ebib 
Nr 3/2009 (103), Architektura i wystrój wnętrz w bibliotekach. Artykuł
 poprzedni artykuł następny artykuł   

 


Anna Walczak
Biblioteka Gdańska PAN

Promocja bibliotek poprzez architekturę, czyli, o czym pisze się na łamach czasopisma "Architektura Murator"




Stwierdzenie, że okres ostatnich kilkunastu lat jest złotym czasem polskiego budownictwa bibliotecznego jest truizmem. Potwierdzeniem są gmachy powstałe po przełomie politycznym w 1989 r. Ich jakość i liczba imponują. Wśród nich są budynki nowe oraz adaptacje i rozbudowy, niekiedy bardzo znaczące. Dodatkowo co najmniej kilkanaście bibliotek jest obecnie w fazie budowy lub zatwierdzonego już projektu. To stwierdzenie to równocześnie przyjemność, wynikająca ze świadomości zmian, jakie nastąpiły. Już Henryk Hollender i Ewa Kobierska–Maciuszko, pisząc swój niezwykle ważny artykuł o koncepcji funkcjonalnej i estetycznej dla Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, rozpoczęli go od słów Biblioteki w Polsce są od dziesięcioleci jedną z najgorzej traktowanych instytucji życia kulturalnego i naukowego[1]. W sytuacji ogromnych zmian analiza wybranego pisma architektonicznego miała wskazać, czy problematyka budownictwa bibliotecznego jest obecna na łamach bieżącej literatury fachowej środowiska architektów, a jeśli tak, to przez kogo i w jaki sposób jest przedstawiana.

W październiku 1994 r. ukazał się pierwszy numer miesięcznika „Architektura Murator”. W zawartym w nim Wstępie od Redakcji wyrażona została chęć nawiązania do ukazującej się w latach 1947-1991 „Architektury” i deklaracja oficjalnej współpracy ze Stowarzyszeniem Architektów Polskich (SARP). Napisano tam: naszym założeniem jest prezentowanie tematyki architektonicznej w sposób rzetelny i profesjonalny. Wobec tych stwierdzeń i po rozmowach autorki z projektantami, przyjęto, że „Architektura Murator”, przeglądowe pismo omawiające bieżące zdarzenia i problemy architektury, jest odpowiednim pismem do takiej analizy. Przeanalizowano kolejne roczniki z lat 1994-2008.

Tytułem wstępu należy zaznaczyć, że artykułom zawartym w czasopiśmie towarzyszą dobrej jakości kolorowe fotografie oraz rzuty kondygnacji budynków. Po opisach konkretnych obiektów, jako stały element artykułu, przedstawiane są założenia autorskie projektanta. Analiza zawartości upoważnia do stwierdzenia, że problematyka budownictwa bibliotecznego pojawia się niemal od początku ukazywania się „Architektury Muratora” i odnotowuje się jej regularność. Pierwsza istotna informacja pochodzi roku 1995 (nr 2). Jest nią, zawarte w artykule o warszawskich konkursach architektonicznych w latach 1989-1994, uzasadnienie przyznania pierwszej nagrody zespołowi Marka Budzyńskiego za projekt Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. Brzmi ono: za zgodne z oczekiwaniami przyszłych użytkowników rozwiązanie funkcji biblioteki, w szczególności za właściwą interpretację wolnego dostępu do zbiorów biblioteki, a także za jasność i urodę rozwiązań przestrzeni wewnętrznej, [...] sposób wkomponowania i dostosowania wielkiego budynku do charakteru tej części Warszawy. Konkurs został rozstrzygnięty w 1993 r., a wznoszony w latach 1994-1999 budynek stał się przełomem w polskim myśleniu o organizacji przestrzeni bibliotecznej. Pojawiające się w tekście uzasadnienia, cechy przestrzeni wewnętrznej i podkreślenie roli użytkownika są zgodne z trendami współczesnego bibliotekarstwa.

