EBIB 
Nr 4/2002 (33), Standardy i organizacja. Badania, teorie, wizje
 Poprzedni artykuł Następny artykuł   

Tekst recenzowany


 
Rozmiar: 77 bajtów Rozmiar: 77 bajtów Rozmiar: 77 bajtów Rozmiar: 77 bajtów


Andrzej Kamiński
Biblioteka Główna Politechniki Warszawskiej

E-printowa rewolucja

Rozmiar: 77 bajtów Rozmiar: 77 bajtów
Rozmiar: 45 bajtów

Abstrakt: Pojawienie się na szeroką skalę e-printów (preprintów elektronicznych) dostępnych za darmo poprzez Internet, zmienia model komunikacji naukowej. Należy zastanowić się nad możliwością włączenia e-printów do elektronicznych zasobów bibliotek. W artykule przedstawiono tło i genezę powstania serwisów e-printowych, ich możliwy wpływ na komunikację naukową i politykę gromadzenia czasopism przez biblioteki. Omówiono także najważniejsze serwisy e-printowe.

Żyjemy w czasach, w których odbywa się zasadnicza zmiana modelu komunikacji naukowej. Gwałtowny rozwój technologii spowodował powstanie nowych typów publikacji. Znaczenia nabierają dokumenty dotąd nieobecne w tradycyjnych zasobach. Listy mailingowe, biuletyny elektroniczne, oferty pracy, powiadomienia o konferencjach, lub alerty e-mailowe stają się pełnoprawnymi dokumentami w praktyce informacji naukowej. Biblioteki powinny więc rozpoznać i uwzględnić wszelkie nowe rodzaje materiałów, służących rozpowszechnianiu informacji i przekazywaniu wiedzy.

Obecne, w większości bibliotek naukowych "oswojono" już czasopisma elektroniczne i bazy on-line. W ostatnich latach pojawił się jednak nowy typ dokumentu ściśle związany z możliwościami elektronicznego publikowania i komunikacji - e-printy (preprinty elektroniczne). Zjawisko preprintów nie jest samo w sobie niczym nowym. Wszystkie uczelnie i towarzystwa naukowe znają druki wydawane na prawach rękopisu (angielskie "drafts"), będące wersjami roboczymi artykułów lub raportów, które służą środowisku naukowemu do komunikowania w zakresie postępów w badaniach. W bibliografiach nierzadko spotkać można odwołania do dokumentów "in print", czyli właśnie preprintów.

W latach 60. eksperyment z rozpowszechnianiem preprintów drukowanych podjął US National Institute of Health (NIH). Preprinty wydawane przez NIH rozprowadzano w ramach grup wymiany informacji (Information Exchange Groups - IEGs). Inicjatywa ta spotkała się ze zdecydowanym sprzeciwem wydawców czasopism naukowych, którzy odmówili przyjmowania do druku artykułów wcześniej będących w obiegu IEGs (eksperyment zakończył się w 1966 roku, częściowo z powodów wysokich kosztów ponoszonych przez NIH na kopiowanie rozprowadzanych materiałów) [14], [12]. Nowa jakość, jaką stanowią e-printy, zasadza się na wykorzystaniu Internetu do ich publikacji i rozpowszechniania.

W chwili gdy środowisko naukowe otrzymało narzędzie w postaci sieci komputerowych, informacja zyskała nowy obieg. Wykorzystując wszelkie możliwości, które dawały telnet, e-mail, listy dyskusyjne itp. rozpoczęto dystrybucję idei i ich opracowań z pominięciem oficjalnych wydawnictw i kanałów rozpowszechniania. Tempo rozwoju nauki stawiało przed uczonymi nowe problemy związane z ogłaszaniem wyników badań. Problemy te miały być rozwiązane przez nowe media. Wciąż były to jednak metody niedoskonałe, ze względu na nikłą dostępność materiałów funkcjonujących w takiej formie. Co za tym idzie, miały one niewielki wpływ na kształtowanie się opinii i poglądów. Publikacje naukowe oraz związane z nimi uznanie w środowisku (oraz profity) nadal uzależnione były od obecności na łamach czasopism drukowanych.

Model komunikacji przyjęty przez czasopisma opierający się na kwalifikowaniu do druku artykułów, które przeszły długotrwały proces recenzji (mający zapewnić utrzymanie poziomu), nie był już wystarczający wobec dynamicznego rozwoju nauki i pojawiania się nowych dyscyplin. Poza tym znaczenia zaczęła nabierać sprawa rosnących kosztów zakupu czasopism naukowych. Od początku lat 70., na rynku wydawniczym zaczęły dominować instytucje komercyjne, nastawione na osiągnięcie jak największego zysku w przeciwieństwie do lat wcześniejszych, kiedy trzonem instytucji publikujących były uczelnie i towarzystwa naukowe starające się rozpowszechniać informacje jak najszerzej i jak najtaniej [7].

