Nr 3/2000 (11), Biblioteki fachowe. Felieton |
Barbara Szczepańska
| |||
Kiedy jesienią ubiegłego roku zmieniałam miejsce pracy nie podejrzewałam nawet, z jakiego rodzaju wyzwaniami przyjdzie mi się zmierzyć. Moje wyobrażenia o pracy w bibliotece fachowej oparte były przede wszystkim na lekturze relacji z zagranicznych wizyt w "special libraries", nie wiedziałam natomiast jak tego rodzaju biblioteki funkcjonują u nas. W literaturze przedmiotu temat ten jest niemal zupełnie nieopisany. Polska Bibliografia Bibliologiczna za lata 1989-1997 cytuje zaledwie kilka prac na temat bibliotek fachowych, zakładowych lub bibliotek fachowych zakładów pracy. Są to głównie sprawozdania i wykazy bibliotek zakładowych, zwykle zresztą chodzi o biblioteki przy fabrykach, hutach i podobnych zakładach pracy. A mój "zakład pracy" jest odmienny i trudno w nim wykorzystywać doświadczenia biblioteki Huty im. Lenina. Pierwszym wyzwaniem, z jakim przyszło mi się zmierzyć, było odcięcie od bibliotekarskiego środowiska akademickiego wraz z jego zapleczem naukowym i źródłowym oraz pewnego rodzaju osamotnienie i wyobcowanie. W bibliotekach publicznych i naukowych traktowana byłam jak zwykły użytkownik, który nie ma żadnego pojęcia o procedurach bibliotecznych. Telefoniczne poszukiwania informacji często nie przynosiły skutku, ponieważ reprezentowałam kancelarię prawną. Szczerze mówiąc, początkowo trochę mnie to wszystko przerosło. Na szczeście mam wielu znajomych i przyjaciół wśród bibliotekarzy, dlatego też w pierwszych miesiącach mojej pracy szczególnie często korzystałam z ich pomocy. W tym miejscu chcę im ogromnie za wszystko podziękować. Numer składa się z dwóch części. W pierwszej przedstawione są doświadczenia polskich bibliotek prawniczych. O swojej pracy w bibliotekach kacelarii prawnych piszą Ewa Gryguć, z kancelarii Sołysiński, Kawecki & Szlęzak, Iza Skrzypińska z Baker & McKenzie, Agnieszka Kotecka z Hunton & Williams. Ja również pozwoliłam sobie opisać moje półroczne doświadczenia z pracy w CMS Cameron McKenna. Mając świadomość wszelkich niedociągnięć zapraszam Państwa do lektury numeru. Ufam, że stanie się on przyczynkiem do większej dyskusji na temat znaczenia i roli bibliotek fachowych w "kapitalistycznej" Polsce, przygotowującej się do zjednoczenia z Europą. Liczę również na to, że studenci Bibliotekoznawstwa zobaczą w tych bibliotekach szansę na udane połączenie zawodu biibliotekarza z możliwością osiągnięcia finansowej stabilizacji. Przypisy[1] Ustawa z dnia 27 czerwca 1997 r. o bibliotekach (Dz. U. nr 85 poz. 539 z późniejszymi zmianami). Pierwotny adres: http://www.oss.wroc.pl/biuletyn/ebib11/felieton11.html |
| |||