EBIB 
Nr 7/2003 (47), Społeczeństwo informacyjne - co i jak budujemy?. Artykuł
 Poprzedni artykuł Następny artykuł   

 


Helena Dryzek
Wydział Matematyki i Nauk Informacyjnych
Politechnika Warszawska

Internauta w bibliotece


Ci, co lubią wiedzieć lub muszą wiedzieć mają szczęście - żyjąc w obecnych czasach - epoce społeczeństwa informacyjnego. Dotarcie do źródła pisanego nie wymaga ani przepłynięcia morza, ani przejechania pustyni na wielbłądzie. Podobnie dotarcie do fragmentu tekstu nie oznacza, na przykład, przewijania kruchego papirusa, który nie zawiera tytułu i numeracji stron. Za sprawą Internetu można naprawdę łatwo i praktycznie natychmiast dotrzeć do ogromnych zasobów literatury.

Za życia jednego pokolenia dostęp do informacji zwiększył się niewiarygodnie. Oto jak wspomina Fred Hoyle, wybitny współczesny astrofizyk i kosmolog: W 1916 roku koszt prenumeraty "Timesa" sięgał połowy przeciętnych zarobków. W naszej wiosce, z wyjątkiem być może dworu Milnerfield, nie uświadczyło się ani jednego egzemplarza gazety, w całym okręgu Bingley znalazłoby się ich nie więcej jak dziesięć. Ponieważ, oczywiście, radia ani telewizji jeszcze nie było, wiadomości rozchodziły się dosłownie z ust do ust. [1] Teraz za pośrednictwem Internetu dostęp do prasy jest bez porównania tańszy i z możliwością wieloaspektowego wyszukiwania potrzebnej informacji. Dostęp do Internetu pozwala na natychmiastowe dotarcie do informacji w skali globalnej. Błyskawicznie rosnąca liczba hostów na świecie osiągnęła obecnie poziom 180 mln, a bariery technologiczne i finansowe są sukcesywnie niwelowane. Pozostaje jedynie bariera językowa. Według różnych źródeł liczbę użytkowników Internetu na świecie na początku 2003 roku szacowano od 580 mln [2] do 655 mln [3].

Prasa jest tylko jednym z przykładów źródeł informacji, wprawdzie najpowszechniejszym; pozostaję wszelkie inne źródła informacji, przede wszystkim książki i czasopisma - stare i nowe, oraz wszelkie informacje zamieszczane na stronach WWW, a ponadto metainformacje w postaci baz danych i serwisów informacyjnych, w tym również dotyczących zweryfikowanych pod względem wiarygodności strony WWW. Mówiąc o społeczeństwie informacyjnym mamy również na myśli łatwy dostęp do dokumentów pełnotekstowych i ogromne możliwości dotarcia do następnych informacji poprzez dokumenty w postaci hipertekstu. Zwracając uwagę na znaczenie słowa pisanego, Umberto Eco porównał komputer do idealnej książki, [4] w której o świecie czyta się za pomocą słów i stron. Myśl o idealnej książce przywołuje pytanie o idealną bibliotekę.

Jest rzeczą zadziwiającą, że to właśnie biblioteki pierwsze zasiedliły Internet, zanim pojawiła się w nim cała wirtualna rzeczywistość handlowa, rozrywkowa, bankowa itd. Fakt ten jest dostrzegany - i doceniany - nie tylko przez specjalistów z dziedziny bibliotekarstwa, czy informacji naukowej, ale również przez osoby prominentne np. przez Jacques'a Attali - wybitnego polityka i finansistę, twórcę pierwszego europejskiego programu współpracy naukowo-technicznej "EUREKA".[5] Jak biblioteka powinna funkcjonować w społeczeństwie informacyjnym?

Przede wszystkim należy wyjaśnić, jakie są kryteria funkcjonowania biblioteki w warunkach społeczeństwa informacyjnego. Za minimalne w zakresie dostępu do informacji należy uznać dwa:

  • udostępnianie katalogów on-line,
  • dostęp do baz danych on-line.

Dwa kryteria dotyczą też obecności biblioteki w wirtualnej rzeczywistości:

  • utrzymywanie własnej witryny internetowej,
  • istnienie odsyłaczy (linków) kierującej do biblioteki z innych stron WWW.

Wymagania w zakresie obsługi informacyjnej lapidarnie określiła Florance Wilhelm, przewodnicząca Stowarzyszenia Pracowników Informacji i Dokumentacji (ADBS): dostarczyć właściwą informację, właściwej osobie, we właściwym czasie [6]. Poniższe uwagi zmierzają do realizacji tego postulatu, a zostały poczynione z punktu widzenia czytelnika, użytkownika Internetu, który musi przede wszystkim do biblioteki trafić (wirtualnie), a potem odszukać właściwą informację. Należy podkreślić, że czytelnik jest utożsamiany z internautą. Jest rzeczą wtórną, czy dostęp do Internetu - biblioteki i jej zasobów - jest realizowany z terminala zainstalowanego w bibliotece, czy gdzie indziej, w szczególności w pracy lub domu. Internauta jest niecierpliwy i przyzwyczajony do szybkiego dostępu do informacji - i to musi mu zapewnić biblioteka.