Zwiększające się stale ceny czasopism spowodowały, że biblioteki w krajach wrażliwych na wzrost kosztów publikacji i obsługujących stosunkowo niewielki rynek specjalistów (np. Nowa Zelandia, Australia, także Polska), obciążone zostały nadmiernymi kosztami utrzymania ważnych tytułów [14]. W takiej właśnie sytuacji na scenę wkroczyły publikacje rozpowszechniane poprzez serwery preprintowe.

Sądzę, że warto przybliżyć tematykę preprintową, tym bardziej, że do tej pory pojawił się jedynie artykuł Włodzisława Ducha z Torunia dotykający e-printów w związku z innymi zagadnieniami [11], oraz referat Barbary Torlińskiej na V Konferencji Internetu Medycznego [3].

Czym są współczesne preprinty (e-printy)?

W ogólnym rozumieniu są to materiały, które nie przeszły przez proces recenzji lub oczekują na publikację w czasopiśmie. Są to także artykuły rozpowszechniane przed recenzją, komentarze (recenzje) przed wysłaniem do redakcji, oraz materiały nigdy faktycznie nie wysłane do czasopisma a rozpowszechniane.

Definicja wg US Departement of Energy, Office of Scientific and Technical Information mówi: dokumenty przed publikacją; zwłaszcza artykuły wysłane do czasopism w celu opublikowania. American Physical Society rozszerza ją o e-printy i dodaje: każda praca w formie elektronicznej, będąca w obiegu poza tradycyjnym środowiskiem wydawniczym [9].

Jak widać cechą charakterystyczną e-printu jest elektroniczna forma, funkcjonowanie w obiegu niezależnym, brak recenzji przed ogłoszeniem treści.

Pierwszy serwer preprintowy pojawił się w 1991 roku. Został założony przez Paula Ginspranga w Los Alamos, a poświęcono go fizyce [9]. Obecnie arXiv.org [http://www.arxiv.org] jest najbardziej znanym serwerem preprintowym poświęconym naukom ścisłym i technicznym, notującym do kilkudziesięciu tysięcy wizyt dziennie [2]. Nauki ścisłe wiodą prym jeśli chodzi o obecność na serwerach preprintowych. Dzieje się tak z powodu większego znaczenia doniesień i szybko ogłaszanych wyników badań w tych właśnie naukach, niż zasobów archiwalnych ważnych z kolei w humanistyce i naukach społecznych.

Dlaczego naukowcy decydują się na e-printy?

Jak widać potrzeba szybkości publikacji artykułu była bezpośrednim powodem powstania tego typu archiwów. Recenzja tekstu w czasopiśmie jest procesem długotrwałym, wykonywanym przez wąskie grono specjalistów zatrudnionych przez wydawnictwo. Powoduje to, że artykuł w chwili ukazania się może nie być już tak nowatorski i aktualny jak kilka tygodni wcześniej. Istnieje także niebezpieczeństwo, że recenzenci kwalifikują do publikacji jedynie te materiały, które są zgodne z prezentowanymi przez nich poglądami na rozwój nauki, lub ze względu na partykularne interesy wydawca zniekształci w jakiś sposób ten proces.

Innym aspektem jest kwestia osiągnięcia zysku przez wydawcę, co stwarza barierę cenową. Zanikła już dziś prenumerata osobista czasopism naukowych, które są tak drogie, że na ich kupno mogą pozwolić sobie tylko instytucje. Te z kolei, wciąż borykając się z problemami finansowymi, ograniczają liczbę zamawianych tytułów. Stwarza to sytuację, w której dostęp do informacji staje się ograniczony. Traktowanie przekazu informacyjnego w sposób komercyjny jest przeciwieństwem istoty komunikacji naukowej mającej charakter daru. Poszczególne elementy uczestniczą w dyskursie wewnątrz społeczności naukowej, tworząc nową jakość ponownie do dyskursu dodawaną [1].

Według Roba Kirby'ego z Univesity of California w Berkeley, większość matematyków woli przesłać swoje prace na serwery preprintowe i zachować do nich prawa (częściowo zniesione przez otwarty charakter publikacji on-line), niż publikować w czasopismach recenzowanych i zrzekać się praw autorskich na rzecz wydawcy. Drugą sprawą jest dostępność pracy, która w przypadku publikacji sieciowej staje się powszechna i nie wymaga wydawania ogromnych pieniędzy na prenumeratę czasopisma [9].

Rozwój technologii komputerowej pozwala środowisku na rozwijanie inicjatywy omijającej komercyjne wydawnictwa. Omija się też w ten sposób recenzje, co może niektórych niepokoić. Jednakże w sytuacji gdy, np. arXiv.org oferuje rozpowszechnienie artykułu w ciągu godziny [2] a nie kilku tygodni, sprawa wydaje się przesądzona.