W analizowanych latach przedstawiono w „Architekturze Muratorze” biblioteki polskie i zagraniczne różnego typu. Wszystkie zostały zaprojektowane po roku 1989, dotyczy to zarówno projektów rozbudowy, jak i projektów obiektów powstających od podstaw. Poniżej podano, wg alfabetycznej kolejności miast, biblioteki polskie, będące przedmiotem szerokiej prezentacji w czasopiśmie, jak również i te, o których podane były krótkie, lecz istotne informacje, np. o warunkach konkursowych lub przyznanych nagrodach:

  • Cieszyn, Książnica Cieszyńska, proj. K. Barysz: nr 7/2004, s. 29-35,
  • Gdańsk, Biblioteka Uniwersytetu Gdańskiego, proj. K. Tanasiewicz, R. Muszyński: nr 7/2007, s. 68-75,
  • Jaworzno, Miejska Biblioteka Publiczna, proj. W. Podleski: nr 12/2007, s. 56-61,
  • Katowice, Biblioteka Śląska, proj. J. Jarecki, M. Gierlotka, S. Kwaśniewicz: nr 5/1998, s. 18-23; nr 5/1998, s. 82-83,
  • Kraków, Biblioteka Główna Politechniki Krakowskiej, proj. D. Kozłowski i zespół: nr 9/2001, s. 82,
  • Kraków, Biblioteka Jagiellońska, proj. R. Loegler: nr 1/2002, s. 28-35; nr 2/2003, s. 67,
  • Lublin, Wojewódzka Biblioteka Publiczna im. H. Łopacińskiego, proj. B. Stelmach: nr 1/2008, s. 52-59,
  • Olsztyn, Planeta 11, proj. Ch. Schmitz i in.: nr 5/2005, s. 98-102,
  • Opole, Centralna Biblioteka Polsko-Niemiecka Caritas, proj. M. A. Domicz: nr 10/2001, s. 25-33,
  • Poznań, Biblioteka Raczyńskich, proj. JEMS Architekci (O. Jagiełło i in.): nr 4/2004, s. 72-80,
  • Poznań, Biblioteka Wydziału Neofilologii UAM, proj. T. Durniewicz: nr 9/2005, s. 68-71,
  • Słubice, Biblioteka Collegium Polonicum, proj. T. Durniewicz: nr 2/2001, s. 28-31,
  • Szczecin, Książnica Pomorska, proj. URBICON (Z. Paszkowski i in.): nr 1/2000, s. 41-44,
  • Warszawa, Biblioteka Główna Politechniki Warszawskiej, proj. H. S. Czajkowscy: nr 4/2000, s. 16-21,
  • Warszawa, Biblioteka Publiczna m.st. Warszawy, proj. Bulanda Mucha Architekci: nr 4/2006, s. 66-67; nr 7/2006, s. 4-5,
  • Warszawa, Biblioteka Uniwersytecka, proj. M. Budzyński i zespół: nr 10/1995, s. 36-41; nr 5/1998, s. 79-81; nr 8/2001, s. 51-58; nr 6/2008, s. 56,
  • Wrocław, Biblioteka Uniwersytecka, proj. J. Rzyski i in.: nr 4/2000, s. 67-69,
  • Wrocław, Mediateka, proj. Ch. Schmitz i in.: nr 10/2004, s. 128-134.

Do dzisiaj (luty 2009) w fazie projektu pozostaje Biblioteka Politechniki Krakowskiej i rozbudowa Biblioteki Raczyńskich w Poznaniu oraz Biblioteki Publicznej m.st. Warszawy. W fazie budowy jest Biblioteka Uniwersytecka we Wrocławiu.

