzięki temu twórcy uzyskali znacznie większą niż dotąd autonomię. Upowszechnieniu się etosu twórcy niezależnego sprzyjała też ideologia romantyczna. Oczywiście - spośród tych, którzy nie mieli innych źródeł dochodu - pełną samodzielność materialną osiągali jedynie nieliczni.

W okresie zaborów pewnej modyfikacji uległy cele działalności mecenasowskiej. Nowym, ważnym zadaniem stała się opieka nad kulturą narodową, a także nad szkolnictwem. Na szerszą skalę zaczęto wspierać instytucje (powoływane np. w celu gromadzenia zabytków przeszłości), w tym działające na emigracji (np. Biblioteka Polska w Paryżu 1838, Muzeum Narodowe w Rapperswilu 1870). Mecenat nad twórcami coraz częściej przybierał formy ograniczone czasowo (np. stypendia, nagrody konkursowe).

Zmieniła się też rola poszczególnych kategorii protektorów: z oczywistych względów przestał istnieć mecenat królewski (w Królestwie Polskim doby konstytucyjnej zastąpił go na krótko - mający nieco inne cele - mecenat państwa), a arystokratyczny stopniowo tracił na znaczeniu (choć np. w dziedzinie edytorstwa naukowego i bibliotekarstwa cały czas odgrywał znaczną rolę - np. dokonania Edwarda Raczyńskiego lub Adama Tytusa i Jana Kantego Działyńskich). Zaczęły za to powstawać nowe typy instytucji wspierających literaturę, sztukę i kulturę: fundacje, towarzystwa naukowe oraz organizacje miłośnicze. Upowszechnił się mecenat zbiorowy (choćby w postaci prenumeraty na mające się ukazać dzieła; warto też przypomnieć, że np. Instytut Muzyczny Warszawski powstał w 1861 r. niemal wyłącznie wysiłkiem społecznym), pojawiły się formy działalności paramecenackiej (np. salony, także mieszczańskie).

Pierwszą wielką fundację prywatną - obejmującą początkowo bibliotekę, a potem także wydawnictwo - założył w 1817 r. Józef M. Ossoliński. Zadania opieki nad nauką i literaturą stawiały sobie m.in.: Warszawskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk (1800), Towarzystwo Naukowe Krakowskie (1816), przekształcone potem w Akademię Umiejętności (1871), a przede wszystkim Kasa im. Mianowskiego (1881). Działania mecenackie w dziedzinie muzyki podejmowały Towarzystwa Muzyczne, np. w Krakowie (1817), we Lwowie (1858), Warszawie (1871) i Poznaniu (1886); w obszarze sztuk plastycznych - Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie (1854), we Lwowie (1866), Poznaniu (1887) oraz Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie(1860); ochronę zabytków wspierało m.in. Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości (1906).

Po odzyskaniu niepodległości zmalała znacznie rola rozmaitych form mecenatu społecznego (towarzystw i fundacji) oraz ofiarności osób prywatnych, a obowiązek wspierania kultury spoczął przede wszystkim na państwie (w ograniczonym zakresie także na samorządach). Oprócz rutynowego finansowania z budżetu pewnych instytucji (np. niektórych bibliotek i muzeów) koncentrowano się na działalności legislatorskiej, dbałości o dziedzictwo narodowe (od restauracji zabytków przez wysiłki rewindykacyjne po ustanowienie Międzynarodowego Konkursu im. Fryderyka Chopina), wspieraniu niektórych działów kultury współczesnej (w tym krzewieniu idei sztuki narodowej i organizowaniu rozmaitych akcji popularyzatorskich), a także samych twórców (stypendia rządowe). Za działalność tę odpowiadał wyspecjalizowany departament (Sztuki lub Nauki i Sztuki) w Ministerstwie Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego (krótko - odrębne Ministerstwo Sztuki i Kultury). Ważną rolę odegrał też Fundusz Kultury Narodowej (1928), udzielający stypendiów i zasiłków, dotujący publikacje książkowe, czasopisma i wystawy, subsydiujący zakup instrumentów i dzieł sztuki, przedstawienia teatralne (głównie klasykę), a także wspierający niektóre instytucje i towarzystwa naukowe. Niemal przez cały okres wysiłki te spotykały się z krytyką, ze względu zarówno na szczupłość wydatkowanych środków, jak i kryteria ich rozdziału.