Pozostaje jednak wciąż pytanie o jakość publikacji. Czy teksty nierecenzowane nie zawierają przypadkiem informacji błędnych, mogących wywołać konfuzję, narazić osoby lub instytucje na straty finansowe lub w najgorszym wypadku zaszkodzić zdrowiu i życiu (np. preprinty medyczne)?

Serwery prezentujące tematykę medyczną, takie jak ClinMed, publikują ostrzeżenia o tym, iż przedstawiane materiały nie przeszły weryfikacji przez recenzentów. Jednak idea szerokiego dostępu do wiedzy skłania redaktorów serwisów do umieszczania takich tekstów. Z drugiej strony artykuły te kierowane są do specjalistów będących w stanie zweryfikować podane informacje i przesłać komentarz na serwer. Poza tym preprinty to nie tylko artykuły naukowe. Wspominany serwer ClinMed publikuje także sprawozdania z badań zakończonych fiaskiem, co jest inicjatywą unikalną a szczególnie cenną [6].

Ściśle naukowy charakter archiwów preprintowych, tworzonych przez uczonych dla uczonych, wymusza zachowanie wysokiego poziomu merytorycznego. Presja wywierana przez środowisko na autorów nie pozwala na nierzetelność. Według Paula Ginspranga (założyciela arXiv.org), najczęściej po ukazaniu się artykułu następuje jego poprawka (autorska) uwzględniająca komentarze i uzupełnienia przesłane przez czytelników, którzy bardzo uważnie monitorują pojawiające się doniesienia [9]. Proces recenzji jest więc w tym przypadku otwarty i dokonywany przez uczestników dyskursu.

Obecnie komunikacja naukowa przebiega na tak wyspecjalizowanym poziomie, że autorzy poruszający problemy wąskich dziedzin piszą dla niewielkiej w sumie grupy specjalistów, doskonale orientujących się w zagadnieniu i próba przemycenia informacji niewiarygodnych nie powiodłaby się. Fakt, że przesyłane na serwer teksty są pozbawione recenzji, wywołuje większą ostrożność w przyjmowaniu ich treści. Skłania do wnikliwszej analizy, a na poziomie osobistym stwarza możliwość wytknięcia ewentualnych błędów kolegom-konkurentom, co także nie jest bez znaczenia.

Pojawienie się artykułu w piśmie recenzowanym nie jest z kolei gwarancją poprawności. Przykładem niech będzie choćby sprawa słynnej "zimnej fuzji". Tego "odkrycia" dokonali Stanley Pons (University of Utah) i Martin Fleishmann (University of Southampton), którzy bojąc się, że wyprzedzi ich fizyk z Birmingham Young University, ogłosili w mediach, iż udało im się przeprowadzić zimną fuzję [18]. Pomimo zakwestionowania przez środowisko ich wcześniejszych artykułów, wydawca Journal of Electroanalytical Chemistry, opublikował artykuł bez żądania wstępnej recenzji tekstu, opierając się na opinii o Ponsie, jako uczonym uznanym i "starym przyjacielu" [9]. Spowodowało to spore zamieszanie w środowisku i skłoniło wielu do pójścia w zaprezentowanym kierunku, zanim udowodniono niewiarygodność założeń i wyników.

Innym elementem pozwalającym na weryfikację danych zawartych w e-printach jest charakter nauk, w których pojawiają się one najczęściej. Nauki ścisłe i techniczne, nie podlegają interpretacji w takim stopniu, jak humanistyczne i społeczne. Matematyka będąca podstawą dociekań teoretycznych jest obiektywna, a popełnione błędy możliwe do wychwycenia. Podobnie przeprowadzane eksperymenty lub nowe odkrycia opisywane są w sposób ułatwiający ich rewizję.

Właściciele serwerów humanistycznych próbują zabezpieczać się w inny sposób. Warunki publikacji w International Directory of On-line Philosophy Papers stanowią, że artykuły przesyłać mogą tylko zawodowi filozofowie, działający w instytucjach uniwersyteckich (sprawdzany jest adres serwera z którego przysłano artykuł). Jest to sposób oczywiście zawodny i w praktyce każdy, kto ma dostęp do komputera na uczelni, może przesłać swój tekst [16].

W przypadku filozofii, socjologii, ekonomii itp. możliwe jest pojawienie się artykułów zawierających merytoryczne nadużycia (co najmniej), a nawet powstanie całych zasobów tekstów interpretujących naukę w sposób wygodny dla określonych grup interesów. Wydaje się jednak, iż dopóki istnieje wolność słowa i wymiany myśli, tego typu materiały mogą zawsze zostać zrewidowane przez autorytety i grupy nie obawiające się wyrażać własnego zdania.

