Nr 3/2010 (112), Moda, antymoda, design w bibliotekach – festiwal pięknych życzeń. Artykuł |
Urszula Szybowska
| |||
Materiały filmowe o bibliotekarzach zamieszczone na YouTubie przedstawiają zarówno różnorodność formy, jak i treści. Mamy tu zarówno profesjonalne dokumenty, jak i przykłady żenującej amatorszczyzny. Obok frapujących osobistych zwierzeń bibliotekarzy rodem z Hollywood, można obejrzeć na stronach YouTube'a neurasteniczne jednoaktowe performanse, które nie wiadomo czemu i komu mają służyć. Gdyby nie to, że YouTube powstaje współcześnie, w każdej minucie dodawane są nowe materiały do tej studni bez dna[1], można by zaryzykować porównanie pracy kogoś, kto próbuje zanalizować jakość i treść materiałów tam zawartych do pracy archeologa, który nawet w "szambie" jest w stanie znaleźć "skarb"[2]. Warto więc zadać sobie trochę trudu, podwinąć rękawy i… wyłowić właśnie takie "skarby" o bibliotekarzach z gigabitowych archiwów Youtube'a. Liczba wideoklipów - dokumentów, skeczy, wywiadów oraz innych "materiałów dowodowych" o osobie i pracy bibliotekarza jest tak ogromna, że można odnieść wrażenie, iż jest ona "niekończącą się opowieścią" czy raczej "niekończącym się wideoklipem". Wynika z nich wszak jedno - mimo że bibliotekarze to grupa społeczna i zawodowa, która, jak świat długi i szeroki, ma swój etos, organizacje oraz systemy kształcenia[3], to w istocie jest to środowisko wewnętrznie bardzo zróżnicowane pod względem potrzeb intelektualnych i emocjonalnych oraz warunków życia i pracy. Miniprodukcje filmowe o bibliotekarzach umieszczone w serwisie YouTube można sklasyfikować według różnych kryteriów, kładąc akcent na cechy formalne lub biorąc pod lupę ich zawartość. Te wideomateriały to w swej lwiej części produkcje w języku angielskim, ale również w języku polskim, niemieckim, japońskim, rosyjskim, hiszpańskim i innych. Proponuję listę przebojów bibliotekarskich hitów z YouTube'a, czyli wybór wideoprezentacji, które z takich czy innych powodów wydają się interesujące i warte obejrzenia. Te "youtubowskie" wideoklipy proponuję podzielić na dwie grupy: "Jak sami siebie widzimy" oraz "Jak nas widzą inni". Jak sami siebie widzimyW tej kategorii, na miejscu pierwszym, bezapelacyjnie, plasuje się zwiastun filmu o amerykańskich bibliotekarzach The Hollywood Librarian[4]. Bohaterzy w nim występujący, kobiety i mężczyźni, opowiadają o sobie i swojej pracy. Z ich wypowiedzi emanuje nie tylko charakterystyczny dla Amerykanów optymizm, ale przede wszystkich poczucie sensu wykonywanego zajęcia. Nie jesteśmy po prostu jakąś grupką kobiet piszących "coś tam" na kartkach papieru - mówi pierwsza osoba, pani w średnim wieku, elegancka, stonowana, ale z wyrazistą mimiką twarzy, co mogłoby wskazywać na jej dynamizm i rezolutność, i nieco później dodaje: Nigdy wcześniej nie wykonywałam pracy, która by mnie tak bardzo stymulowała intelektualnie. Inna bibliotekarka dodaje: Wykonuję najwspanialszy zawód na świecie, a jej kolega po fachu oznajmia: W bibliotece szukasz samego siebie. Czy trzeba to komentować? Źródło: http://www.youtube.com/watch?v=A8kd4fC1bwo. Drugie miejsce to film o kolumbijskim nauczycielu bibliotekarzu o egzotycznie dla nas brzmiącym imieniu i nazwisku Luis Soriano Bohorquez, który od 10 lat prowadzi "nietypową prowincjonalną bibliotekę", w której nie tylko pracuje, ale i mieszka[5]. Dowozi zamówione książki do okolicznych miejscowości, w których nie ma bibliotek. Codziennie przemierza dystans ok. 11 km na ośle, który jest jego jedynym środkiem transportu, spędzając około ośmiu godzin dziennie w podróży. Mówi o swojej pracy, planach i marzeniach. A dlaczego to wszystko robi? Dla dzieci i ich radości i przyjemności czytania - odpowiada[6]. Źródło: http://www.youtube.com/watch?v=eQMh8_TD2dI. Trzeci hit to rodzima produkcja, film ze Szczecina. Panie bibliotekarki z Książnicy Pomorskiej promują swoją bibliotekę poprzez kreowanie nowego wizerunku bibliotekarki - kolor, wdzięk i seksapil mają być obok kompetencji i profesjonalizmu zawodowego magnesem przyciągającym czytelników[7]. Jak nas widzą inniW drugiej kategorii znajdują się materiały wideo z YouTube'a, które traktują pracę bibliotekarza i jego samego z przymrużeniem oka. Do oglądania filmików z tej kategorii potrzebny jest obowiązkowo dystans do siebie i otaczającego nas świata. Na szczycie listy bibliotekarskich hitów z YouTube'a w tej kategorii znajduje się skecz Kabaretu Moralnego Niepokoju zatytułowany Biblioteka[8]. Śmiejemy się razem z autorami tekstu zarówno z nieporadności czytelnika, który przyszedł oddać książki, jak i z hiperdokładności bibliotekarza, stereotypowego kawalera-okularnika w ciasnej kamizelce, ale za