Ponadto zaprezentowano kilka obiektów, w skład, których wchodzą biblioteki (nawet w nazwie), jednak przestrzeń biblioteczna, jako niesamodzielna, nie jest specjalnie podkreślana. W wyborze są to:

  • Katowice, Centrum Nauki i Edukacji Muzycznej „Symfonia”, proj. T. Konior, K. Barysz: nr 4/2006, s. 70-71; nr 12/2007, s. 48-55,
  • Kraków, Zespół Dydaktyczno-Biblioteczny, Kampus 600-lecia odnowienia Uniwersytetu Jagiellońskiego, proj. M. Fikus i zespół: nr 1/2002, s. 13-17; nr 4/2003, s. 46-49,
  • Poznań, Kampus Morasko UAM (część biblioteczno-naukowa), Poznań, proj. J. Gurawski: nr 1/2002, s. 18-27; nr 1/2003, s. 34-39.

Zaprezentowane w czasopiśmie biblioteki zagraniczne, poniżej podane są wg alfabetycznej kolejności państw:

  • Egipt, Nowa Biblioteka Aleksandryjska, Aleksandria: nr 3/2004 s. 20,
  • Francja, Biblioteka Narodowa Francji, Paryż: nr 10/1995, s. 32-35; nr 5/1996, s. 43-45; nr 4/2003, s. 21-31,
  • Singapur, Biblioteka Narodowa: nr 3/2006, s. 93-101,
  • Stany Zjednoczone, Biblioteka Publiczna, Seattle: nr 9/2006, s. 105-109,
  • Szwecja, Biblioteka Miejska, Sztokholm (rozbudowa): nr 7/2007, s. 10-11,
  • Wielka Brytania, Biblioteka w Peckham, Londyn: nr 3/2001, s. 61.

W tytułach opisów dwóch bibliotek – w Singapurze i w Seattle, zawarto wiele mówiącą frazę na granicy możliwości. Teksty są pełne podziwu dla projektantów, którzy odważyli się przekroczyć granice dotąd nieprzekraczalne, pogodzić na pozór wykluczające się koncepcje, odejść od zwyczajów konstrukcyjnych dotąd stosowanych.

Przyjmuje się, że treść artykułów odzwierciedla cele i wartości twórców bibliotek. Dokonana analiza zawartości czasopisma i treści artykułów pozwoliła na wyłonienie zagadnień, na jakich koncentrują się ich autorzy. Dominują tematy, które można przyporządkować do kategorii architektonicznej organizacji przestrzeni, zarówno wewnętrznej, jaki i zewnętrznej. W tym temacie mieszczą się projektowe problemy strefy wejścia, przestrzeni magazynowej, wielofunkcyjność i elastyczność budynku, ale również powiązanie budynku z otoczeniem. Ważnymi i często podnoszonymi przez piszących tematami są estetyka budynku oraz jego przekaz symboliczny. Na dalszym planie zainteresowania pojawiają się tematy biblioteki przyjaznej, oczekiwań użytkowników oraz współpracy architektów i bibliotekarzy. Na uwagę zasługują artykuły będące zapisem dyskusji architektów. Ze względu na rangę projektantów i znaczenie dla bibliotek Warszawy i Krakowa, które projektowali, za szczególnie ważną uznaje się rozmowę pomiędzy Markiem Budzyńskim i Romualdem Loeglerem[2]. W poniższym, zwięzłym wyborze przedstawiona jest egzemplifikacja poruszanych tematów:

Organizacja przestrzeni

Strefa wejściowa – wejście główne, hol

Istotnym zagadnieniem dla piszących o architekturze są elementy strefy wejściowej bibliotek. Ta wspólna przestrzeń publiczna, choć nie użyto tego określenia, spełnia zadanie reklamowania obiektu. Prostota i funkcjonalność holu głównego dostrzeżona została w opisie Biblioteki Śląskiej. Zlokalizowanie reprezentacyjnych schodów wewnętrznych, na wprost głównego wejścia, dodaje budowli powagi[3]. Hol ze schodami jest akcentowany w opisach Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego[4] i Biblioteki Collegium Polonicum w Słubicach[5]. W opisie zwycięskiego projektu na gmach Biblioteki Uniwersyteckiej we Wrocławiu[6] powiedziano, że centralny hol jest głównym elementem gry architektonicznej. Natomiast brak czytelnie wydzielonego wejścia zauważony jest w Bibliotece Narodowej Francji[7], a z bibliotek polskich w Książnicy Pomorskiej w Szczecinie[8] oraz w Bibliotece Jagiellońskiej z powodu dwóch wejść[9]. Dodać należy jednak, że przy opisie Książnicy Pomorskiej autor wspomina, że planowane jest dobudowanie jeszcze jednego skrzydła, z reprezentacyjnym holem wejściowym, co tłumaczy istnienie obecnego, niewielkiego, jednak pełniącego rolę głównego, wejścia w narożniku nowego gmachu.