Wspominałem wcześniej już o kosztach prenumeraty czasopism drukowanych. Prysła ostatnio iluzja niewielkich cen czasopism elektronicznych. Najczęściej warunkiem dostępu do tekstów on-line jest prenumerata papierowa. Nawet jeżeli istnieje możliwość korzystania z wersji on-line czasopism nieprenumerowanych, na mocy dostępu konsorcjalnego lub do baz sprzedawców usług wyłącznie on-line (np. Pro Quest), ceny są niebagatelne, a licencje obwarowane nierzadko sporymi ograniczeniami. W przypadku e-printów biblioteka nie ponosi żadnych kosztów, ponieważ są one rozpowszechniane bezpłatnie.

E-printy są połączeniem taniego sposobu dystrybucji wiedzy z multimedialnym charakterem dokumentów znanym z czasopism elektronicznych. Nie są związane z konkretną instytucją umożliwiającą dostęp do nich (czy to poprzez IP czy wszelkiego rodzaju hasła). Pozwalają na korzystanie z potrzebnego materiału w niemal każdym miejscu i sytuacji. Przynoszą informację zdecydowanie szybciej, dają większą możliwość dyskusji i natychmiastowej reakcji na efekty pracy innych specjalistów. Pozwalają na wymianę myśli i informacji niemal w tzw. "czasie rzeczywistym", niewiele bowiem upływa czasu od zakończenia badań czy dokonania odkrycia, a publikacją wyników i ich skomentowaniem.

Pojawia się jednak kwestia profitów i promocji uczonych publikujących wyniki swoich badań. Praktyka i zasady uznawania publikacji funkcjonujące na uczelniach związane są z pojawianiem się tekstów w czasopismach drukowanych, a także jak w przypadku Polski, takich które obecne są na tzw. "liście filadelfijskiej". Istnieje więc sprzeczność interesów, z jednej strony widać chęć publikowania jak najszybciej, z drugiej konieczność sprostania wymogom formalnym.

Niektóre czasopisma tradycyjne godzą się na umieszczanie na swoich łamach artykułów wcześniej ogłoszonych w formie preprintów. Czasopisma wydawane przez Elsevier'a (zaangażowanego w istnienie archiwum preprintowego CPS w serwisie ChemWeb), nie pozwalają umieszczać w Internecie tylko ostatecznej wersji tekstu zaakceptowanego do druku, podobnie sprawa przedstawia się w przypadku ACM (stowarzyszenie to zresztą bardzo aktywnie uczestniczy w rozwoju dokumentów elektronicznych i stworzyło własną bibliotekę cyfrową). IEEE kwalifikując materiał do druku żąda wycofania go z sieci w chwili ukazania się w formie drukowanej (listę wydawców i czasopism akceptujących preprinty można znaleźć w serwisie ClinMed - http://clinmed.netprints.org/). Inni wydawcy, jak American Chemical Society, oraz czasopisma, takie jak: Science, Nature, czy New England Journal of Medicine, nie akceptują artykułów wcześniej funkcjonujących jako e-printy. Science i Critical Inquiry argumentują, że istnienie zarówno wersji drukowanej, jak i preprintowej jednego materiału może prowadzić do zamieszania, poza tym oba pisma chcą by ich czytelnicy ujrzeli artykuł w formie drukowanej jako pierwsi [9].

Jak odnaleźć preprinty?

Od pewnego czasu popularność serwerów e-printowych, do których nadsyłano materiały nie oglądając się na formalne wymagania stawiane przez uczelnie, spowodowała, że zaczęły się nimi interesować Chemical Abstracts Service i Institute of Scientific Information. Od 2000 roku preprinty są uwzględniane przez Chemical Abstracts. Dotyczy to głównie e-printów z dziedziny chemii i tych zamieszczanych w arXiv.org [4], [5]. Jest to krok do uzyskania formalnego uznania serwisów e-printowych przez środowisko.

Sukces archiwum Paula Ginspranga i wielka popularność innych (CogPrints, CPS, NCSTRL) wywołał e-printową lawinę. Swoje serwisy zakładały uniwersytety, laboratoria i naukowcy osobiście. Ogrom informacji doprowadzić musiał do prób jej uporządkowania i stworzenia spójnego systemu wyszukiwania artykułów, zwłaszcza że tradycyjny sposób poruszania się po cybernetycznej dżungli (ukuto ostatnio nawet termin na określenie przestrzeni informacyjnej Internetu - Cyberia), czyli wyszukiwarki, zawodził. E-printy lokowały się gdzieś w niezbadanej strefie "invisible web" i nie były obecne w kategoriach wyszukiwawczych podawanych przez portale (obecnie już można je tam znaleźć), a poszukiwanie wolne za pomocą słów kluczowych jest w tym wypadku mało efektywne. W roku 1999 podjęto inicjatywę, która zaowocowała podpisaniem "Konwencji z Santa Fe" (tekst konwencji znaleźć można pod adresem - http://www.openarchives.org/meetings/SantaFe1999/sfc_entry.htm) i stworzeniem Open Archives Initiative (OAI). Jest to projekt powiązania wielu archiwów preprintowych spójnym systemem wyszukiwania informacji, który obok łatwego dostępu do artykułów pozwalałby na stworzenie systemu powiązań bibliograficznych i cytowań.