Internet jest bramą, przez którą wchodzi się do świata informacji, ale przez którą trzeba też wychodzić, informując o własnych zasobach. Sprawą niezwykle istotną jest zadbanie o umieszczanie odsyłaczy prowadzących do biblioteki na wszelkich stronach WWW, które mogą być penetrowane przez potencjalnych użytkowników. W wypadku bibliotek uczelnianych dotyczy to stron głównych macierzystych uczelni oraz wszelkich katalogów zbiorczych, np. rozproszonych (typu KARO), regionalnych, tematycznych, czy wreszcie funkcjonujących w ramach konsorcjów użytkowników systemów bibliotecznych. Informacja ta musi być również dostępna w języku obcym, przynajmniej angielskim.

Dla Internauty ważna jest strona główna biblioteki, na której powinien on łatwo odnaleźć podstawowe informacje dotyczące funkcjonowania biblioteki i jej zasobów. Warto w serwisie internetowym zamieścić syntetyczną informację o bibliotece w postaci FAQ. Można to oczywiście zrobić na wiele sposobów, ale do takiej formy internauta jest przyzwyczajony. W takiej konwencji informują o swojej działalności nawet bardzo zasłużone biblioteki, czego przykładem jest witryna Biblioteki Uniwersytetu w Oxfordzie.[7]

Biblioteka naukowa powinna być aktywna w informowaniu o swoich zasobach, nabytkach i nowościach. Ważne są wszelkie oznaczenia typu "new" na stronie WWW, do tego celu można też wykorzystać pocztę elektroniczną, za pomocą której komunikaty o nowościach mogą być rozsyłane np. do dziekanów, kierowników tematów badawczych, podległych bibliotek, czy osób odpowiedzialnych za obsługę informacyjną. Można również tworzyć biuletyny informacyjne o nowych nabytkach, dostępie do nowych baz danych i wszelkich innych inicjatywach. Tego rodzaju biuletyny powinny być udostępniane na stronie WWW i ewentualnie również rozsyłane drogą elektroniczną osobom zainteresowanym ich otrzymywaniem.

Internauta szuka dokumentów pełnotekstowych, a zatem biblioteka powinna zadbać o dostęp do baz danych i serwisów informacyjnych udostępniających takie informacje. Minimalnym oczekiwaniem jest dostęp do spisów treści i streszczeń.

Biblioteka powinna też oferować możliwie wiele wersji elektronicznych wszelkich wydawnictw podręcznych (typu encyklopedie, leksykony, słowniki obcojęzyczne, słowniki akronimów, wszelkiego rodzaju informatory i katalogi) lub zamieszczać odsyłacze do nich. Niezbędne też są odsyłacze do innych bibliotek i innych katalogów on-line w zakresie tematycznym zbiorów lub ważnych z innych powodów.

Internet, za sprawą wydawców, zmienia sposób informowania o nowych książkach. Nowości nie są opisywane wyłącznie za pomocą opisu bibliograficznego. W Internecie można obejrzeć okładkę, przeczytać spis treści i fragment (np. rozdział) książki, obejrzeć zdjęcie i biogram autora, przeczytać recenzje. W wypadku wybranych nabytków - o wyjątkowej aktualności, politematycznych, napisanych przez wybitnych autorów - warto dotrzeć do tego rodzaju informacji w Internecie i udostępnić je za pomocą odsyłaczy ze strony www biblioteki Przykładem takiej prezentacji udostępnianej przez wydawcę są informacje o książce The Next Fifty Years. Science in the First Half of the Twenty-First Century, ed. Jonh Brockman, 2002 [8].

Dla użytkowników Internetu istotna jest informacja o kompletności katalogów on-line, stąd potrzeba zamieszczania informacji o stanie retrokonwersji zbiorów. Dobry przykład strony WWW z taką aktualną i wyczerpującą informacją można znaleźć w witrynie Biblioteki Głównej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.[9] Odsyłacz do tych danych jest zamieszczony na stronie głównej biblioteki, a do jej strony prowadzi odsyłacz ze strony głównej KUL.

Z terminem "społeczeństwo informacyjne" łączy się również pojęcie "informacyjna lawina". Ocenia się, że zasoby informacyjne na świecie obecnie podwajają się co 2, 3 lub 5 lat. Z pewnością zależy to od dziedziny wiedzy, a dokładniej tempa jej rozwoju. Przyrost informacji jest ogromny, chociaż nierównomierny. Nie tylko przybywa nowych informacji, ale również stare - lub nawet bardzo starę - pojawiają się w formie elektronicznej za sprawą postępującej digitalizacji. W dziedzinie matematyki najstarszy znany mi spis treści pochodzi z 1937 Roku (vol. 1 czasopisma Portugalie Mathematicae).[10] Również bazy danych oferują coraz starsze dokumenty; np. baza danych ProQuest udostępnia prace magisterskie i doktorskich datowane już od 1861 roku. Czytelnicy bibliotek, nawet doświadczeni użytkownicy Internetu, niekiedy nie nadążają za technikami i możliwościami dostępu do informacji i czują się bezradni wobec natłoku informacji. Warto zauważyć, że na przykład, nie jest powszechną świadomość możliwości wybiórczego i spersonalizowanego dostępu do informacji poprzez aktualne spisy treści nadsyłane nieodpłatnie przez wydawców pocztą elektroniczną. Edukacja informacyjna czytelników jest również zadaniem bibliotekarzy.