Magazyny otwarte / magazyny zamknięte

Kwestia rozwiązania powierzchni magazynowych jest oczywiście podnoszona, ale wyczuwalne (i zrozumiałe) jest, że traktowane są one przede wszystkim jako projektowy problem, na równi z innymi przestrzeniami. Bez poczucia, że we współczesnej architekturze bibliotecznej to sprawa kluczowa, która najsilniej wpływa i zmienia organizację pracy całej biblioteki. Wolny dostęp do zbiorów zaznaczony jest m.in. w opisach: Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego[10], Biblioteki Wydziału Neofilologii UAM[11], Biblioteki Uniwersytetu Gdańskiego[12], Biblioteki Miejskiej w Jaworznie[13].

Wielofunkcyjność i elastyczność

Według chronologii ukazujących się artykułów, zagadnienie wielofunkcyjności, po raz pierwszy, pojawiło się w opisie Biblioteki Narodowej Francji[14]. Autor wyraźnie zwraca uwagę na wielozadaniowość zaprojektowanego obiektu – obok przestrzeni bibliotecznych są restauracje dla pracowników i publiczności, sale wykładowe różnej wielkości. Obok czytelni zlokalizowanych w cokole otaczającym kompleks czterech budynków, tworzących jeden wewnętrzny pierścień, są pokoje do pracy indywidualnej. W warunkach konkursowych na rozbudowę Biblioteki Raczyńskich w Poznaniu zawarto element harmonijnego powiązania funkcji bibliotecznych, kulturalnych i komercyjnych, o czym pisze architekt Piotr Śmierzewski w komentarzu do projektów konkursowych[15]. Wielofunkcyjność powierzchni współczesnej biblioteki poruszona została również w artykule o międzynarodowej konferencji, zorganizowanej przez Muzeum Architektury w Sztokholmie z racji decyzji władz o rozbudowie budynku Biblioteki Miejskiej[16]. Ten słynny budynek wzniesiony w roku 1928 według projektu Gunnara Asplunda[17] ma być rozbudowany tak, by stworzyć gmach niemal idealny. By uniknąć błędów w rozwiązaniu np. komunikacji wewnętrznej, na konferencję zaproszono twórców najgłośniejszych europejskich obiektów bibliotecznych, w tym Marka Budzyńskiego i Zbigniewa Badowskiego z Polski. Jak twierdzi autor, konferencja pokazała, iż biblioteki przestały już pełnić rolę miejsc, gdzie tylko zdobywa się zapisaną wiedzę. Mają promować sztukę, organizować konferencje, rewitalizować dzielnice. Podobne zadania stoją również przed wspomnianą Biblioteką Narodową w Singapurze. Bryłę biblioteki tworzą dwa bloki, rozdzielone wewnętrzną uliczką. Jeden z nich jest miejscem publicznych form działalności – znajdują się w nim: centrum multimedialne, aula, sale wystawowe. Jak wynika z wypowiedzi głównego projektanta rozbudowy Biblioteki Głównej Politechniki Warszawskiej, Hanny Gutkiewicz–Czajkowskiej, elastyczność kształtowania i użytkowania wnętrz była podstawowym założeniem projektu[18]. A elastyczność konstrukcji budynku wzięto pod uwagę, projektując Bibliotekę Wydziału Neofilologii Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu. Została ona zaprojektowana z myślą o przyszłej nadbudowie[19].