W oparciu o współpracę w ramach OAI powstały metakatalogi odnoszące się do archiwów zrzeszonych w OAI, takie jak Cross Archive Searching Service (Old Dominion University), NCSTRL (Old Dominion, Virginia Tech, University of Virginia), DP9 (Old Dominion), citebaseSearch (Southampton University), Respository Explorer (Virginia Tech), TORII (International School for Advanced Studies, Triest). Informacje na temat dostępnych serwisów wyszukiwawczych znaleźć można na stronie http://www.openarchives.org/service/listproviders.html. W 2001 roku projekt wiązania metadanych na bazie protokołu OAI, uzyskał wsparcie Fundacji Mellona w wysokości 1,5 mln $ (dla siedmiu instytucji) [8]. Pokazuje to jak duża jest potrzeba wykorzystania sieci do natychmiastowego rozpowszechniania rezultatów badań. Założeniem OAI było stworzenie platformy wiążącej rozproszone dane, co wymusiło stosowanie ujednoliconego formatu metadanych, modelu dokumentów, protokołów dostępu. W tym celu zaadaptowano rozwiązanie zwane metadata harvesting (brak satysfakcjonującego polskiego odpowiednika tego terminu). Dużym zainteresowaniem wykazały się w tej dziedzinie amerykańskie biblioteki naukowe oraz muzea. Przy wsparciu Digital Library Federation i Fundacji Mellona zorganizowały tzw. Cambridge Meetings, w połowie 2000 roku. Zgodzono się tam na stosowanie metadanych w zunifikowanym formacie pozwalającym osiągnąć cele platformy OAI [13].

Open Archive Initiative wydaje się być najbardziej profesjonalną inicjatywą jeśli chodzi o opracowanie i udostępnianie e-printów. W celu zrealizowania postawionych zadań, stworzono specjalne oprogramowanie pozwalające budować samoarchiwizujące się zasoby w standardzie OAI. Program ten (ePrints.org), powstał na uniwersytecie Southampton, który prowadzi także jego dystrybucję. EPrints.org jest częścią Open Citation Project, zakładającego wiązanie otwartych archiwów e-printowych, analizę cytowań, modelowanie interoperacyjnych sposobów wiązania danych, badanie schematów użytkowania serwisów. W projekcie tym uczestniczą oprócz University of Southampton, także Cornell University i arXiv.org [15].

Obok archiwów związanych z OAI pojawiają się także zbiory tworzone w inny sposób. Takim katalogiem jest PreprintNetwork - część usług on-line stworzonych przez Office of Scientific and Technical Information (OSTI) departamentu energii Stanów Zjednoczonych. Jest to baza udostępniająca 40 tys. artykułów z 7,5 tys. stron WWW. Profil bazy to nauki ścisłe i techniczne. Po przemodelowaniu PreprintNetwork stał się funkcjonalną bazą pozwalającą przeglądać kartoteki alfabetyczne i przedmiotowe oraz przeszukiwać wybrane strony (z poziomu serwisu) za pomocą pojedynczego pytania. Zaletą PreprinNetwork jest to, że pozwala dotrzeć nie tylko do archiwów e-printowych, ale także do stron założonych przez osoby prywatne lub instytucje (np. wydziały, laboratoria, uczelnie itp.), nie zrzeszone w OAI (nie wykorzystujące standardu metadanych OAI) [10].

Preprinty pojawiły się także w ofercie serwisów oferujących ogół publikacji elektronicznych. Przykładem może tu być serwis INGENTA, który stał się po wchłonięciu UCOVER'a jednym z najbardziej liczących się dostawców usług związanych z publikacjami elektronicznymi. INGENTA podaje adresy rozpoznawanych przez nią archiwów e-printowych w zestawieniach dokumentacji elektronicznej dotyczących poszczególnych dziedzin [17].

Oczywiście źródłem informacji o preprintach są strony bibliotek naukowych. Przodują tu zwłaszcza biblioteki amerykańskie. Nie powinno to dziwić, gdyż właśnie ze Stanów pochodzi najwięcej publikacji i tam też środowisko naukowe i wydawnicze najbardziej interesuje się e-printami oraz ich wpływem na model komunikacji naukowej.