Ważną powinnością biblioteki jest digitalizacja zasobów. W szczegolności konserwację inkunabułów i starodruków należy łączyć z ich digitalizacją i udostępnianiem informacji o istnieniu wersji elektronicznej dokumentu.

I ostatnia uwaga. Informacja w Internecie musi być tak zmieszczona, aby można było ją odnaleźć za pomocą wyszukiwarki. Błąd w tekście lub w adresie elektronicznym może sprawić, że strona stanie się dla użytkowników niewidoczna. Przykładem jest witryna brazylijskiego Muzeum Techniki w Sao Paulo, [11] gdzie w adresie elektronicznym i w tekście pojawia się błędnie napisane nazwisko "Gutemberg". Przez ten błąd strona relewantna w odpowiedzi na hasło "Gutenberg" nie zostanie odnaleziona przez wyszukiwarkę. Ta sama uwaga dotyczy katalogów on-line - błędnie wprowadzone rekordy są z punktu wyszukiwania stracone.

Ewoluujące biblioteki odgrywają doniosłą rolę w udostępnianiu cywilizacyjnego dorobku. Świadectwem niech będzie to, co o roli biblioteki napisał Michael Berridge, biolog typowany do nagrody Nobla, najczęściej cytowany naukowiec brytyjski. Wyjaśniając źródło inspiracji naukowej powiedział: idę do biblioteki i po prostu pogrążam się w literaturze, żeby znaleźć nowy punkt widzenia, nowe podejście do problemu, zaś nawiązując do umiejętności łączenia wielu odległych i różnorodnych faktów oznajmił: to właśnie lubię - zwłaszcza iść do biblioteki, usiąść, czytać i próbować zestawiać różne fragmenty informacji. [12] "Iść do biblioteki" coraz częściej będzie oznaczać "siąść przy komputerze", bo biblioteki są przecież w Internecie obecne. Ich zadaniem jest pozyskiwać dla siebie internautów.

 

Przypisy

[1] HOYLE, Fred. Mój dom kędy wieją wiatry. Stronice z życia kosmologa. Warszawa : Prószyński i S-ka, 2001.

[2] Online internet surveys, demographics, statistics and market research : Nua Internet surveys [on-line]. [dostęp 8 lipca 2003]. Dostepny w World Wide Web: http://www.nua.ie/surveys/.

[3] CyberAtlas : Internet Statistics and Market Research for Web Marketers [on-line]. [dostęp 8 lipca 2003]. Dostępny w World Wide Web: http://cyberatlas.internet.com.

[4] ECO, Umberto. From Internet to Gutenberg, http://www.hf.ntnu.no/Finnbo/texter/Eco/Internet.htm [w chwili redgowania numeru ta strona wygasła - przyp.red].

[5] ATTALI, Jacques. Hyper monde et géopolitique. Documentaliste - Sciences de l'information, 1998, no 35 (3), pp. 139-143.

[6] Tables rondes sur les métiers de bibliothécaire et documentaliste et sur les revues professionnelles, Documentaliste - Sciences de l'information. 1999, no 36 (1), pp. 84-88.

[7] University of Oxford : Libraries. In University of Oxford Homepage [on-line]. [dostęp 8 lipca 2003]. Dostępny w World Wide Web: http://www.ox.ac.uk/libraries/.

[8] Amazon.com : Books : The Next Fifty Years: Science in the First Half of the Twenty-First Century In Amazon.com [on-line]. [dostęp 8 lipca 2003]. Dostępny w Word Wide Web: http://www.amazon.com/exec/obidos/tg/detail/-/0375713425/.

[9] Biblioteka Uniwersytecka Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego [on-line]. [dostęp 8 lipca 2003]. Dostępny w World Wide Web: http://pater.kul.lublin.pl.

[10] http://portmath.Imc.fc.ul.pt/V/Volume1 [w chwili redgowania numeru ta strona była nieaktualna - przyp.red]

[11] Fundacao Museum da Tecnologia de Sao Paulo : Home Page [on-line]. [dostęp 8 lipca 2003]. Dostępny w World Wide Web: http://www.museutec.org.br.

[12] WOLPERT, Lewis, RICHARDS, Alicon. Pasja poznania. Wraszawa : Wydawnictwo CiS, 1999.

 Początek strony



Internauta w bibliotece / Helena Dryzek// W: Biuletyn EBIB [Dokument elektroniczny] / red. naczelny Bożena Bednarek-Michalska. - Nr 7/2003 (47) lipiec/sierpień. - Czasopismo elektroniczne. - [Warszawa] : Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich KWE, 2003. - Tryb dostępu: http://www.ebib.pl/2003/47/dryzek.php. - Tyt. z pierwszego ekranu. - ISSN 1507-7187