Powiązanie budynku z otoczeniem

Wspomniany tekst o sztokholmskiej konferencji jest przykładem artykułu przekrojowego, poruszającego kilka ważnych zagadnień, w tym również dostosowania budynku do otoczenia przyrodniczego, społecznego, architektonicznego. Jak zmierzyć się z tym trudnym tematem? Znamienna jest odpowiedź Dominika Perrault, projektanta Biblioteki Narodowej Francji. Na pytanie, dokąd zmierza architektura, odparł: w stronę krajobrazu[20]. Należy zwrócić uwagę, że ten aspekt wyłonił się nie tylko, w cytowanym wcześniej, uzasadnieniu nagrodzenia projektu BUW, ale również w uzasadnieniu nagrody Grand Prix w konkursie Architektura Roku Województwa Śląskiego za rok 2008. Nagrodzone Centrum Nauki i Edukacji Muzycznej „Symfonia” w Katowicach nie tylko świetnie wpisuje się w stary, neogotycki gmach uczelni, ale tworzy kawałek uporządkowanego miasta[21]. W obiekcie znajduje się Sala Koncertowa i Biblioteka Akademii Muzycznej. Przy akcentowaniu tego, często uwydatnianego, problemu używane są m.in. takie zwroty:

  • utrzymuje gabaryt sąsiedniej zabudowy, znakomicie wpisuje się w otoczenie – Książnica Pomorska w Szczecinie,
  • estetyczno-formalny dialog ze starym budynkiem – rozbudowa Biblioteki Jagiellońskiej,
  • brak poczucia miejsca – Biblioteka Narodowa Francji,
  • mistrzowskie wpisanie w krajobraz – kampus Morasko w Poznaniu, z częścią biblioteczno-naukową,
  • budynek pozbawiony kontekstu miejskiego – Biblioteka Uniwersytetu Gdańskiego,
  • nowoczesna architektura bez silenia się na stylizację, wpisująca się w zabytkowe otoczenie – Biblioteka Caritas w Opolu,
  • wspaniale wykorzystano lokalizację, tworząc zaskakujące widoki na centrum miasta oraz park – Biblioteka Wydziału Neofilologii Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu,
  • nowe miejsce spotkań towarzyskich – Biblioteka Uniwersytecka w Warszawie.

Estetyka

By czytający mógł lepiej odczuć, podkreślane w opisach bibliotek, piękno budynku autorzy stosują m.in. następujące zwroty:

  • architektura niezwykła – Biblioteka Uniwersytecka w Warszawie,
  • wyważone i szlachetne proporcje, intrygująco wygląda nocą – Biblioteka Uniwersytetu Gdańskiego,
  • dobre wyczucie proporcji – Książnica Pomorska w Szczecinie,
  • klarowne, ascetyczne formy – Biblioteka Śląska w Katowicach.

Symbolika

Elementy symboliki bibliotecznej, nie zawsze zrozumiałe w pierwszych kontaktach z budynkiem, objaśnione są w opisach m.in. Biblioteki Narodowej Francji, gdzie cztery wieże posadowione na planie litery L, tworzące biblioteczny kompleks, są sentymentalnym symbolem otwartych książek. Dodatkowo te gigantyczne pomniki ze stali i szkła dominują nad drewnem – materiałem, z którego wytwarzano papier, a którym wyłożony jest sztuczny plac-cokół przy Bibliotece i schody do niej prowadzące[22]. Czerń portalu Biblioteki Śląskiej symbolizuje czerń węgla, a nasyp ziemny kryjący podstawę budowli – kopalnianą hałdę[23]. Poziome, zacieniające żaluzje na fasadzie Biblioteki Collegium Polonicum kojarzą się z szerokimi, solidnymi półkami bibliotecznymi[24]. Industrialny charakter wnętrza, stalowe pomosty, ażurowe balustrady w Bibliotece Uniwersytetu Gdańskiego symbolizują maszynownię statku. Bryła zewnętrzna przypomina położoną na boku księgę[25].