Jeśli chodzi o obecność e-printów w polskich zasobach informacyjnych, do tej pory pojawiły się takie zbiory na stronie Włodzisława Ducha (opublikował w EBIBie artykuł ocierający się o tematykę e-printową), znajdują się tam odnośniki do wybranych serwerów zajmujących się interesującymi autora zagadnieniami (http://www.phys.uni.torun.pl/~duch/index.html), dalej wymienić trzeba stronę Biblioteki Głównej i Ośrodka Informacji Naukowo-Technicznej Politechniki Wrocławskiej na której odnaleźć można link do serwisu ChemWeb oferującego preprinty chemiczne (CPS) oraz zasób Biblioteki Głównej Politechniki Warszawskiej, tworzony przez autora niniejszego artykułu. Preprinty jako takie znaleźć można na stronach wydziałów i instytutów polskich uczelni. Instytut Matematyki Uniwersytetu Jagiellońskiego stworzył własne archiwum preprintowe - http://www.im.uj.edu.pl/preprint/. Swoją stronę prowadzi Obserwatorium Astronomiczne Uniwersytetu Jagiellońskiego (http://www.oa.uj.edu.pl/preprint/, na której znaleźć można teksty z lat 1994-1997). Na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego działa Warsaw High Energy Physics Group, podająca na swojej stronie linki do serwerów preprintowych (http://hep.fuw.edu.pl/). Poza tym preprinty uwzględniane są na stronach prywatnych tworzonych przez naukowców.

Wyszukiwarki internetowe, także reagują na hasło "preprint" lub "eprint" podając adresy największych serwisów oraz stron prywatnych. Najlepiej spisywała się w takich poszukiwaniach "Google" (http://www.google.com). Ilość rozproszonych w sieci preprintów stworzonych w Polsce wskazuje wyraźnie jak dużym zainteresowaniem cieszy się ta forma publikacji wyników badań i jak potrzebne jest zebranie oraz przygotowanie informacji na temat zasobów preprintowych.

E-printy stanowią ważne źródło informacji i z pewnością są już pełnoprawnym elementem komunikacji naukowej. Do tej pory ignorowano w polskiej praktyce bibliotekarskiej zasoby szarej literatury elektronicznej. Środowisko naukowe odkryło już jednak zalety serwerów preprintowych i polscy naukowcy uczestniczą w ruchu wydawniczym odbywającym się właśnie tą drogą (patrz: "Przegląd niektórych serwerów preprintowych"). Należy przyjrzeć się więc bliżej temu zjawisku, byśmy (biblioteki jako instytucje dostarczające informacji) nie zostali w tyle za rozwojem źródeł informacji naukowej. Oferując więc użytkownikom czasopisma i bazy elektroniczne, należałoby rozszerzyć ich listę o darmowe serwisy e-printowe.

Przegląd niektórych serwerów preprintowych

Zajmiemy się najważniejszymi serwisami tzn. arXiv.org, Clin.Med., CPS, oraz przedstawimy "reprezentantów" poszczególnych dziedzin wiedzy.

Archiwum preprintowe arXiv.org [http://arxiv.org](znane wcześniej jako "lanl" od Los Alamos National Laboratory) wspominane było już kilkukrotnie w tym artykule. Jak powiedziano, jest to najstarszy i najważniejszy serwis e-printowy. Na stronach archiwum dostępne są szczegółowe dane statystyczne dotyczące wykorzystania i nadsyłania artykułów. Przytoczę tu jedynie kilka danych dla zobrazowania skali popularności arXiv.org. Otóż w tygodniu 26 listopada 2001 roku - 02 grudnia 2001 roku zanotowano 1097749 połączeń z serwerem, a od 18 lutego 2002 roku - 20 lutego 2002 roku już 237565. Jeśli chodzi o nadsyłane artykuły od początku istnienia serwisu (sierpień 1991 roku) do lutego 2002 roku nadesłano 188827 artykułów, z czego ponad 65 tys. dotyczyło fizyki wysokich temperatur, 33,5 tys. condensed matter, 33 tys. astrofizyki. Najczęściej nadsyłano artykuły ze Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Włoch, Wielkiej Brytanii, Japonii, Francji. Z Polski nadesłano ok. 1,3% artykułów, czyli 1727, ok. 500 z nich dotyczyło fizyki wysokich temperatur, 345 - astrofizyki, 263 - condensed matter, ok. 200 matematyki. Dane dotyczą domen e-mailowych z których nadsyłano teksty. Właściciele serwera przewidują, że w najbliższym czasie astrofizyka zdominuje tematykę przesyłanych tekstów.

Serwis pozwala na przeszukiwanie archiwów grupujących artykuły tematycznie (physics, mathematics, nonlinear sciences, computer sciences). Przeszukiwać można wg autora, tytułu, słów w abstrakcie, pełnym rekordzie, komentarzy, cytowań, klasy przedmiotowej, numeru raportu, poszukiwania można ograniczać chronologicznie. Serwis daje także możliwość przeglądania nowości nadesłanych w określonym czasie (funkcja Catchup). Dokumenty dostarczane są w formacie pdf lub Postscript (w różnych wersjach).