W okresie II wojny światowej - ze zrozumiałych względów - priorytetem stało się ratowanie twórców od zagłady i zapewnienie im podstaw egzystencji. Obowiązki te spełniały przede wszystkim agendy Rządu Rzeczpospolitej Polskiej na uchodźstwie (tzw. akcja paczkowa), struktury Polskiego Państwa Podziemnego i organizacji wojskowych, nieliczne organizacje działające oficjalnie (np. Rada Główna Opiekuńcza, Kościół, związki spółdzielcze), w mniejszym stopniu - osoby prywatne. Dopiero w następnej kolejności chodziło o umożliwienie poszczególnym osobom kontynuowania działalności naukowej lub artystycznej (np. księgarze wypłacali niektórym autorom honoraria i zaliczki na dzieła mające się ukazać po wojnie). Ogromne znaczenie miały też: rejestracja oraz dokumentacja strat i zniszczeń, jak również działania mające na celu uratowanie przed grabieżą poszczególnych obiektów kultury.

W okresie PRL-u termin "mecenat" zginął w zasadzie z oficjalnego słownika, zastąpiło go pojęcie "polityki kulturalnej państwa". Państwo - głównie za pośrednictwem Wydziału Kultury KC PZPR (i jego agend wojewódzkich) oraz Ministerstwa Kultury i Sztuki - w sposób planowy i systematyczny wpływało na kulturę zarówno bezpośrednio: decydując o rozdziale pieniędzy budżetowych, budowie instytucji kultury (teatrów, bibliotek itp.), powoływaniu wydawnictw, finansowaniu czasopism, wystaw lub festiwali, jak i pośrednio: próbując np. poprzez ustalanie wysokości nakładów książek lub liczby rozpowszechnianych kopii filmowych, sterowanie krytyką artystyczną, przyznawanie nagród państwowych w dziedzinie kultury itp., ustanowić oficjalną hierarchię dzieł i ich autorów. Działania mecenackie (głównie nagrody i stypendia) takich instytucji, jak: władze lokalne, związki zawodowe, stowarzyszenia twórcze lub środki masowego przekazu, ponieważ musiały zyskać akceptację władz i były finansowane z budżetu lub dotacji, stanowiły w zasadzie tylko jedną z form mecenatu państwowego. Niewątpliwie wspomagano głównie twórczość wartościową, ale - zwłaszcza na początku - pod warunkiem, że mieściła się w wyznaczonych granicach ideologicznych.

W III Rzeczpospolitej zakres bezpośredniego oddziaływania państwa na sferę kultury znacznie się zmniejszył. Drastycznie spadł udział wydatków na kulturę w budżecie (w 1990 r. zlikwidowano np. większość funduszy celowych, w tym najważniejszy - Fundusz Rozwoju Kultury). Finansowanie kultury ze środków publicznych zdecentralizowano, przerzucając znaczną część obowiązków na samorządy lokalne. Zadania Ministerstwa Kultury ograniczono do utrzymywania nielicznych instytucji o statusie narodowym, zapewnienia środków na projekty o charakterze ponadlokalnym, a także dotowania wybranych inicjatyw zewnętrznych z dziedzin uznanych za priorytetowe, a podejmowanych np. przez fundacje lub stowarzyszenia. Dofinansowywaniu instytucji kulturalnych i samych twórców, a także instytucji społecznych wspierających kulturę służyć mają za to rozmaite ulgi i zwolnienia zawarte w ustawach o: podatku dochodowym od osób prawnych, od osób fizycznych, o podatkach i opłatach lokalnych, a także o podatku VAT.

Ważną kategorią podmiotów łożących na kulturę stały się w latach 90. przedsiębiorstwa prywatne, występujące zarówno w roli klasycznych mecenasów, jak i - częściej - sponsorów, a więc finansujących jakąś instytucję lub przedsięwzięcie (np. koncert, wystawę) w celu wypromowania swej nazwy, wytwarzanych produktów lub oferowanych usług. Pieniądze na ten cel pochodzą zazwyczaj nie z zysku lub wydzielonego funduszu, lecz ze środków na reklamę i marketing, a ich przekazanie poprzedza zazwyczaj sporządzenie szczegółowej umowy dotyczącej obowiązków obu stron. Jak łatwo się domyślić, na wsparcie sponsorów liczyć mogą przede wszystkim spektakularne imprezy o zasięgu ogólnokrajowym.

Niewątpliwe nowe możliwości finansowania kultury stworzyło w tym roku przystąpienie Polski do Unii Europejskiej. Czas pokaże, na ile zostaną one wykorzystane.

Przy pisaniu tego tekstu korzystałem głównie z prac zawartych w książce zbiorowej Z dziejów mecenatu kulturalnego w Polsce. Red. J. Kostecki. Warszawa 1999.

 Początek strony



Mecenat nad kulturą w Polsce / Janusz Kostecki// W: Biuletyn EBIB [Dokument elektroniczny] / red. naczelny Bożena Bednarek-Michalska. - Nr 9/2004 (60) listopad. - Czasopismo elektroniczne. - [Warszawa] : Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich KWE, 2004. - Tryb dostępu: http://www.ebib.pl/2004/60/kostecki.php. - Tyt. z pierwszego ekranu. - ISSN 1507-7187