Biblioteka przyjazna użytkownikom

Komfort użytkowania przestrzeni zaznaczony jest m.in. w opisie rozbudowy Biblioteki Głównej Politechniki Warszawskiej[26]. Autor zwraca uwagę na znakomicie zaprojektowane, zwłaszcza pod katem użytkowym, wnętrza. Zadanie logicznego rozplanowania wszystkich funkcji bibliotecznych było tym trudniejsze, że powierzchnie poszczególnych kondygnacji nie są wielkie i niestety, mimo planów, nie udało się przenieść całej powierzchni magazynowej pod posadzkę jednego z dziedzińców, wobec czego magazyny są „porozrzucane”. Natomiast, konstrukcyjne wysunięcie rozbudowy poza główną ścianę budynku dało dodatkowe, dobrze oświetlone miejsca pracy. Miękkie wykładziny, oświetlenie, drewniane detale, kolorowe ściany sygnalizujące różne strefy czynią, wg autora opisu, poznańską Bibliotekę Wydziału Neofilologii wygodną i funkcjonalną [27]. Wyśmienite warunki do pracy indywidualnej, jak i zbiorowej są w nowym gmachu Biblioteki Uniwersytetu Gdańskiego[28]. W opisie, realizowanego w latach 2001-2005, budynku Biblioteki Narodowej w Singapurze zaznaczono, że wśród podstawowych założeń, wymieniano przyjazny dla użytkowników charakter obiektu, który miały zapewnić następujące rozwiązania architektoniczne: zainstalowane na elewacji „łamacze słońca”, kurtyna akustyczna, zielone dziedzińce na górze, ale również wspomniana już wielofunkcyjność.

Współpraca architektów i bibliotekarzy

W opisie projektu Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego[29]wymieniono nazwisko Ewy Maciuszko jako autorki technologii; w opisie projektu Biblioteki Uniwersytetu Wrocławskiego[30] w tej samej funkcji występuje Henryk Hollender. Niestety nie podano, że oboje są wybitnymi bibliotekarzami i znawcami procesów bibliotecznych. Kwestia współpracy między architektami a bibliotekarzami pominięta jest również w artykule o konferencji sztokholmskiej[31]. Relacja z rozbudowy Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. H. Łopacińskiego w Lublinie[32] cytuje opinię projektanta rozbudowy Bolesława Stelmacha jako nieszczęsną z racji niesnasek z bibliotekarzami, którzy przedłożyli ład w bibliotecznych katalogach nad zaufaniem do architekta. Autor relacji dodaje zdanie własne, że gdyby w pełni zrealizowano wizję architekta, to powstałby klejnot współczesnej architektury w Lublinie. Jedynie w opisie biblioteki w Jaworznie, zaznaczone zostało, że zanim powstał budynek reprezentacyjny i szczególny, bibliotekarze opracowali szczegółowy program plan zagospodarowania obiektu[33].