Archiwum na pierwszej stronie, obok dostępu do wszystkich podarchiwów, oferuje także możliwość obejrzenia danych statystycznych, przeczytać można artykuły naświetlające genezę powstania bazy, wyjaśniające ideę e-printów itp. Zapoznać można się także z zasadami przesyłania artykułów, wymogami technicznymi jakie spełniać muszą teksty, oraz ze składem rady kwalifikującej teksty (advisory board), spisem mirrorów serwera, polecanymi stronami internetowymi. Użytkownik ma do dyspozycji dobrze przygotowaną informację (help) o serwisie i możliwościach poruszania się po nim.

Kolejny serwis ClinMed [http://clinmed.netprints.org], zajmujący się tematyką medyczną, powstał w grudniu 1999 roku jako inicjatywa BMJ Publishing Group i Highwire Press. Nie udało mi się znaleźć niestety informacji statystycznych na temat kolekcji. Serwis podaje listę czasopism, które przyjmują do publikacji artykuły wcześniej wydane w formie preprintu, posiada dobrze zorganizowane podpowiedzi i informacje (help), oferuje alert e-mailowy o nowościach i wydarzeniach. Przesyłane na serwer artykuły są sprawdzane pod kątem zgodności z profilem serwisu oraz czy nie zawierają treści poufnych lub obraźliwych. Publikacja następuje po 24 godzinach. Autorzy mogą przesyłać nowe wersje artykułów, które funkcjonują wraz z wersjami poprzednimi. Serwis umożliwia przeszukiwanie wg autorów i słów kluczowych w abstrakcie i artykule oraz wg numerów rekordów w serwisie. Można także przeglądać dokumenty wg daty i kategorii tematycznej. Z uwagi na treść artykułów przed wejściem do bazy pojawia się informacja o charakterze prezentowanych tekstów informująca, iż nie podlegały one recenzji. Jest to uzasadnione ze względu na szkody jakie mogłyby wyniknąć na skutek stosowania opisanych środków lub metod, jeśli byłyby one niewłaściwe lub mylne.

CPS - Chemical Preprint Serwer [http://preprint.chemweb.com/CPS/] - jest częścią serwisu ChemWeb, przeznaczonego dla chemików. Serwis jest administrowany przez Elsevier Science (London) Ltd. Chcąc korzystać z serwera należy się zarejestrować. Rejestracja powoduje także nadsyłanie newsów dotyczących ChemWeb'a i czasopism poprzez ten serwis dostępnych. CPS jest stowarzyszony w Open Archive Initiative. CPS powstał w sierpniu 2000 roku, od tej chwili nadesłano ponad 400 artykułów z ok. 50 krajów, w tym także z Polski (kilka artykułów głównie z Politechniki Wrocławskiej).

Serwis można przeszukiwać wg autora, tytułu, instytucji, słów w abstrakcie i komentarzach, przeglądać wg kategorii tematycznych, a także wg popularności artykułu, jego oceny, częstości pojawiania się komentarzy oraz daty nadesłania

Inne wybrane serwery preprintowe:

CogPrints - http://cogprints.soton.ac.uk/ - poświęcony różnorakim zagadnieniom związanym z psychologią, lingwistyką, biologią, filozofią, informatyką. Związany z Los Alamos National Laboratory, jest częścią brytyjskiego programu eLib.

AgEcon - http://agecon.ib.umn.edu - poświęcony ekonomii w rolnictwie.

Education-line - http://www.leeds.ac.uk/educol/ - edukacja.

NCSTRL - http://www.ncstrl.org/ - informatyka, serwer zrzeszony w OAI.

PhilSci Archive - http://philsci-archive.pitt.edu/ - filozofia, serwer zrzeszony w OAI.

CDS - CERN Document Server - http://cds.cern.ch/ - fizyka.

Chemical Physics Preprint Datebase - http://www.chem.brown.edu/chem-ph.html - chemia.

ASTRO.PP - http://doright.stsci.edu/ASTRO.PP/servlets/PrepServer - astrofizyka, serwis związany z NASA.

NBER Working Papers - http://papersdev.nber.org - ekonomia i pokrewne.

SSRN - http://www.ssrn.com - nauki społeczne.

International Directory of On-line Philosophy Papers - http://www.hku.hk/philodep/directory/ - filozofia.

AES Preprints - http://www.aes.org/publications/preprints/search.html - preprinty Audio Engineering Society - elektronika.

Wyszukiwarki preprintowe:

Cross Archive Searching Service - http://arc.cs.odu.edu - wyszukiwarka e-printów w ramach OAI.

PreprintNetwork - http://www.osti.gov/preprint/ - produkt US Department of Energy. Office of Scientific and Technical Information.

Przypisy

[1] E. Lally: A researcher perspective on electrnic scholarly communication. "Online Information Review" 2001 v. 25 nr 2, str. 80.