to z szeroką wiedzą. Źródło: http://www.youtube.com/watch?v=KPgAUFmyttE. Drugie miejsce zajmuje Mr. Bean, czyli Jaś Fasola i jego zmagania ze starym drukiem w zabytkowych wnętrzach jednej z szacownych bibliotek brytyjskich. Rola bibliotekarza w tym filmie jest w istocie (a gra tu czterech aktorów!) - cóż więc można o nim powiedzieć? Jawi się on jako postać mało przyjemna, ale za to dobrze wykonująca powierzone mu zadania - sprawia wrażenie człowieka apodyktycznego, który beznamiętnie realizuje przydzielone mu zadania. Jego surowość kontrastuje z jakże barwną błazenadą Jasia Fasoli (granego oczywiście przez Rowana Atkinsona). Czy jego infantylność i talent do destrukcji dają o sobie znać w bibliotece, pozostawiam ocenie widzów[9]. Źródło: http://www.youtube.com/watch?v=RyDY0hiMZy8&feature=fvw. Trzecią propozycją jest skecz przygotowany przez duet angielskich komików Mitchell and Webb[10] zatytułowany Nieuprzejmy bibliotekarz (ang. Insulting librarian)[11]. Źródło: http://www.youtube.com/watch?v=rqTE-ig7NhY. PodsumowanieYouTube to otwarty serwis internetowy umożliwiający prezentację filmów, wideoklipów lub własnych miniprodukcji w Internecie, reklamujący się hasłem "Broadcast Yourself" (z ang. dosł. wyemituj siebie). Serwis ten powstał w lutym 2005 r., a rok później strona została wykupiona przez Google Inc.[12]. YouTube ma swoich zagorzałych przeciwników i krytyków, którzy zwracają uwagę na łamanie praw autorskich i kiczowatość większości produkcji. W tym kontekście pojawia się wideoklip YouTube oddaje honor bibliotekarzom (ang. YouTube Salute to Librarians)[13], materiał, w którym pojawiają się liczne filmiki, które można odnaleźć właśnie na stronach http://www.youtube.com - miniprodukcja, która sama w sobie wydaje się być pełną sarkazmu krytyką YouTube'a. Serwis ten mimo wszystko jest dla wielu użytkowników Internetu atrakcyjną formą przede wszystkim rozrywki, choć niemało tu również edukacyjnych, informacyjnych i innego charakteru wartościowych produkcji, w tym tych poświęconych bibliotekarzom. Z wybranych przykładów wynika, że lepiej mówimy i myślimy o sobie niż inni o nas. To może oznaczać początek zmian na lepsze. Jeszcze niedawno bibliotekarze sami o sobie mówili źle, mniej lub bardziej świadomie umniejszając swoją rangę i rolę, jaką pełnią w społeczeństwie. W tych materiałach nie brak poczucia humoru, dystansu do siebie oraz poczucia własnej wartości. Z przyczyn oczywistych przedstawione tu zostały jedynie wybrane materiały filmowe o bibliotekarzach z serwisu YouTube. "Archeolog", który będzie szukał tam skarbu z pewnością go znajdzie. Przypisy[1] Według Google, dziennie na YouTube umieszczanych jest ponad 85 tys. filmów, zajmujących ok. 2400 GB. [2] Jest to aluzja do artykułu Anny Gorczycy - Skarby odnalezione w szambie. Gazeta.pl Rzeszów [on-line]. [Dostęp 25 marca 2010]. Dostępny w World Wide Web: http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,34975,6366645,Skarby_odnalezione_w_szambie.html. [3] Kodeks etyki bibliotekarza i pracownika W: EBIB. Elektroniczna BIBlioteka - platforma cyfrowa SBP [on-line] [dostęp 25 marca 2010]. Dostępny w World Wide Web: http://ebib.oss.wroc.pl/sbp/kodeks_etyki.html. [4] YouTube [on-line]. [Dostęp 25 marca 2010]. The Hollywood Librarian Trailer. Dostępny w World Wide Web: http://www.YouTube.com/watch?v=A8kd4fC1bwo. [5] YouTube [on-line]. [Dostęp 25 marca 2010]. Library on a Donkey. Dostępny w World Wide Web: http://www.YouTube.com/watch?v=eQMh8_TD2dI. [6] Godne polecenia są inne filmy z serii Distant Libraries of the World na YouTubie. [7] Seksowne bibliotekarki kuszą do książek. W: Informacje portal TVN24.pl [on-line]. [Dostęp 25 marca 2010]. Dostępny w World Wide Web: http://www.tvn24.pl/-1,1600090.1,0,1,seksowne-bibliotekarki-kusza-do-ksiazek,wiadomosc.html. [8] YouTube [on-line]. [Dostęp 25 marca 2010]. Biblioteka. Kabaret Moralnego Niepokoju. Dostępny w World Wide Web: http://www.YouTube.com/watch?v=KPgAUFmyttE. [9] YouTube [on-line]. [Dostęp 25 marca 2010]. Mr Bean - Library. Dostępny w World Wide Web: http://www.YouTube.com/watch?v=RyDY0hiMZy8&feature=fvw. [10] Wikipedia [on-line]. [Dostęp 25 marca 2010]. Mitchell and Webb. Dostępny w World Wide Web: http://en.wikipedia.org/wiki/Mitchell_and_Webb. [11] YouTube [on-line]. [Dostęp 25 marca 2010]. The Insulting Librarian. Dostępny w World Wide Web: http://www.YouTube.com/watch?v=rqTE-ig7NhY. [12] Wikipedia [on-line]. [Dostęp 25 marca 2010]. YouTube. Dostępny w World Wide Web: http://pl.wikipedia.org/wiki/YouTube. [13] YouTube [on-line]. [Dostęp 25 marca 2010]. A YouTube Salute to Librarians. Dostępny w World Wide Web: http://www.YouTube.com/watch?v=QgrQ4NNoq6M. |
| |||