Podsumowanie

W wyniku przeprowadzonego badania zawartości czasopisma „Architektura Murator” stwierdza się, że opisywane biblioteki są traktowane głównie jako zdarzenie architektoniczne. Funkcja obiektu jest tłem. Istnieje świadomość konieczności zapewnienia komfortu pracy użytkownikowi zewnętrznemu, ale użytkownik wewnętrzny tj. pracownik biblioteki i jego miejsce pracy pozostają w zasadzie niezauważone. Autorami analizowanych artykułów są przede wszystkim architekci, w dalszej kolejności krytycy architektury i historycy sztuki. Wśród autorów piszących o bibliotekach nie ma ani jednego bibliotekarza. Oznacza to, że nadawcami przekazu o współczesnych bibliotekach, w tym i prawdopodobnie w innych czasopismach branży budowlanej są tylko i wyłącznie przedstawiciele środowiska architektów lub reprezentanci zawodów pokrewnych. Nie odnotowano głosu sugerującego potrzebę wymiany poglądów między bibliotekarzami a architektami, co upoważnia do stwierdzenia braku świadomości konieczności współpracy obu środowisk, bądź – co byłoby lepsze – do traktowania tej współpracy jako oczywistość. Brak współpracy skutkuje, niestety, nieznajomością terminologii fachowej. Jednym z przykładów może być przyjmowanie formy opisowej na zjawisko wolnego dostępu. W opisie Biblioteki Śląskiej w „Architekturze Muratorze” nr 5/1998 jest stwierdzenie: zrezygnowano z [...] rozbudowanego systemu zbiorów podręcznych, umożliwiających sięganie po wydawnictwa wprost z półek w ogromnych czytelniach, pełniących częściowo rolę magazynów i – niemal dziesięć lat później – w opisie Biblioteki Uniwersytetu Gdańskiego w „Architekturze Muratorze” nr 7/2007: wokół głównej przestrzeni na trzech poziomach znajdują się ogólnodostępne regały z ułożonymi tematycznie książkami. Można domniemywać, że w środowisku architektów nie ma znajomości sformułowanych, a w literaturze bibliotekoznawczej często cytowanych, zasad funkcjonalnego budynku bibliotecznego Harry’ego Faulknera-Browna[34] czy cech dobrej przestrzeni bibliotecznej Andrew McDonalda[35]. Jeśli to domniemanie jest słuszne, to przyczyna również tkwi w braku wspomnianej współpracy.

Wydaje się, że częściej niż np. w literaturze bibliotekarskiej podkreślane są wartości symboliczne i estetyczne budynku oraz detale architektoniczne – jako te, które wywołują u odbiorcy emocje, wzruszenia, satysfakcję, sprzyjają procesom identyfikacji z obiektem, w tym z biblioteką. Pojęcie „przyjaznej biblioteki” właściwie nie występuje w tekstach artykułów w „Architekturze Muratorze”. Jedynie wskazanie pewnych cech za pomocą, których opisywane są biblioteki świadczy, że ten aspekt autorzy mieli na względzie. Oprócz wspomnianej wielofunkcyjności, wolnego dostępu, warstwy estetycznej, wskazywano na nowoczesne technologie, parkingi, roślinność.

Pewne zdziwienie może budzić brak, wśród bibliotek zagranicznych, przedstawienia jakiejkolwiek biblioteki niemieckiej. Szczególnie w landach wschodnich, a więc tuż „za miedzą”, ostatnie kilkanaście lat przyniosło ogromne ożywienie budownictwa bibliotecznego. Powstały, niekiedy zaskakujące, wzbudzające podziw swoimi rozwiązaniami funkcjonalnymi i architektonicznymi budynki m.in. w Berlinie, Cottbus, Dreźnie, Eberswalde, Poczdamie. Niemniej obiektywnie należy stwierdzić, że wielokrotne prezentacje bibliotek wydają się świadczyć, że ten typ budownictwa, jest ważny dla piszących i projektujących. Również fakt, iż z projektami bibliotek zmagają się najbardziej wpływowi architekci współcześni, np. Rem Koolhaas, podnosi jego rangę.

Przypisy:

[1] HOLLENDER, H., KOBIERSKA-MACIUSZKO E. Nowy gmach Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie: koncepcja funkcjonalna i estetyczna. Rocznik Biblioteki Narodowej 1996, t. 32, s. 195-214.

[2] BUDZYŃSKI, M., LOEGLER, L. Biblioteka Uniwersytetu Warszawskiego. Architektura Murator 1995, nr 10, s. 36-41.

[3] MAJEWSKI, J. S. W duchu lat siedemdziesiątych. Architektura Murator 1998, nr 5, s. 18-23.

[4] TRUSEWICZ, T. Biblioteka Uniwersytetu Warszawskiego. Architektura Murator 1998, nr 5, s. 79-81.

[5] ŚMIECHOWSKI, D. Collegium Polonicum. Architektura Murator 2001, nr 2, s. 28-31.