[2] GINSPRANG, Paul ArXiv.org. Ithaka, NY (USA): Cornell University, 1991 [dostęp 12 marca 2002].Dotępny w World Wide Web: http://www.arxiv.org.

[3] TORLIŃSKA, B. Bazy ERA i NetPrints jako forum swobodnego i szybkiego ogłaszania wyników badań. In V KOnferencja Internetu medycznego [on-line]. Poznań. 2000 [dostęp 12 marca 2002]. Dostępny w World Wde Web: http://www.portalmed.pl/res/serwisy/5konf/str/abs/a319.htm.

[4] CAS announces availability of preprints and CA selects on the Web. Information Intelligence "Online Newsletter" 2000 vol. 21 nr 8/9, str. 8.

[5] Chemical Abstracts Services adds preprints, releases CA selects on th Web, redesigns STN easy. "Information Today". 2000 vol. 17 nr 7, str. 31.

[6] ClinMed [on-line]. Palo Alto, CA (USA): BMJ Publishing Group, Highwire Press, 1999 [dostęp 12 marca 2002]. Dostępny w World Wide Web: http://clinmed.netprints.org.

[7] A. Mattlage: Networked scholarly publishing. "Journal of Academic Librarianship". 1999 vol. 25 nr 4, str. 313.

[8] Open Archives Initiative [on-line]. Los Alamos, NM (USA): Open Archive Initiative, 1999 [dostęp 12 marca 2002]. Dostępny w World Wide Web: http://www.openarchives.org/documents.

[9] TOMAIUOLO, N., PACKER, J. Preprint Servers: Pushing the Envelope of Electronic Scholarly Publishing. In: Searcher [on-line]. 2000 vol. 8 nr 9 [dostęp 12 marca 2002]. Dostępny w World Wide Web: http://www.infotoday.com/searcher/oct00/tomaiuolo&packer.htm

[10] PreprintNetwork [on-line].Oak Ridge, TN (USA): US Departement of Energy, Office of Scientific and Technical Information. [dostęp 12 marca 2002]. Dostępny w World Wide Web: http://www.osti.gov/preprint/index.html.

[11] DUCH, Włodzimierz Publikacje naukowe o sieciach neuronowych w Internecie. In: EBIB Elektroniczny Biuletyn Informacyjny Bibliotekarzy [on-line]. 2001 nr 1 (19) [dostęp 12 marca 2002]. Dostępny w World Wide Web: http://ebib.oss.wroc.pl/2001/19/duch.html

[12] G. Eysenbach: The impact of preprint servers and electronic publishing on biomedical research. "Current Opinion in Immunology". 2000 vol. 12 nr 5, str. 499.

[13] LAGOZZE, Carl, STOMPEL Herberd van de The Open Archives Initiative. Buildinga low-barier interoperability framework. In: Open Archives Initiative [on-line]. [dostęp 12 marca 2002]. Dostępny w World Wide Web: http://www.openarchives.org/documets/oai.pdf.

[14] J. Garner, L. Horwood, S. Sullivan: The place of eprints in scholarly information delivery. "Online Information Review". 2001 v. 25 nr 4, str. 250.

[15] ePrints.org [on-line]. Southampton (UK): University of Southampton, 1999 [dostęp 12 marca 2002]. Dostępny w World Wide Web: http://www.ePrints.org.

[16] International Directory of On-line Philosophy Papers [on-line]. Hong Kong (China): Department of Philosophy, University of Hong Kong , 1997 [dostęp 12 marca 2002]. Dostępny w World Wide Web: http://www.hku.hk/philodep/directory/.

[17] INGENTA [on-line].Bath (UK): Ingenta ltd., 1998 [dostęp 12 marca 2002]. Dostępny w World Wide Web: http://www.ingenta.com.

[18] Zimna fuzja - rzekomy nowy rodzaj syntezy nuklearnej przeprowadzanej w temperaturze pokojowej, będącej źródłem niewyczerpanej i taniej energii. Nie potwierdzono badań odkrywców zimnej fuzji Ponsa i Fleischmanna (wg. Encyclopedia of Applied Physics. New York, VCH Publishers Inc. 1996.).

  Na początek
Rozmiar: 45 bajtów
Rozmiar: 77 bajtów Rozmiar: 77 bajtów Rozmiar: 77 bajtów Rozmiar: 77 bajtów



E-printowa rewolucja/Andrzej Kamiński // W: EBIB Elektroniczny Biuletyn Informacyjny Bibliotekarzy [Dokument elektroniczny] / red. naczelny Bożena Bednarek-Michalska. - Nr 4/2002 (33) kwiecień. - Czasopismo elektroniczne. - [Warszawa] : Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich KWE, 2002. - Tryb dostępu: http://www.ebib.pl/2002/33/kaminski.php. - Tyt. z pierwszego ekranu. - ISSN 1507-7187

 

Rozmiar: 77 bajtów Rozmiar: 77 bajtów