[6] LOSE, S. Biblioteka Uniwersytetu we Wrocławiu. Architektura Murator 2000, nr 4, s. 67-69.

[7] BUCHANAN, P. Problemy miejsca. Architektura Murator 1995, nr 10, s. 32-35.

[8] MAJEWSKI, J. S. Książnica. Architektura Murator 2000, nr 4, s. 41-44.

[9] STIASNY, G. Dialog. Architektura Murator 2002, nr 1, s. 28-35.

[10] TRUSEWICZ, T., dz. cyt.

[11] PIĄTEK, G. Biblioteka Collegium Novum. Architektura Murator 2005, nr 9, s. 68-71.

[12] ZAŁUSKI, D. Biblioteka Uniwersytetu Gdańskiego. Architektura Murator 2007, nr 7, s. 68-75.

[13] MAŁKOWSKI, T. Biblioteka Miejska w Jaworznie. Architektura Murator 2007, nr 12, s. 56-61.

[14] BUCHANAN, P., dz. cyt.

[15] ŚMIERZEWSKI, P. Komentarz do projektów konkursowych. Architektura Murator 2004, nr 4, s. 81-82.

[16] ZYŚK, D. Biblioteki Europy. Architektura Murator 2007, nr 7, s. 10-11.

[17] G. E. Asplund (1885-1940), szwedzki architekt, przedstawiciel kierunku funkcjonalnego. Biblioteka Miejska w Sztokholmie jest jednym z jego głównych dzieł.

[18] MAJEWSKI, J. S. Za aulą. Architektura Murator 2000, nr 4, s. 16-21.

[19] PIĄTEK, G., dz. cyt.

[20] PACZOWSKI, B., PERRAULT, D. Na nowy wiek. Architektura Murator 2003, nr 1, s. 21-31.

[21] Symfonia najlepsza na Śląsku. Architektura Murator 2008, nr 12, s. 26-27.

[22] BUCHANAN, P., dz. cyt.

[23] MAJEWSKI, J. S. W duchu lat siedemdziesiątych, dz. cyt.

[24] ŚMIECHOWSKI, D., dz. cyt.

[25] ZAŁUSKI, D., dz. cyt.

[26] MAJEWSKI, J. S. Za aulą, dz. cyt.

[27] PIĄTEK, G., dz. cyt.

[28] ZAŁUSKI, D., dz. cyt.

[29] TRUSEWICZ, T., dz. cyt.

[30] LOSE, S., dz. cyt.

[31] ZYŚK, D., dz. cyt.

[32] STIASNY, G. Biblioteka publiczna w Lublinie. Architektura Murator 2008, nr 1, s. 52-59.

[33] MAŁKOWSKI, T., dz. cyt.

[34] FAULKNER-BROWN, H. Some thoughts on the design of major library buildings, W: BISBROUCK, M. F., CHAUVEINC, M. (red.). Intelligent Library Buildings. Proceedings of the 10th seminar of the IFLA section on Library Buildings and Equipment [on-line]. Hague: The City Library of Hague, 1997 [dostęp 2 grudnia 2008]. Dostępny w World Wide Web: http://www.ifla.org/VII/s20/ rep/intlib.pdf.

[35] McDONALD, A. The Ten Commandments revisited: the Qualities of Good Library Space. LIBER Quarterly 2006, Vol. 16, No 2, s. 104-119.

 Początek strony



Promocja bibliotek poprzez architekturę, czyli, o czym pisze się na łamach czasopisma "Architektura Murator" / Anna Walczak// W: Biuletyn EBIB [Dokument elektroniczny] / red. naczelny Bożena Bednarek-Michalska - Nr 3/2009 (103) kwiecień. - Czasopismo elektroniczne. - [Warszawa] : Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich KWE, 2010. - Tryb dostępu: http://www.ebib.info/2010/103/a.php?walczak. - Tyt. z pierwszego ekranu. - ISSN 1507-7187